
Tuleje wahacza – na jakich jeździcie?
Strona 1 z 1
Niedawno odkryłem ze mam luz na sworzniu wahacza z prawej strony. Jako, ze będę wyciągał cały wahacz wymienię również trochę naderwana tylną tulejkę. Sworzeń już mam będzie to CTR, zastanawiam się nad tylną tuleją czy kupic oryginał za ponad 100zł
czy jakiś zamiennik typu Yamato za ponad połowę niższą cenę. Zastanawiam sie też na przednią poziomą tuleją ale luzu na niej nie czuć. Proszę o jakieś sugestie na jakie wymienialiście te tulejki i czy warto ruszać tą poziomą?

W moim przekonaniu – jak wymieniać to wszystko,bo jak za miesiąc Ci poleci niewymieniona tuleja to znowu demontaż, co za tym idzie koszty. Jedynie ,na co zwracam Twoją uwagę,tylne tuleje są wciskane,czasem mogą się wyprasować,a wtedy to wymiana wahaczy. Cyknąć dwa punkty migiem i będzie dobrze.
Co do jakości zamienników – droższe są trwalsze,na Yamato (tyle tuleje) przelatałem 2 lata,całe spękane,kupiłem całe wahacze 555,po 4 latach/50 tyś.km. poleciał tylko sworzeń.
Co do jakości zamienników – droższe są trwalsze,na Yamato (tyle tuleje) przelatałem 2 lata,całe spękane,kupiłem całe wahacze 555,po 4 latach/50 tyś.km. poleciał tylko sworzeń.
-
rav 75
Demontaż wahacza w moim przypadku to zerowe koszty bo sam go wyjmę. Jestem już prawie zdecydowany na oryginalna tylna tuleją. 2 lata Yamato mnie nie satysfakcjonuje – wsadzę oryginał – ruda zje samochód a tulejka nadal będzie dobra. Z tego co czytam na forum praktycznie nikomu nie psuje się ta pozioma tuleja przednie to dam sobie z nią spokój – zawsze parę groszy w kieszeni. Dla mnie sporym błędem jest wyciskanie starej tuleii bo podczas tej operacji zbierany jest minimalnie materiał z otworu w wahaczu. Ja wycinał tuleję brzeszczotem – kto robił to wie o co chodzi. Później imadełko a jak nie daje rade to na praskę do byle jakiego mechanika i gotowe
Piszcze ludzie po to mamy forum żeby dzielić sie doświadczeniami.
Ja zimą chciałem przyoszczędzić i kupiłem tani zamiennik – skończyło się na wymianie tulei po 3 miesiącach. Zdecydowanie odradzam szczególnie że te tuleje mocno dostają przy takiej konstrukcji zawieszenia.
... ale tak to jest jak auto potrzebne na już a części od ręki akurat brak.
pozdrawiam
Mekp
... ale tak to jest jak auto potrzebne na już a części od ręki akurat brak.
pozdrawiam
Mekp
Oryginalna tulejka i sworzeń CTR zamontowane – oczywiście nie mogło odbyć się bez niespodzianek – ukręciła się jedna z 4 śrub od mocowania tylnej tulejki ta najbliżej progu. Wyciąłem wiertarką, szlifierką kątową i brzeszczotem okienko pod nogami pasażera, tam pod komputerem i śrubę wymieniłem – nie życzę nikomu takiej rzeźby ale myślałem że będzie gorzej 
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości