przez Adam 3miasto » 28 lip 2015, 18:33
M6 (2.0 Pb 147 KM liftback, Activ, manual) jeżdżę dopiero kilka miesięcy ale jakiś pogląd na temat auta już mam. Największym plusem jest silnik- jak dla mnie super, demon prędkości to nie jest ale w zupełności wystarczy. Skrzynia szczególnie perfekcyjna nie jest – zmiana wszystkich biegów co prawda jednym palcem (nic nie wyskakuje , nie stawia oporu itp.) ale czasem potrafi coś tam "stuknąć" pod lewarkiem, ogólnie jednak ok. Samochód prowadzi się naprawdę przyjemnie, jest wygodny (sporo miejsca dla kierowcy i pasażerów) ma duży, pojemny bagażnik, wydajną klimatyzację. Jeśli chodzi o podgrzewanie foteli to efektywność sprawdzę zimą, minusem jest na pewno brak regulacji siły grzania, tylko on i off. Nagłośnienie BOSE gra bardzo dobrze, dla mnie wystarczy, studia nagrań w aucie nie potrzebuję. Nie można złego słowa powiedzieć o wyglądzie zewnętrznym jak i wewnętrznym, jest to po prostu b. ładny samochód. Problem rdzy u mnie w jakimś szczególnym stopniu na razie nie występuje , zobaczymy jak będzie dalej, na 100% trzeba zadbać o dobre zabezpieczenie podwozia. Fabryczna warstwa lakieru faktycznie cienka.
Największa żenada tego auta jaką do tej pory odkryłem to przecieki w tylnej części pojazdu... Przy obecnej pogodzie to jest koszmar, codziennie wycieram wodę z miejsca na koło zapasowe i lewarek. Po dłuższym czasie i ulewach to praktycznie akwarium. W trabancie to bym jeszcze zrozumiał ale w aucie z tego segmentu to jakiś żart (biorąc pod uwagę, że to bardzo często występujący problem) Za około miesiąc czeka mnie demontaż plastików i lamp bo chcę zrobić porządne zabezpieczenie antykorozyjne, trzeba będzie przy okazji coś temu zaradzić. Chociaż uważam, że to jest parodia żeby latać przy takim aucie z silikonem...
Generalnie jazda M6 daje dużo przyjemności, fajne, dynamiczne, zgrabne auto. Więcej jest plusów choć niestety zdarzają się niedoróbki, których producent powinien się wstydzić.