System automatycznego przełączania świateł na drogowe
Strona 1 z 1
Wczoraj jadąc noca chciałem sprawdzić jak ten system sobie radzi a dokładnie nie radzi. Światla non stop szaleją. O ile w miasteczkach bylo ok bo jechałem na "mijania" to poza miastem światła non stop sie zmieniały i nigdy nie mogl sie zdecydować jaki mają być uruchomione.
Jak u was chlopaki wygląda działanie tego systemu?
Jak u was chlopaki wygląda działanie tego systemu?
Ja z tego automatu jestem bardzo zadowolony. Często jeżdżę nocą i zawsze przed wyjazdem włączam drogowe, które zapalają się wtedy gdy ich potrzebuję. Jedyny minus jaki zauważyłem, to delikatne opóźnienie (~1s) w ich zapalaniu. Np przejeżdżam przez oświetlone przejście dla pieszych i wjeżdżam w ciemność – wtedy trzeba odczekać przytoczony czas na zapalenie się świateł. Reakcja na ich zgaszenie jest w 99% poprawna. Na przestrzeni ~10k km przejechanych przeze mnie nocą, dosłownie kilka razy miałem poczucie, że kierowca nadjeżdżający z przeciwka został przeze mnie oślepiony przez max 1-2 sekundę. Do tej pory dwukrotnie system nie zareagował i samemu musiałem zgasić światła. Jak dla mnie taki margines błędu jest akceptowalny.
Oczywiście czasem system interpretuje np przydrożną lampę w jakimś obniżeniu terenu, jako nadjeżdżający pojazd, ale hmmm sam jestem programistą i wiem, że zrobienie idealnego interpretera rozpoznanego obrazu jest niezwykle ciężkie i zajęło by pewnie dłużej niż te auta będą sprzedawane.
Oczywiście czasem system interpretuje np przydrożną lampę w jakimś obniżeniu terenu, jako nadjeżdżający pojazd, ale hmmm sam jestem programistą i wiem, że zrobienie idealnego interpretera rozpoznanego obrazu jest niezwykle ciężkie i zajęło by pewnie dłużej niż te auta będą sprzedawane.
Hmm to u mnie działa to bardzo słabo. Wylaczylem odrazu bo nie dalo sie jechac. Droga pusta a tu non stop mijania, długie, znowu mijania i tak w kolo. To lampy czy słupki na poboczu maja wplyw na system?
Dziwne. Wg mnie ten system szuka czerwonych lub białych źródeł światła dającego jakiś snop/poświatę, znajdującego się w pewnym zakresie wysokości, przy odpowiednio zaciemnionej drodze. Nigdy mi nie zinterpretował słupka (czy jakiegoś świeżego znaku mocno odbijającego światła drogowe) jako innego pojazdu. Natomiast kilkukrotnie latarnie znajdujące się w zagłębieniu drogi do której dopiero miałem wjeżdżać. Wczoraj np jechałem DK 9 – Rzeszów-Wawa między 22.00 a 01.30 i od samego Rzeszowa cały czas korzystałem z tego systemu – zero błędów – jedno oślepienie kierowcy przez max 1s który wyjechał zza zakrętu w lesie (pewnie tak samo było by gdybym sam zgasił światła drogowe, bo wspólnie daliśmy sobie po gałach).
Faktem natomiast jest, że ostrzeganie przed przekraczaniem linii nocą w naszych M3 BM działa bardziej symbolicznie niż realnie – jego skuteczność oceniam na 70%. Co ciekawe myślałem, że jak lampka tego systemu na desce rozdzielczej ma kolor zielony, to oznacza to, że auto widzi linie. Myliłem się:) Da się przejechać linię pod kątem, który zwykle jest wyłapywany jako naruszenie, przy zielonej lampce bez ostrzeżenia o jej przekroczeniu.
Faktem natomiast jest, że ostrzeganie przed przekraczaniem linii nocą w naszych M3 BM działa bardziej symbolicznie niż realnie – jego skuteczność oceniam na 70%. Co ciekawe myślałem, że jak lampka tego systemu na desce rozdzielczej ma kolor zielony, to oznacza to, że auto widzi linie. Myliłem się:) Da się przejechać linię pod kątem, który zwykle jest wyłapywany jako naruszenie, przy zielonej lampce bez ostrzeżenia o jej przekroczeniu.
Nie no szybe to mam zazwyczaj czysta, jeszcze teraz kiedy nie ma zadnych opadów. Warunki na drodze normalne, ładna pogoda, średni ruch a tu takie kwiatki wychodzily. Może system glupieje kiedy "widzi" lampy czy słupki na poboczu, które odbijają swiatlo?
Czasami nawet po porannej rosie jak przyklei się kurz lub gdy są owady to też powoduje błąd.
-
lukaszjakubowski
Hej!
Mam włączone światła auto ale nie przełączają mi się same na drogowe, nie ma też żadnej kontrolki na stacyjce że ten system w ogóle działa. Jak to sprawdzić ? Czy mam włączyć ręcznie światła drogowe odpychając drążek? Chyba powinna się pojawić kontrolka ze światłami drogowymi i literką A ?
Mam włączone światła auto ale nie przełączają mi się same na drogowe, nie ma też żadnej kontrolki na stacyjce że ten system w ogóle działa. Jak to sprawdzić ? Czy mam włączyć ręcznie światła drogowe odpychając drążek? Chyba powinna się pojawić kontrolka ze światłami drogowymi i literką A ?
Jak masz światła na auto to Ci sie drogowe same nie włączą. Musisz odepchnąć dzwignie tak jakbys chcial włączyć długie i dopiero teraz system bedzie działać i zapali się zielona kontrolka. Jak system wykryje ze moze wlaczyc swiatła drogowe to je właczy i pojawi sie dodatkowo niebieska kontrolka, jak ma zgasic to zgasi. Jesli chcesz włączyć światła drogowe jak masz na auto pomimo tego ze jest jasno to musisz dzwignie odchylic do siebie (wtedy mrugniesz) albo zmienic z auto na mijania i wtedy jak pchniesz od siebie dzwignie to drogowe sie włącza i system tez wtedy nie dziala.
Kryspin napisał(a):No to chyba nie mam tej funkcji....Mam światła automatyczne i wydaje mi się ż gdzieś widziałem też włączenie automatycznych świateł drogowych ale teraz w ustawieniach tego nie ma....zniknęło czy jak...
Automatyczne długie są tylko z Pakietem Safety.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3138 (49/162)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości