Mazda 626 GF FS '01 2.0 sedan
Zaufaj tym co się znają! Ja też zaufałem i byłem zadowolony
Drzwi trzeba wygłuszyć! W maździe konstrukcja drzwi jest taka, że gra to słabiutko, jak porządnie wygłuszysz drzwi to będzie naprawdę 1000 razy lepiej. A koszt taki duży nie jest, jak wpadnie parę stówek to rozważ to! Jak potrzebujesz jakiegoś bodźca czy coś...to napisz o tym w krótkich pytaniach CAR AUDIO – tam na pewno Ci rozkażą wygłuszyć drzwi 
No i wydaje mi się, że jak teraz to odłożysz na później, to ciężo będzie się za to zabrać – trzeba kuć póki gorące – wygłuszaj drzwi!
No i wydaje mi się, że jak teraz to odłożysz na później, to ciężo będzie się za to zabrać – trzeba kuć póki gorące – wygłuszaj drzwi!
Hehe spokojnie nic mi nie przejdzie, plany wygluszenia od dluzszego czasu jakies tam byly i to predzej czy pozniej nastapi, jeszcze musze montaz glosnikow poprawic bo dystanse nie takie jak trzeba mi przyszly i musialem przerabiac. Jeszcze jest pare poprawek tego audio, glownie wlasnie montaz i chowanie kabli ale wszystko bedzie na tip top, zdam relacje
a czytalem o jakichs sprejach wygluszajacych czy cos takiego, ma to w ogole sens? Bo chcialbym to zrobic sposobem zeby uniknac dokladania kilogramow
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
PeKa napisał(a):Powyklejaj matami, serio. Te kilka kilogramów nie zrobi Ci róznicy. GFka nigdy nie była i nie będzie ścigantem
ścigantem może nie, ale na pusto dynamika jest dla mnie wystarczająca, trochę gorzej z kompletem ludzi, dlatego nie chcę dodatkowo obciążać samochodu
- Od: 25 wrz 2012, 12:58
- Posty: 81
- Skąd: Dąbie
- Auto: Mazda 626 GF FS 2.0 115KM "01 sedan
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości