Kocioł w instalacji podciśnień probe II 97r 2.0

Postprzez Mikolaj.A » 26 wrz 2015, 09:31

Witajcie.
Od kilkunastu dni jestem szczęśliwym posiadaczem Forda Probe, kolor czerwony :mrgreen:
wyprodukowanego w 1997r z silnikiem 2.0, zasilanym Pb oraz LPG sekwencja :)
Autko całkiem zrywne, fajne, wygodne (dla 2os.), można powiedzieć że iskrzy między nami :wink:
Po zachwytach nad swoim pierwszym w życiu autem nastał czas na doprowadzenie autka do stanu igły.
Na pierwszy strzał-falujące obroty przy obciążeniu silnika klimą, światłami itp.
Poszperałem na forach i pierwsze dwa wnioski:
-mało płynu chłodniczego
-zapowietrzony układ chłodzenia.
Jako, że moja miarka płynu praktycznie nie istnieje, to dolałem litr płynu, teraz poziom płynu zaczyna dochodzić pod początek szyjki zbiornika wyrównawczego,
sprawdzenie poziomu płynu przy korku chłodnicy-jest ok, sprawdzenie drożności wężyka łączącego korek chłodnicy ze zbiornikiem wyrównawczym-jest drożny,
sam korek chłodnicy również jest sprawny-sprężyna daje się ugiąć.
Przechodzę do drugiego testu-sprawdzenie odpowietrzenia.
Chłodnica w całości się nagrzewa, węże do i od chłodnicy gorące więc nie są zapowietrzone, termostat również działa,
ogrzewanie w kabinie takie, że praktycznie nie można oddychać tak gorąco,
przepustnica gorąca, więc obieg płynu prawidłowy, to samo tyczy się reduktora gazu-jest gorący.
Pozostała w takim razie kwestia czyszczenia przepustnicy, bypassu, EGRu oraz elektromagnesu zwanego silnikiem krokowym (choć z nim to niewiele ma wspólnego).
Zanim jednak to uczynię, przyjrzałem się instalacji podciśnień i trochę się załamałem.
Zrobiłem wydruk schematu instalacji i po kolei sprawdzałem co i jak.
Moje bazgroły przeniosłem do painta, zaznaczyłem co jest, czego nie ma, co jest źle podłączone itp.
Teraz prośba do Was drodzy forumowicze, pomożecie to ogarnąć?
Zastanawiam się, jak auto może się poruszać bez tylu czujników i przewodów :wink:
Na pierwszym załączniku widać PRC solenoid i tylko jeden wężyk wchodzący do niego, a po lewej oraz prawej stronie same kroćce.
Zastanawia mnie, czemu jeden krociec jest metalowy a drugi plastikowy? Dodatkowo widać profesjonalnie zatkany jeden z wężyków, który chyba powinien iść do boost sensora, którego fizycznie nie ma.
Na drugim i trzecim załączniku jest coś, co nie wiem co to jest, wyjaśnicie?
Na czwartym widać braki z rurkach, oraz po prawej stronie widać, że jedna z tych rurek wisi w powietrzu,
Na piątym i szóstym widać jak pięknie wygląda regulator ciśnienia i jego obieg zamknięty.
Na siódmym moje przemyślenia nt co jest a czego nie ma w instalacji.
Pomożecie coś z tym zrobić?
A może jest ktoś z Bydgoszczy lub okolic bliższych/dalszych, kto potrafiłby to ogarnąć?
Zastanawia mnie również, gdzie są kostki elektryczne od brakujących czujników oraz dlaczego podczas samodiagnostyki (błyskanie diodą) nie wyrzuca żadnych błędów?
Dla pewności odpiąłem przepływkę i wywaliło błędy, więc diagnostyka dział.
Zastanawia mnie również jaki był cel takiej rzeźby, bo dla picu nikt tego nie zrobił.
Pozdrawiam
DNF
Załączniki
t_img_20150924_174022_205.jpg
t_img_20150924_174328_104.jpg
t_img_20150924_174337_492.jpg
t_img_20150924_174407_204.jpg
t_img_20150924_174429_851.jpg
t_img_20150924_174503_327.jpg
t_vris_20_big_122.jpg
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez szumki44 » 26 paź 2015, 18:57

Co do podciśnień. Ogarnął bym ci na ale za daleko jestem :(

Falowanie obrotów .
– Egr nie ma nic wspólnego jak jest odłączony.

