Na szczęście nie było potrzeby odpalania silnika
Śmieszne lub ciekawe zdjęcia/filmy/linki/teksty (bez polityki).
Zdjęcie z zimy 2009/10 i strzał w tablice mojej poprzedniej BK podczas delegacji do Gołdapi 
Na szczęście nie było potrzeby odpalania silnika
Na szczęście nie było potrzeby odpalania silnika
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Pewnie popsute te termometry 
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2294 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
brencik napisał(a):Rowerzyste bym ścignął i zlał jak psa.
Święte słowa.
To nie jest przejazd dla rowerów, tylko przejście dla pieszych.
Złapać za wszarz, sprzedać kopa w torbę, wyłamać pedał i wrzucić do kanału.
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2294 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
kinki napisał(a):oskarżacie rowerzystę spowodowanie tej kolizji? ten z tyłu był tak w innej bajce że choćby rowerzysta przeprowadzał rower to ten i tak by puknął Mazdę
a moim zdaniem rowerzysta wjechał szybko na przejście, a to przejscie jest tak skonstrułowane dla pieszych aby pieszy chodem wchodził na jezdnie i auto zdążyło się płynnie zatrzymać, tu auto zahamowało szybko gość za nim bez realcji i puk.

Nikt nie mówi, że to wina rowerzysty ale gdyby nie wjeżdżał na przejście dla pieszych pewnie do kolizji by nie doszło. Byłby na tyle daleko od przejścia, że pierwszemu kierowcy pewnie przez myśl nie przeszłoby zatrzymywanie się.
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2294 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
zobaczcie ile czasu mija od momentu zatrzymania się Mazdy do czasu uderzenia. toż to milion lat świetlnych
gość zjeżdża z głównej drogi w lewo, piesi mają zielone więc czujność musi być wzmożona bo piesi mogą wejść na przejście. gość dał pupy po całości i taki finał. ot moje zdanie
Do tych co winią rowerzystę, czy wy PJ znaleźliście w chrupkach ?!
1. Kierowca jadący za Mazdą jest winny w 100 procentach spowodowania kolizji, nie zachował należytej uwagi.
2. Rowerzysta był na pasach, może i powinien przeprowadzać rower, ale kierowca Mazdy miał obowiązek przepuścić wszystkich chcących przekroczyć jezdnię skrecając w tę uliczkę.
TapTalk na Sony M2
1. Kierowca jadący za Mazdą jest winny w 100 procentach spowodowania kolizji, nie zachował należytej uwagi.
2. Rowerzysta był na pasach, może i powinien przeprowadzać rower, ale kierowca Mazdy miał obowiązek przepuścić wszystkich chcących przekroczyć jezdnię skrecając w tę uliczkę.
TapTalk na Sony M2
risto77 napisał(a):brencik napisał(a):Rowerzyste bym ścignął i zlał jak psa.
Święte słowa.
To nie jest przejazd dla rowerów, tylko przejście dla pieszych.
Złapać za wszarz, sprzedać kopa w torbę, wyłamać pedał i wrzucić do kanału.
Właśnie sobie przypomniałem, że to ja jechałem tym rowerem. Padał deszcz i żaden pajac w samochodzie mnie nie chciał przepuścić...więc przejechałem to przejście w końcu. Tym co mają z tym problem mogę wyjaśnić to bezpośrednio.
TapTalk na Sony M2
nie kuś koleś, jak nie ma ścieżki dla rowerów , to obowiązkiem rowerzysty jest zejście łaskawie z roweru i przeprowadzenie go przez przejście ...smile napisał(a):brencik napisał(a):Rowerzyste bym ścignął i złał jak psa.
No to dajesz.
TapTalk na Sony M2
Nie znajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania
O czym Wy dyskutujecie??? Co kogo obchodzi co jest obowiązkiem rowerzysty??
Smile i kinki mają racje, że winę ponosi ten, co najechał na tył.Powinien zachować odstęp i tyle w temacie
Smile i kinki mają racje, że winę ponosi ten, co najechał na tył.Powinien zachować odstęp i tyle w temacie
zgadza się, winę ponosi kierowca z tyłu, ale do zdarzenia nie doszło by gdyby ten penis na rowerze też przestrzegał przepisów, czyli nie PRZEJEŻDŻAŁ na PRZEJŚCIU dla pieszych.
Ponawiam pytanie, czy z mazdy to ktoś od nas ?
Ponawiam pytanie, czy z mazdy to ktoś od nas ?
-
Moderator GJ
- Od: 10 cze 2012, 18:04
- Posty: 6358 (61/116)
- Skąd: Toruń
- Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04
W Rzeszowie powstała pierwsza w Polsce produkcja spalinowych trajk do driftu.
http://rzeszow-news.pl/spalinowe-trajki ... to-video/#
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości