
Jutro wybieram się na wycieczkę 300 kilometrową z zamiarem kupna tej mazdy. Spzedajacy twierdzi , że autem przyjechał na kołach wymienił jakieś gumy w zawieszenieniu bo coś stukalo, a reszta w 100% zgadza się z tym co napisał w temacie. Czy ktoś ma doswiadczenie z tamtejszą okolica??, bo z tego co udało mi się dowiedzieć to to, że jest tam sporo komisow i handlarzy.
Przebieg auta ponoć w 100% oryginalny. Rozsmieszylo mnie to , że sprzedawca zapewnia ze auto jest bezwypadkowe, ale gdy zapytałem czy sprawdzał je miernikiem powiedział, że nie
Interesująca może być też cena samochodu jak za rocznik 2007.
Mam nadzoeket, że obejdzie się bez bójki