Dziwne światła drogowe

[usrobo]

We mgle mozna takie odbicia zobaczyc. Ale to w kazdym aucie.
W normalnych warunkach zjawisko te jest praktycznie niewidoczne.
Czekam na zdjecia

Dopisano 21 lis 2015, 18:53:

Proszę bardzo
światła drogowe, mazda 3 BM 2013, halogeny zwykłe
tylko pod tym kątem było widać smugę światła

[Many86]

Absolutnie nie zgodzę się, że to w każdym aucie. Jeździłem wieloma autami i nic takiego NIGDY mi się nie przytrafiło. Poza tym co innego jest poświata od reflektora a co innego odbita smuga światła, którą można własne oczy oślepić stając w zasadzie przy samym reflektorze, nie schylając się. Mnie niestety dziś nie udało się zrobić dobrej fotki. Postaram się niebawem.

[child]

A ja rozumiem, o co chodzi. Wprawdzie nie sprawdzałem stając przy światłach, ale jadąc niedawno przy lekkiej mgle zastanawiałem się, dlaczego widzę snop światła walący pod właśnie takim kątem.

[Many86]

Przepraszam usrobo, że posłużę się Twoim zdjęciem ale wygląda to tak : Na czerwono zaznaczyłem smugi u Ciebie a na żółto mniej więcej jak wyglądałoby to u mnie. I tak jak PODKREŚLAM to nie jest blask reflektora tylko snop światła bijący w niego, który ewidentnie oświetla np. koronę drzewa, sufit w garażu, przejeżdżając pewnie przez ciemny tunel, wkurzyłbym nietoperze.

[usrobo]

Dobra, poświęciłem się i mimo zimna nagrałem filmik.

Z tego co opisujesz to smuga światła leci pod tym kątem
źródłem tego odbicia jest dolna lustrzana część reflektora.
na filmiku widać jak wysoko i mocno oświetla moją dłoń.

Ale nie wiem czy światła drogowe (długie) tak nie mają.

[Many86]

Dziękuję Ci, że się poświęciłeś. Mniej więcej coś w tym stylu. Ja byłem przed chwilą jeszcze pod lasem gdzie mgła osiada. Włączyłem długie, wysiadłem i wzywałem kosmitów, mega wysokie i grube smugi światła sięgają chyba kilkunastu metrów w niebo. I to nie jest poświata na bliskich drzewach. To był otwarty teren i dwa dyskotekowe światła wzywające do przybywania ku mojej Maździe. Ja oczywiście rozumiem, że na długich się w mgle nie jeździ ale tylko podczas deszczu np. już tak. I wystarczy deszcz aby kierowca widział te słupy światła. Moim zdaniem to jest fuszerka. Jeżeli Twoim zdaniem to normalne to możesz oczywiście tak jeździć ale ja sobie nie wyobrażam zostawić tak tego.

[czarmi]

Moim skromnym zdaniem należałoby teraz sprawdzić takie światła np. w innej marce samochodu. Tak dla porównania. Czy jeśli ktoś ma inny samochód, mógłby się poświęcić i zobrazować sytuację za jakiś czas

[usrobo]

Zrobie podobny experyment w volvo v40

[Many86]

Poprawka, teraz dopiero zakumałem, że to bok Twojego samochodu a nie przód. W takim razie, moje drogowe świecą jeszcze wyżej niż Twoje. Owszem jest to spowodowane odbijaniem światła bo to widać gołym okiem no ale bez jaj.

Dopisano 22 lis 2015, 15:15:

Żeby było jasne. Ja jestem kompletnym laikiem dlatego też pozwolę sobie na może nieco dziwną tezę ale :
Za światła drogowe odpowiadają dwu-włóknowe żarówki, które odpowiadają również za światła dzienne. Czy istnieje możliwość, że np. żarówy są na odwrót założone i to co powinno się delikatnie odbijać od reflektora jako światło dzienne się nie odbija a to co się odbijać nie powinno w światłach drogowych to się odbija nie potrzebnie i tym samym światła dzienne świecą też nie tak jak powinny ?
P.S. dziś wieczór postaram się wziąć kamerę full HD i jadę jeszcze raz pod las w mgłę, żebyście zobaczyli jak kosmicznie to wygląda. I zgadzam się z jednym postem powyżej, że to chyba faktycznie nie jest 45 stopni w niebo a prawie 90 stopni jak tak się wczoraj przyjrzałem pod lasem.

[Domin30]

Niestety mam ten sam problem, szczególnie uciązliwe przy gorszej widocznosci. Dwa słupy swiatła bija prawie, ze pionowo w górę.

[Many86]

I powiem wprost. To jest uciążliwe i wkurzające podczas jazdy. Jak uda mi się zrobić dobrą fotkę a już umówiłem się ze specjalistą fotografem od nocnych zdjęć to pokażę Wam, że to nie jest takie sobie świecenie. To jest 30/40% mocy świateł drogowych wystrzelonych dosłownie w kosmos. Fotka jest formalnością, pytanie brzmi Panowie, co z tym robimy ?

Dopisano 23 lis 2015, 00:10:

Widzę, że kolega ma Madziuszkę 2013 czyli już troszkę z tym jeździsz. Ja mam 2015 i nie mam zamiaru tak tego zostawić. To jest produkt niezgodny z umową. Światłą mają oświetlać drogę a nie kosmos. I nie wiem jak Wy ale ja z tym do porządku dziennego nie przejdę, zwłaszcza, że to wada fabryczna a auto jest na gwarancji.

[ulmen]

Madziucha świeci po niebie

SkyActive pełną gębą ;–)

[usrobo]

ja rzadko stosuję światła drogowe, operuję głównie w terenie bardzo zurbanizowanym i nawet na mojej autostradzie cały czas mam samochody przed sobą

[Many86]

To śmiało możesz jeździć na długich za innymi bo i tak ich nie oślepisz. Ja w tym tygodniu jadę znów do serwisu na podjęcie decyzji o reklamacji.

Dopisano 23 lis 2015, 10:56:

To śmiało możesz jeździć na długich za innymi bo i tak ich nie oślepisz. Ja w tym tygodniu jadę znów do serwisu na podjęcie decyzji o reklamacji.

[snorfik@gmail.com]

Sprawdziłem dziś u siebie... na krótkich (jeśli mówiliście o długich to sprawdzę jutro) i... niczego takiego u siebie nie widzę...

[usrobo]

Super. Mowa od samego poczatku jest o drogowych potocznie zwanych dlugimi

[Many86]

Sprawdź na długich bo tylko o długie tu chodzi. Pisałem też do Mazda Polska. Poprosili o opisanie sytuacji do analizy przez ekspertów. Jeszcze do nich nie pisałem ale zamierzam sklecić solidnego maila i poczekamy na odpowiedź. Jak mówiłem, ja chcę mieć normalne światła.

Dopisano 24 lis 2015, 19:57:

Dziś spotkałem Pana, który odebrał niedawno swoją nową Maździuszkę. Najprawdopodobniej ma ten sam problem z drogowymi światłami. Piszę najprawdopodobniej bo widziałem jedynie jak odbija się światło w ciągu dnia od reflektora ale to najpewniej wskazuje na słupy światła w kosmos w nocy. Jestem skłonny postawić tezę, że wszyscy użytkownicy świateł halogenowych mają ten problem tylko większość albo nie zdaje sobie z tego sprawy, nie używa drogowych albo kolokwialnie mówiąc "olali" sprawę. Jeśli tak jest to najprawdopodobniej oprzeć się to musi o zmianę reflektorów na fabryce i wymianie ich u klientów. Kto ma pod ręką mgłę lub dużą ciemną halę z wytwornicą dymu dyskotekowego – polecam, wygląda to co najmniej ŹLE.

[snorfik@gmail.com]

Albo źle podchodzę do tematu albo u mnie tego problemu nie ma... jedna z pierwszych Mazd bo odbierałem w styczniu 2014

[enzo_pl]

Problem mnie nie dotyczy ponieważ posiadam xenony, ale w żadnym innym aucie nie spotkałem takiego zjawiska i po prostu nie wierzę...

To co widać na filmie użytkownika usrobo – to normalka przy halogenowym reflektorze, podobnie świecą światła w nowej i starszej nieco corolli która stoi jako kolejne auto w moim garażu.

45 stopni rysowane jako 90 stopni jest nieprawdopodobne, że serwis tego nie wychwycił?
Nasze subiektywnie odczucia powinny być sprawdzane przez specjalistów, myślę, że forum w tym nie pomoże :–) Polecam udać się do jakieś stacji diagnostycznej w celu sprawdzenia i z badaniem wrócić do ASO, nie powinni dyskutować (jeżeli faktycznie tak świecą).

[Many86]

Dziś wieczorem rozmawiałem z Panem, który sprzedawał mi samochód. Pozwoliłem sobie zaprezentować mu zaistniały problem. Co prawda mgły nie było ale wystarczyły oświetlane wysoko drzewa. Komentarz Pana był krótki i zwięzły – " o kurde, ale bije ". Owszem forum nie jest rozwiązaniem problemu. Ja chciałem tylko potwierdzić czy sam jestem z tym problemem czy nie. Czytając wpis jednego z użytkowników powyżej wiem, że nie jestem sam. Ja zamierzam interweniować do samej góry i choć to potrwa, zamierzam wyeliminować problem. Jak ktoś chce jeździć i dawać znaki kosmitom, to życzę wszystkiego dobrego. Umówiłem się w ten weekend z fotografem na sesję Maździuszki we mgle. Zobaczycie na własne oczy, że to normalne nie jest. A argument, że coś "podobnego" występuje w Corolli to nie argument bo to by tylko oznaczało, że masz w Corolli ten sam problem. A skoro nie widzisz w tym nic dziwnego to najprawdopodobniej nadal nie wiesz o czym mówię. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić dobrą fotkę i się przekonasz. Pozdrawiam.