Sprawdzę jutro i dam znać.
Co do boost sensora po odpięciu turbinka całkowicie milknie i silnik jeszcze berdziej muli, więc raczej czujnik ok.
Co dziś zauważyłem – po odpięciu wężyka podciśnienia od EGR nie było zasysania.
Po kilku minutach było odczuwalne zasysanie palca. Po jakimś czasie znów echo.
kontrolka świec mruga cały czas.
Moje podejrzenia padły na czujnik/czujniki podciśnień te nad vakum.
Przeczyszcze jutro styki. Może coś odżyje.
Wszystko to syzyfowa robota. Trzeba by majstra co by od rana do wieczora porozkręcał mazdzie, posprawdzał wężyki, styki, czujnii itd bo pobieżnie nie widać przetarć itp.
Edit: po opornikach przynajmniej świst turbiny słyszę
