Moja Mazda choruje na zapalające się jednocześnie kontrolki ABS, TCS OFF, hamulca ręcznego i uślizgu kół. Dodatkowo system ABS jest "nadwrażliwy" i działa w momentach, w których hamowanie jest dość kontrolowane. Jest to wersja z Sportive FS 2.0 z 2002r.
Pierwsze co – poszukałem na forum podobnych problemów. Było co czytać, prześledziłem dokładnie istniejące tematy. Podjąłem następujące kroki w celu diagnozy:
1. Zwarcie pinów diagnostycznych, wymigało błąd 13 (czujnik prędkości koła, prawy tył)
2. Zdjęcie koła, obejrzenie z zewnątrz kabla – wygląda ok.
3. Zdjęcie plastików z tyłu i pomiar oporu. I tu pojawia się moja wątpliwość – czujnik lewy tył ma 1,4 a prawy tył 1,52. Oba odczyty są w normie. Czy różnica w ich oporze może powodować problem? (to pytanie nie padło w żadnym temacie a jeśli padło – bardzo przepraszam)
PS: Dodatkowo piszczą mi klocki chociaż wymieniałem tarcze i klocki z tyłu 12 tysięcy kilometrów temu, więc to NA PEWNO nie tył. Przód ciężko mi ocenić, bo poprzedni właściciel miał duszę artysty i pomalował wszystko na jednolity kolor (nawet znaczek Mazdy został pomalowany

Idzie jednoznacznie stwierdzić, że pada prawy tylny czujnik ABS? Czy koniec resursu przednich kloców mógł spodować błąd tylnego czujnika ABS?