Regulacja TPS , Bypassu oraz czyszczenie przepustnicy do tego kable zapłonowe i świece to problem na obroty falujące .

Najważniejsze to abyś teraz Podłączył PCR oraz Pressure regulator.

W skrócie wszystkie wężyki otwory w kolektorze ssacy biorą lewe powietrze i przez to faluje szarpie traci moc itp...

Co do płynu chłodzącego. Bez obaw lej do zbiornika wyrównawczego ile chesz i tak wyleci bokiem :) wiec tam nie przelejesz :)

tutaj youtuber co ma sporo filmików które Ci powiedzą jak regulowac TPS aparat podcisnienia itp td..
https://www.youtube.com/user/DJDevon3/videos
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2011, 15:21
Posty: 1286 (0/1)
Skąd: Ustka
Auto: Mazda Mx-6 2.5
Mazda 626 2,5
Pontiac Firebird Trans Am
Crysler 300m

Postprzez Mikolaj.A » 3 lis 2015, 19:23

Witaj.
Po oględzinach auta przez dwóch (niezależnych, nie wiedzących o swoim istnieniu) magików od mazd, jednogłośnie stwierdzili, że te roczniki mogły być okrojone z czujników i jeśli jest odłączony jedynie wężyk,
to ten czujnik tylko występuje a reszty brak. W sumie logiczne, bo wątpię żeby komuś się chciało obcinać jeszcze wiązki od czujników, a same czujniki usuwać.
Więc tak, odpięty wężyk podłączyłem, wymieniłem przepuszczający paliwo regulator ciśnienia i podpiąłem go pod kolejny odpięty wężyk,
świece, kable wymienione na NGK wg katalogu (pasujące do Probe), okazało się też, że komuś nie spodobał się rezonator w dolocie i go wykastrował, wlepiając w kolanko jakąś zaślepkę..
Zaślepkę uszczelniłem silikonem i problem falowania obrotów prawie ustał, do tego dużo płynniej jeździ na niskich obrotach, wcześniej szarpał..
Tzn nadal mu się zdarza szarpnąć ale jest dużo, dużo lepiej.
Sprawdziłem TPS, rezystancja jest w normie wg. serwisówki, napięcie przy zamkniętej przepustnicy to 0.5V przy maks otwartej 4.4V więc jest dobrze wyregulowana.
Klapka przepustnicy domyka się do końca, nie ma prześwitów.
Po tym, jak uszczelnienie zaślepki wprowadziło takie zmiany, to zaczynam uważać, że uszczelka pod kolektorem może być wydmuchana, lub może jej nawet nie być, stąd lewe powietrze.
Ciąg dalszy, to może być wina aparatu zapłonowego, niestety autko nie ma zamiaru przekroczyć bariery 160km/h ani na benzynie, ani na gazie :( Może to jakiś nowy trop?
Dodatkowo coś nie halo jest z regulacją jałowych obrotów, ponieważ przy włączaniu obciążenia obroty są zbyt wysoko podbijane i po chwili spadają do prawidłowych.
Np kręcenie kierownicą na postoju to 1100-1200obr/min i wyrównują się na ok ~800. Uruchomienie klimy to samo-podskok i stabilizacja.
Pozdrawiam
DNF
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 5 lis 2015, 11:02

Mikolaj.A napisał(a):Po oględzinach auta przez dwóch (niezależnych, nie wiedzących o swoim istnieniu) magików od mazd, jednogłośnie stwierdzili, że te roczniki mogły być okrojone z czujników

To prawda, schemat podciśnień który zapodałeś nie jest od rocznika 96 tylko 94.
96 ma zdecydowanie mniej podciśnień, ale schematu nie mam.
Mikolaj.A napisał(a):Dodatkowo coś nie halo jest z regulacją jałowych obrotów, ponieważ przy włączaniu obciążenia obroty są zbyt wysoko podbijane i po chwili spadają do prawidłowych.

