Tak jak w temacie, mam podejrzenia odnośnie termostatu. W poprzedniej madzi GG, silnik nagrzewał się dość szybko w chłodne dni. Teraz w GH przy temp. na zewnątrz -5 wskazówka temperatury zaczyna się poruszać po ok. 3 – 5 km trasy. Grzecznie się zatrzymuje w połowie wskaźnika, wentylator się włącza....ale.... Czy u Was też tak długo się nagrzewa? Czy ten typ tak ma? Czy mam walnięty termostat? Może on jest cały czas otwarty na duży obieg?
Serio po 5km? Nie obserwowałem tego jadąc z podpiętym kablem na Forscanie, ale wydaje mi się, że troszkę dłużej to trwa (przynajmniej u mnie).
EDIT: Dziś rano jadąc do pracy przeanalizowałem, że jednak właśnie po przejechaniu ~5km wskaźnik temperatury oscyluje w granicach poziomo ustawionej kreski. Także miałeś rację