od jakichś dwóch tygodni dochodzą do mnie ciągłe stuki i skrzypienia z tyłu mojej Mazdy. Na pierwszy rzut "ucha" brzmi to tak jakby odgłosy dochodziły z bagażnika, coś jakby skrzypienie klapy bagażnika. Dokładnie słychać wszystkie te niemiłe stuki, skrzypienia i odgłosy szczególnie jak się jedzie po dziurach lub nierównych drogach, a że w PL nie trudno znaleźć nierówne drogi i dziury to słychać te nieprzyjemne odgłosy dość często.
Czy ktoś z kolegów i koleżanek spotkał się wcześniej z tego typu zjawiskiem
Niesytety na pierwszy rzut oka wszystko wygląda ok, zamek dociąga prawidłowo klapę, nic nie jest luźne ani zniszczone, więc totalnie nie wiem skąd mogą dochodzić te skrzypienie, stuki i wszystkie niemiłe odgłosy
Zimą nie było tego problemu (czyżby jak jest zimno to Madzia a szczególnie jej bagażnik jest sztywniejsza i nie skrzypi
Na koniec dodam że to M3 z 2005 sedan.
Proszęo jakieś porady bo już mnie to zaczyna denerwować powolutku a sam nie bardzo wiem jak temu zaradzić