To podbicie wyregulujesz śrubką na przepustnicy, taka mała od góry wkrętak wkładasz przy lince gazu.
Najlepiej wprowadź auto w tryb awaryjny do tego zabiegu, za wysokie obroty na jałowym to wkręcasz śrubkę aż spadną do prawidłowych około 650, nie 800.
Jeśli dalej będzie kiepsko bo być może ktoś wcześniej nie potrafił sobie poradzić z wolnym obrotami i podkręcił przepustnice, to musisz sprawdzić oporność IAC – powinna być 7-9 Ohm na zimnym silniku.
W ogóle sprawdź czy jak odepniesz IAC to na wolnych obrotach coś się zmienia.
Mikolaj.A napisał(a): nastał czas na doprowadzenie autka do stanu igły.

Taaaa.... <rotfl> lepiej zapłacić więcej i kupić igłe ;)
Mikolaj.A napisał(a):niestety autko nie ma zamiaru przekroczyć bariery 160km/h

Bardzo słabo, czeka Cię trochę pracy :|
Aha... widzę że przepustnicę masz od 94 a podciśnienia są 96 czyli masz 96 ale nie tą przepustnicę, powinna być inna, temu liczba wężyków się nie zgadza, w 96 jest to inaczej rozwiązane.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 5 lis 2015, 18:03

Kolego, skąd wiesz o mojej przepustnicy jak nie ma jej na zdjęciu? :O
Czy z odpiętą wtyczką od IAC mogę jeździć? Z tymi obrotami jest różnie, czasem się podbijają pod obciążeniem, czasem nie.
Czasem przy wrzucaniu "na luz" obroty spadają do pierwszej kreski i momentalnie się podnoszą to kreski poniżej tysiąca i tak sobie już zostają.
Wężyki podciśnień ogarnięte, wszystkie są na swoich miejscach.
Powiedz mi jeszcze, co ma regulacja jałowych do falowania pod obciążeniem? To wygląda tak, jakby "tłoczek" od zaworu wolnych się blokował nagle uda mu się wyskoczyć więcej i wtedy cofnie się do właściwej pozycji.
A co do prędkości maksymalnej to ja rozkładam ręce.. Może to aparat zapłonowy szwankuje?
Co do ceny za igłę, to za to autko nie dałem 1000zł :wink:
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 5 lis 2015, 19:19

Przepustnica jest na piątym zdjęciu od góry :)
Wystarczy mi widok IAC żeby wiedzieć z którego jest rocznika. Nie ucz ojca dzieci robić :)
Przepustnica nie jest od tego rocznika, więc nie mogłeś ogarnąć podciśnień a jeśli uważasz że ogarnąłeś to tylko Ci się wydaje.
Mikolaj.A napisał(a):Czy z odpiętą wtyczką od IAC mogę jeździć?

Tak, o ile będziesz wiedział jak wtedy ustawić bypass.
Wszystko co istotne napisałem wcześniej.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 7 lis 2015, 10:15

eRGie, powiedz mi proszę, jakie są różnice w przepustnicach w zależności od rocznika?
U mnie nie ma śruby odbojnikowej pod ślimaka, tylko stycznik/microswitch.
Mówiąc o ogarnięciu podciśnień, miałem na myśli, że wszystkie wężyki są podpięte i żaden mi nigdzie nie wisi.
Po przeglądnięciu silnika doszedłem do wniosku, że te odpięte wężyki były spowodowane przepuszczającym regulatorem ciśnienia paliwa.
Ktoś zamiast wymienić regulator, który puszczał benzynę na podciśnienie, zrobił obieg zamknięty, tzn puścił przelatujące paliwo z powrotem na wejście regulatora, dlatego egr boost był odpięty.
Żadnych innych odpiętych wężyków nie stwierdziłem, nie podpiętych czujników też nie, chyba, że ktoś je usunął razem z wiązką przewodów.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 7 lis 2015, 13:57

Różnice zapewne sam zauważysz :)
I tu nie ma co się rozwodzić tylko szukać takiej jak powinna być.
Zamiana osprzętu silnika była w 96 roku, jest jeszcze taka ewentualność że nie masz 96 :) ale żebym był pewno na 100% musiałbym mieć zdjęcie całego silnika to bym wiedział. bo może kolektor dolotowy masz od 96 :) Inne znaki szczególne to brak napisu PROBE na bocznej szybie pasażera i krótkie listwy boczne- 96. Zmian jest całe mnóstwo między 93,94,95 i 96,97 i do tego jeszcze dochodzą wersje USA i EURO, no ale temat jest o czym innym więc nie będziemy się wdawać w szczegóły :) Za jakiś czas ogarniesz te różnice.

Edit: jeszcze trzeba zajrzeć w gardziel przepustnicy żeby nie kupić od 1.8 mazdowej. W 1.8 jest zwężenie w 2.0 jest prosty przelot dla powietrza.
Załączniki
przepustnica 94.jpg
przepustnica 96.jpg
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 8 lis 2015, 10:11

Masz racje, różnice pomału zaczynam zauważać :)
Wczoraj miałem troszkę wolnego czasu więc wyciągnąłem do czyszczenia przepustnicę, wszystko rozebrałem, łącznie z zaworem wolnych obrotów.
Ogólnie tragedii nie było, ale czysto też nie. Bypass zmniejszył swoją średnicę o połowę, teraz wszystko wyczyszczone, tłoczek od IAC również wyczyszczony bo się przycinał, teraz chodzi płynnie.
Uszczelki z klingerytu grubości 0.5mm. Układ chłodzenia odpowietrzony "na butelkę" do 4 uruchomień wiatraka, po przejechaniu ok 10km i tak jeszcze ze zbiorniczka wyrównawczego trochę siorbnęło płynu.
Zanim ruszyłem na przejażdżkę, to obroty trzymały idealnie, przy załączaniu klimy, ogrzewania szyby itp. obroty leciutko się podnosiły, bez wachnięć do 1300 i spadku. Po przejażdżce znów podskakują przy włączaniu obciążenia..
Trochę muszę pobawić się jeszcze śrubą od bypassu, może będzie lepiej.
Patrzę na fotki przepustnic i jak nic mam tą pierwszą. Powiedz mi, na niej są dwa wężyki, gdzie one powinny być podłączone?
Bo u mnie są po prostu zmostkowane :D
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 8 lis 2015, 16:27

Mikolaj.A napisał(a):Po przejażdżce znów podskakują przy włączaniu obciążenia..

Zmierz oporność IAC na zimnym silniku- to ważne. Jeśli IAC działa prawidłowo to śrubka od bypassu powinna być wkręcona i ewentualnie lekko cofnięta z pół obrotu. Wtedy jest OK.
Jak wysokie masz obroty na ssaniu?
Mikolaj.A napisał(a):Patrzę na fotki przepustnic i jak nic mam tą pierwszą. Powiedz mi, na niej są dwa wężyki, gdzie one powinny być podłączone?

No bo masz przepustnice od 94 a 96 ma 1/3 podciśnień w stosunku do 96 więc nie możesz tych podciśnień podłączyć bo nie masz do czego.
Mikolaj.A napisał(a):Układ chłodzenia odpowietrzony "na butelkę" do 4 uruchomień wiatraka, po przejechaniu ok 10km i tak jeszcze ze zbiorniczka wyrównawczego trochę siorbnęło płynu.

