Wyłączenie egr jaki koszt?
Strona 1 z 1
Witam , po wizycie u diagnosty, który zdiagnozował problem z egr-em (wziął za to 40 PLN-ów) zapytałem ile kosztowałoby wyłączenie w kompie tego dziada, powiedział 300pln , czy to dużo? mnie się wydaje że za duzo. Co wy na to
- Od: 27 kwi 2015, 20:54
- Posty: 55
- Auto: MAZDA 5 2,0D, 110 KM 2006 r
Słuchajcie – od jakiegoś czasu policja ma aparaty do mierzenia poziomu spalin. Na szczęście nie mają do Diesli, ale za jakiś czas się to zmieni – i co wtedy zrobicie? Wyłaczenie DPFa ok, ale wyłączenie jednocześnie DPF i EGR spowoduje, że za sobą będziecie robić niezłą zadymę. EGR też nie brudzą/psują się tak często jak DPFy więc przynajmniej o to można zadbać.
Witam
jakiś czas jeździłem bez DPF i zaślepionym EGR i nic więcej nie kopciło. Jedynie wolne obroty były bardziej metaliczne. Z EGR miałem problem taki, że zawieszał się losowo w jednym położeniu, potem sam się odblokowywał i działał aż do kolejnego zawieszenia. Denerwowała mnie powracająca co kilkanaście dni (i sama zresztą potem gasnąca) kontrolka. Wymieniłem w końcu na używkę za 150 zeta i hula aż miło.
A 2 dni temu wróciłem z urlopu i aż miło popatrzeć na średnie spalanie 4,8. I jak tu nie lubić tego wozidła.
Dopytaj mechanika jaki to dokładnie problem zdiagnozował bo to być może decyzję ułatwi. To jest podstawa. To tak jakby lekarz Ci powiedział po badaniu "Ma Pan problem ze zdrowiem". Może być zatkane sadzą za zaworem i np. przepływ jest zły, a sam zawór może hulać.
Pozdrawiam.
jakiś czas jeździłem bez DPF i zaślepionym EGR i nic więcej nie kopciło. Jedynie wolne obroty były bardziej metaliczne. Z EGR miałem problem taki, że zawieszał się losowo w jednym położeniu, potem sam się odblokowywał i działał aż do kolejnego zawieszenia. Denerwowała mnie powracająca co kilkanaście dni (i sama zresztą potem gasnąca) kontrolka. Wymieniłem w końcu na używkę za 150 zeta i hula aż miło.
A 2 dni temu wróciłem z urlopu i aż miło popatrzeć na średnie spalanie 4,8. I jak tu nie lubić tego wozidła.
Dopytaj mechanika jaki to dokładnie problem zdiagnozował bo to być może decyzję ułatwi. To jest podstawa. To tak jakby lekarz Ci powiedział po badaniu "Ma Pan problem ze zdrowiem". Może być zatkane sadzą za zaworem i np. przepływ jest zły, a sam zawór może hulać.
Pozdrawiam.
- Od: 12 paź 2008, 20:47
- Posty: 18
- Auto: Mazda 5 2007 2.0 RF7J, 110 KM
nie panikuje. Po prostu jedno albo drugie trzeba mieć. DPF jest bardziej szkodliwy i trudniejszy w utrzymaniu więc w trosce o nasze środowisko utrzymanie przy życiu EGRa nie powinno stanowić problemu – wymiana też nie jest tak kosztowna.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość