Kod błędu 0403

Postprzez radekko » 17 lip 2014, 05:59

Mam to samo (błąd EGR) powracający jak australijski bumerang po 100 czasem 200km od skasowania. Wymieniłem przepływomierz – bez efektu. Będę szukał nieszczelności w węzykach i ktoś podawał, że pomogła wymiana świec (nie rozumiem jak to możliwe). Jak widzę, to choroba wieku dojrzewania naszych mazd (14-15lat). Jeśli ktos ma na to rozwiązanie, chętnie posłucham.
Jak Madzia to i Ew(f)ka

Moja Magdalena
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2008, 17:52
Posty: 93
Skąd: Olsztyn
Auto: 323F 2.0 DITD 101KM

Postprzez mazzzi6 » 1 wrz 2014, 23:55

Neonixos666 napisał(a):sprawdź zasysając ustami czy rusza się zawór

Czyli zawór tak lekko powinien chodzić w BJ-kach? Możecie to potwierdzić, bo jakieś podciśnienie u mnie jest a zawór się nie podnosi no chyba że mocno popcham... Pomóżcie proszę bo nie wiem czy kupować EGRa czy szukać przyczyny w podciśnieniu
Początkujący
 
Od: 25 sty 2013, 20:12
Posty: 18
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD 101 KM 2001

Postprzez mazzzi6 » 21 wrz 2014, 11:41

mazzzi6 napisał(a):Pomóżcie proszę
Początkujący
 
Od: 25 sty 2013, 20:12
Posty: 18
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DiTD 101 KM 2001

Postprzez tadziol » 21 wrz 2014, 16:44

mazzzi6 napisał(a):szukać przyczyny w podciśnieniu

dokładnie tak,a głównie w elektrozaworach podciśnienia.
wymień ten z trzema wężykami.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez radekko » 12 sty 2015, 20:58

EDIT (po 2 tygodniach)
Elektrozawór wymieniony (dla pewnosci oba – z dwoma i trzema wężykami). Zniknął kod błedu (po skasowaniu) i nie powraca już od ponad 1000 km. <spoko>
Co więcej, przerywanie zimnego silnika w okolicach 2000 obrotów zmniejszyło się. <jupi>
Rewelacyjnie się jeździ – polecam wymienić te elektrozawory podcisnienia każdemu borykającemu się z tym błędem (0403).
papa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 lis 2008, 17:52
Posty: 93
Skąd: Olsztyn
Auto: 323F 2.0 DITD 101KM

Postprzez gruszdaname » 13 sie 2015, 12:02

Witajcie,
Proszę o pomoc w odczytaniu kodu z linku:
https://www.youtube.com/watch?v=tIWl2PKWjFQ
Błąd ten powtarza się po resecie komputera co jakieś 60-70 km
Chyba jest więcej niż jeden bo raz miga 3 szybkie raz 4 ale nie mam pojęcia co to za błędy
Lub to jest właśnie jeden błąd nie ogarniam tych mrugań dlatego proszę o pomoc kogoś kto ma z tym do czynienia.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sty 2011, 12:37
Posty: 5
Skąd: Rzeszów
Auto: Była: 626 GE KL 2.5 V6 1995
Jest: 323F BJ 2.0 DiTD 2002

Postprzez tadziol » 13 sie 2015, 15:13

Klasyczne P0403.Egr masz zaślepiony ? Jeśli nie,to raczej elektrozawór sterujący do wymiany.Parę postów wyżej masz to opisane.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez gruszdaname » 13 sie 2015, 16:00

Jeszcze nie miałem okazji zaglądnąć do wnętrzności EGRa także nie wiem czy jest zaślepiony, chciałem się upewnić czy to właśnie to.
Dzięki za potwierdzenie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 5 sty 2011, 12:37
Posty: 5
Skąd: Rzeszów
Auto: Była: 626 GE KL 2.5 V6 1995
Jest: 323F BJ 2.0 DiTD 2002

Postprzez mrklopotliwy » 19 lis 2015, 16:47

Cześć,

Mam problem z uruchomieniem auta. Kontrolka "świec żarowych" wymrugała mi kod 0403, więc pewnie coś z EGR. Mianowicie:

1. Przy zimnym silniku, po przekręceniu kluczyka zapala mi się kontrolka świec żarowych i po chwili zaczyna migać (miga jednostajnie). Gdy ta kontrolka miga niemożliwe jest odpalenie auta. Mógłbym go kręcić do rozładowania akumulatora, a i tak nie odpali. Odnoszę wrażenie że w ogóle nie dostaje paliwa. Jeżeli jednak kilka razy przekręcę kluczykiem, to za którymś razem (średnio za 5-6 razem) kontrolka zapala się i gaśnie (nie mruga), wtedy auto odpala, bez większych problemów, możliwa jest jazda. Jeździłem nawet w trasy po kilkaset km i chodzi do zgaszenia silnika normalnie.

2. Jeżeli natomiast silnik jest rozgrzany, to po przekręceniu kluczyka kontrolka zapala się i gaśnie, ja odpalam wtedy silnik i wszystko jest ok przez ok. 5s. Po tym czasie silnik gaśnie, a kontrolka zaczyna migać. Wtedy postępuje tak jak przy zimnym silniku, czyli przekręcam kilka razy kluczyk, aż kontrolka nie będzie migać i odpalam silnik – wtedy już chodzi normalnie.

Po odpaleniu nie świeca się żadne kontrolki, silnik pracuje normalnie bez jakichś spadków mocy. Trochę kopci, ale kopci tak od dawna, odkąd wymontowałem katalizator. Ktoś się spotkał z podobnym problemem? Po weekendzie wezmę się za naprawę, ale może jakieś sugestie co to może być? Zacznę od EGR (czyszczenia itd.) Ale może macie jakieś inne porady od czego zacząć?
Początkujący
 
Od: 31 sty 2011, 17:04
Posty: 6
Skąd: Lipno - Warszawa
Auto: Mazda Premacy
rok prod. 2000
2.0 DiTD – 90 KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323