Najpewniejsze odpowietrzenie to jednak zdjęcie wyższego węża od wody na przepustnicy i lanie do chłodnicy aż zacznie się przelewać przy przepustnicy. Niby sam się odpowietrza układ, ale szybciej i pewniej zrobić tak jak piszę.
Poszukaj przepustnicy od 96 bo nie widzę większego sensu zabawy z tym co masz, najlepiej z jakiegoś jeżdżącego lub świeżo zmarłego Probe. Nie czyść, nie rozbieraj na czynniki pierwsze tylko przełóż i dopiero jak coś będzie nie tak to grzeb.
Oszczędzam Ci sporo główkowania, rozbierania, regulowania bo sam przez to przeszedłem :) i dopiero wymiana na drugą sztukę załatwiła taki problem :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 8 lis 2015, 20:56

Dziękuję za pomoc i czas :)
Powiedz mi, mam szukać takiej przepustnicy?
http://allegro.pl/ford-probe-ii-2-0-przepustnica-i5129271551.html
Dziś wszedłem w tryb diagnostyczny i po raz pierwszy w życiu wybłyskało mi błędy. Nagrałem film i na spokojnie muszę rozgryźć co on do mnie mówi, bo jakiś chaos mi błyska.
Błędy się pojawiły dopiero po zabawach z przepustnicą, więc coś musiałem skopać. Nie po raz pierwszy i pewnie nie ostatni :D
Do rzeczy, w diagnostycznym zacząłem kręcić śrubą od bypassu, no i mimo wkręcenia do końca, obroty utrzymują się na poziomie nieco poniżej 1000 obr. Dosłownie odrobinkę poniżej.
Przez ok 2-3 obroty śrubą nie ma żadnej reakcji podczas odkręcenia, natomiast później już płynnie rosną.
Stawiam na dwie możliwości, niedomknięta przepustnica, a dwa źle ustawiony TPS.
Może faktycznie nie ma co gdybać, tylko kupić odpowiednią przepustnicę i wtedy po przekładce zacząć się martwić :)
Z tym odpowietrzeniem, podsunąłeś mi pewien plan. Dokupić drugi korek od chłodnicy, odpowiednio go spreparować tak, żeby można było szczelnie założyć gumowy wężyk i normalnie pod ciśnieniem z dużej strzykawki lub jakiejś pompki przepychać płyn chłodniczy przy odpiętym wężyku od przepustnicy :)
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 9 lis 2015, 11:47

Mikolaj.A napisał(a):diagnostycznym zacząłem kręcić śrubą od bypassu, no i mimo wkręcenia do końca, obroty utrzymują się na poziomie nieco poniżej 1000 obr. Dosłownie odrobinkę poniżej.

Mikolaj.A napisał(a):Stawiam na dwie możliwości, niedomknięta przepustnica, a dwa źle ustawiony TPS.

E tam .... :) wymyślasz <oczko> TPS już sprawdzałeś i pisałeś że ok. Mam mieć około 0.5v na zamkniętej i tyle, tam nic więcej nie ustawiasz.
Ważne, po wejściu w tryb awaryjny i dodaniu gazu musi się załączać wentylator chłodnicy, to ważne. Jeśli się nie załącza to problem z czujnikiem zamknięcia przepustnicy.
Mikolaj.A napisał(a):Powiedz mi, mam szukać takiej przepustnicy?
http://allegro.pl/ford-probe-ii-2-0-prz ... 71551.html

Brawo geniuszu :) nawet to samo zdjęcie co ja dałem tylko je odwróciłem. Cena trochę niska....
Mikolaj.A napisał(a):Dokupić drugi korek od chłodnicy, odpowiednio go spreparować tak, żeby można było szczelnie założyć gumowy wężyk i normalnie pod ciśnieniem z dużej strzykawki lub jakiejś pompki przepychać płyn chłodniczy przy odpiętym wężyku od przepustnicy

Napisałem Ci wcześniej jak masz to zrobić, ale widzę że masz lepszy pomysł hahaha no to działaj <rotfl>
mnie by w zupełności starczyło ścisnąć parę razy prawy wąż od chłodnicy żeby wypchać powietrze, ale jak tak wolisz tak to ja nie mam nic przeciwko :D
Warto sprawdzić jeszcze czujnik temperatury cieczy czy wartości są zgodne z normą.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 9 lis 2015, 18:13

Nie musisz być uszczypliwy, przecież nie wykazuję kompletnej "zieloności" w temacie, dodatkowo dwóch lewych także nie mam.
Pytałem o tą konkretną, bo zauważyłem, że zdjęcie to samo co Ty wrzuciłeś, ale cena jakaś podejrzanie niska.
Inne są w przedziale 100-130zł, więc nie wiem czy ryzykować tą za 6 dyszek, czy wydać od razu prawie 3 razy tyle.
Z dodatkowych rewelacji po próbie powrócenia dawnego życia przepustnicy to zamiast max 160km/h teraz jest 140 i to w ciężkich bólach :/
Czujniki mogę sprawdzić najwcześniej 11.11 lub za ok 2 tygodnie dopiero.
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 10 lis 2015, 10:42

Mikolaj.A napisał(a):Nie musisz być uszczypliwy, przecież nie wykazuję kompletnej "zieloności" w temacie, dodatkowo dwóch lewych także nie mam.

Właśnie dlatego, że widzę że masz zapał i chęci, nie jestem uszczypliwy i złośliwy i nie proponuję żebyś go zezłomował tylko daję jakieś rady. Błędna interpretacja moich działań, ale wybaczam :)
No tak, cena tej przepustnicy jest dosyć niska, nie chcę doradzać czy brać czy nie. Musisz się dogadać z jakiś sprzedającym na ewentualny zwrot. One mają oznaczenia przy sprężynie od gazu np. D2.
Później sprawdzę co jest w oryginale z tego rocznika Probe.
Mikolaj.A napisał(a):Z dodatkowych rewelacji po próbie powrócenia dawnego życia przepustnicy to zamiast max 160km/h teraz jest 140 i to w ciężkich bólach :/

Obawiam się że przepustnica to nie jedyny problem, ale nie widząc auta ciężko coś powiedzieć na odległość. W mieście to i tak 50 max można więc nie ma czym się za bardzo przejmować ;)
Dobrze byłoby sprawdzić czy zapłon jest dobrze ustawiony, oczywiście na lampę stroboskopową. Czy zaciski przypadkiem nie trzymają. Sczytać błędy- jest co robić, ale sam zapał to może być za mało przy braku doświadczenia bo auto do łatwych w naprawie nie należy.
Co mogę to pomogę, jak to z pomocą na odległość :| można coś sugerować itp. ale nie widząc i nie słysząc auta to tylko takie zalecenia co zrobić.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 10 lis 2015, 13:51

No to niepotrzebne nieporozumienie wyszło :)
Jeśli możesz sprawdzić jaka jest oryginalnie to będę wdzięczny. Vin potrzebujesz?
Zaciski odpadają bo sprawdzałem na stacji diagnostycznej.
Zły kąt zapłonu bardzo możliwy, bo widać że ktoś tam grzebał.
Błędów nie ogarniam co on do mnie klika wiec podrzucę Ci filmy na pw wieczorem :)
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 10 lis 2015, 17:11

Przepustnicę musisz kupić z oznaczeniem D2, 100% pewności że jest do Probe z 96.
Film zapodaj na youtube i podlinkuj, będziemy czytać :)
Aparatem "kręcimy" tylko w trybie awaryjnym żeby ustawić zapłon, cyknij fotę aparatu to będzie wiadomo czy jest przynajmniej dobrze zamontowany, może tak być że jest za wczesny zapłon ustawiony.
Miłej zabawy
:)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 11 lis 2015, 09:14

https://youtu.be/ssqKEYrkTLE KOEO
https://youtu.be/K8yMlvDyMUo KOER
Aparat dzięki poprzedniemu właścicielowi stracił możliwość regulacji-strzelił oring i wlepił aparat na silikon..
Niestety mam pewne obawy przed naprawą tego, co by nie przestawić aparatu, bo wtedy to już kaplica..
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez eRGie » 11 lis 2015, 17:36

Taaaaa... odczytałem te błędy i no pika tak:
ZA-WIEŹ-MNIE-DO-HU-TY :D
A tak na poważnie, 10 11 12 14 21 22, ale te błędy wydają się bez sensu bo części z nich nie ma w tabeli.
Sporo jest takich przypadków wśród znajomych że pikają błędy których nie ma w tabeli i zazwyczaj sprawa pozostaje nierozwiązana albo wychodzi co jest nie tak przy okazji innych napraw.
Najpierw spróbuj skasować błędy wg. procedury a następnie odczytaj na czystym kompie co wypika.
Moja znajoma z Probem z 97 miała podobny problem że wywalało błędy których nie było, nawet po kasowaniu od razu były w kółko te same, auto jeździło nie tak jak powinno, zajmował się nim mechanik który zna dobrze a nawet bardzo dobrze Probe i końcowy efekt był taki że dopiero wymiana kompa rozwiązała problem i auto odżyło.
U siebie w drugiej sztuce z 96 też miałem podobnie i męczyłem się z tym z pół roku zanim znalazłem przyczynę. U mnie wywalało jeden prosty błąd 10 – czujnik temperatury powietrza i nic więcej. Auto jeździło, ale ciągle problemy z poszarpywaniem i dławieniem na wyższych obrotach. Jeśli jednostajnie i nie za szybko się naciskało gaz -jechał. Jeśli szybciej szarpał dławił. Oczywiście czujnik powietrza był sprawny, problem rozwiązała dopiero wymiana aparatu zapłonowego, nawet nie wnikałem czy cewka czy moduł, wsadziłem drugi aparat, auto jeździ normalnie, od razu po wymianie aparatu błąd 10 znikł i już się nie pojawił.
Czy Twój aparat jest przynajmniej ustawiony w dobrej pozycji a nie gdzieś w skrajnym zakresie regulacji?
Z tego co słyszałem na filmiku to silnik z zapiętą zworą ma raczej dobre obroty, czy jeśli wypniesz zworę to się znacznie podnoszą?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 22 paź 2007, 21:55
Posty: 28
Skąd: Wołomin WWL
Auto: Ford Probe 2.0 silver i drugi fiolecik ;)

Postprzez Mikolaj.A » 11 lis 2015, 19:33

Napisałem, że nie mogę rozgryźć tych kodów, bo pikał błędy których nie ma w tabeli, czyli jednak się nie myliłem :D
Niestety aparat zapłonowy jest ustawiony w skrajnej pozycji..
Objawy dławienia się mam takie jak opisałeś, delikatnie jednostajnie-jedzie ok, gaz do podłogi i ciągnięcie go,
to czasem leci ok, czasem między 3 a 4k obrotów spadki mocy, jedno lub dwa szarpnięcia itp.
Na drugim biegu, na niskich obrotach tak samo-baaardzo delikatnie-jest ok, mocniej depnę i się telepie.
Po wpięciu zwory obroty praktycznie niezmienne. Może delikatnie drgną w jedną lub w drugą stronę.
Mówiąc o czujniku temperatury powietrza, masz na myśli ten w pudle od filtra powietrza? Ten to na pewno muszę wymienić,
a nigdzie nie mogę namierzyć sztuki pasującej do mnie, jedynie dizlowe są dostępne.
Aparat też bym chętnie wymienił cały na regenerowany, ale strzał 350zl na próbę to troszkę sporo.

Dalsze szukanie i grzebanie trzeba odłożyć na 1.5 tygodnia, jutro wyjeżdżam i dopiero jak wrócę to pokasuję błędy.

Z pozytywów to dziś zamontowałem centralny z pilota, ależ jestem zadowolony z siebie :)
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2015, 09:20
Posty: 46 (3/0)
Auto: Ford Probe II 97r 2.0 16V (euro)

Postprzez zadra » 12 lis 2015, 09:23

Niestety aparat zapłonowy jest ustawiony w skrajnej pozycji..

Poczytałem to co powyżej i podrzucę, że być może kwestia słabego "zbierania się" może wynikać z niewłaściwie założonego paska rozrządu. Tłumaczyłoby to skrajne położenie aparatu zapłonowego i obcięty zakres prędkości maxymalnej.
Jesli ktoś przed Tobą robił rzeźbę, to może i rozrząd spiep..ył?
Sprawdzałeś pasek i nastawy kół pasowych rozrządu?

Oczywiście przesunięty pasek nie koniecznie jest powodem dziwnych błędów, ale kto wie..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3326 (41/89)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6