Witam, dzisiaj mnie trochę naszło na testy, a później zaglądam w instrukcję obsługi i zdziwienie ogromne, bo w instrukcji napisane, że ... im wyższy numer, tym mocniej grzeje. A u mnie na 1 grzeje ostro, dzisiaj włączyłem sobie na 5, by potestować, a na 5 ... mniej grzało niż na 1. Dlatego kompletnie zgłupiałem.
Jakie macie doświadczenia?
Podgrzewanie foteli – moc grzewcza
Strona 1 z 1
Kurde...
nie doszedłem dalej niż do 2
Dla mnie wystarczająco... muszę dbać o odpowiednią temperaturę
Mam jeszcze przed sobą do zrobienia pewne rzeczy
Ale u mnie 2 grzeje bardziej niż 1. Sprawdzę przy okazji jak to wygląda 
Potestuję jeszcze rano, zacznę od 5.
A zawsze nastawiałem na 1 i naprawdę nieźle grzało od rana (pewnie też "różnica temperatur" swoje robiła), a dzisiaj mnie tak naszło na testy, bo skoro ta 1 tak grzeje ... to co robi 5. Trochę duża skala, często widzę skalę 3-stopniową, coś w stylu low / medium / high, a tutaj aż 5, trochę chyba przekombinowane.
A zawsze nastawiałem na 1 i naprawdę nieźle grzało od rana (pewnie też "różnica temperatur" swoje robiła), a dzisiaj mnie tak naszło na testy, bo skoro ta 1 tak grzeje ... to co robi 5. Trochę duża skala, często widzę skalę 3-stopniową, coś w stylu low / medium / high, a tutaj aż 5, trochę chyba przekombinowane.
Testowałem i ... no u mnie na 1 ostro grzeje. Wrzuciłem 5 i ... chyba nie tak mocno jak na 1, nie wiem co ja z tym mam, ale najważniesze, że działa. A i tak zawsze wrzucam na 1 – grzeje mocno, a i nie trzeba tak kręcić pokrętłem.
A masz skalę rosnącą, tak? – tzn. 0,1,2,3,4,5 a nie 0,5,4,3,2,1? (bo może ktoś się pomylił i u mnie odwrotnie cyferki podpisał
).
A masz skalę rosnącą, tak? – tzn. 0,1,2,3,4,5 a nie 0,5,4,3,2,1? (bo może ktoś się pomylił i u mnie odwrotnie cyferki podpisał
Mhm, to skala jak u mnie (co było w sumie oczywiste, tak żartowo zapytałem).
Pasażera nie sprawdzałem. Jutro od rana dam jeszcze raz na 5, jadąc z powrotem na 1 i zobaczę ostatecznie. Generalnie to mi to nie przeszkadza, jak załączam na 1 to jest tylko "1 przekręcenie pokrętłem", a na 1 dobrze grzeje, tylko dziwi, bo jednak powinno to działać inaczej.
Pasażera nie sprawdzałem. Jutro od rana dam jeszcze raz na 5, jadąc z powrotem na 1 i zobaczę ostatecznie. Generalnie to mi to nie przeszkadza, jak załączam na 1 to jest tylko "1 przekręcenie pokrętłem", a na 1 dobrze grzeje, tylko dziwi, bo jednak powinno to działać inaczej.
Potwierdzam skalę. Sam korzystam 2/3... Natomiast pewne jest, że podgrzewanie nie działa non-stop. Mam wrażenie, że czasem się wyłącza i znowu załącza... Ale może mi się wydaje.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3821 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Może zabezpieczenie przed przepaleniem mat lub zasmażeniem *upy i jajek. 

-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3821 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Potestowałem jeszcze trochę dzisiaj.
Może wiecie jak to jest u Was, mianowicie, czy siedzisko też grzeje, czy tylko oparcie?
U mnie na 5 fotel pasażera jakoś mniej grzeje, i wydawało mi się, że siedzisko pasażera też grzeje, u kierowcy tylko oparcie – ale z tym fotelem mam trochę problemów, czy na 1, czy na 5, grzeje ostro, dlatego może to jest powiązane.
Może wiecie jak to jest u Was, mianowicie, czy siedzisko też grzeje, czy tylko oparcie?
U mnie na 5 fotel pasażera jakoś mniej grzeje, i wydawało mi się, że siedzisko pasażera też grzeje, u kierowcy tylko oparcie – ale z tym fotelem mam trochę problemów, czy na 1, czy na 5, grzeje ostro, dlatego może to jest powiązane.
I oparcie, i siedzisko powinny grzać.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3821 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Dzięki za info, jeszcze potestuję siedzisko odrobinkę i pewnie umówię się na poprawiny, bo mam jeszcze miesiąc gwarancji, a warto skorzystać, bo jeszcze mam problem z gniazdem zapalniczki w podłokietniku, a, i by mogli zaprawki porobić, bo trochę odprysków na masce było.
Trochę dałem ciała, bo kupując 5-letni samochód myślałem, że nie ma co za bardzo oglądąć, a to jednak zawsze warto. No, ale gdyby nie te pier*dołki, to wszystko super.
Trochę dałem ciała, bo kupując 5-letni samochód myślałem, że nie ma co za bardzo oglądąć, a to jednak zawsze warto. No, ale gdyby nie te pier*dołki, to wszystko super.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości