Więc od "miata" do "Mietek" nie było daleko.Niemka podobno płakała jak sprzedawała, ale tego nie musieliśmy przeżywać, gdyż pojazd trafił do pięknego nadwiślańskiego kraju bez naszej pomocy pod koniec 2013 roku. Po 6 miesiącach ówczesny właściciel postanowił go sprzedać ze względu na wykonywaną pracę. Też niemal płakał przy sprzedaży.
MX z 2003 roku z przebiegiem 115 tkm, limitowana edycja Silver Blues z silnikiem B6, otwartym dyfrem (wymienionym na Fuji z 2003 roku) i wszystkomającym wyposażeniem:
– klima
– skórzana tapicerka w kolorze granatowym
– podgrzewane taborety
– czarno-granatowa kierownica i gałka obszyte skórą
– elektryczne szyby i lusterka
– centralny zamek z pilotem
– moherowy dach w kolorze granatowym z podgrzewaną szybką
– granatowy persening
– 16" felgi Enkei właściwe dla wersji SB
– style bar z windshiottem [zdemontowany, sprzedany]
– rozpórki górne i dolne ze sportive`a
– Big Brake
– ABS
– 2 poduszki
Dodatkowo bolid wyposażony w światła do jazdy dziennej, emulator zmieniarki, system odstraszania kun i innych gryzoni
i wydech końcowy Cobalt z nierdzewki, który do 3500 RPM zachowuje się prawie jak seryjny, powyżej jak się rozgrzeje to potrafi się wydrzeć 
Edit 13.03.2016: stwierdzenie o pozostawieniu serii jest już nieaktualne
Plany:
– seryjne felgi Enkei 15" w kolorze granatowym na zimę [done]
– granatowy hardtop (trzeba kupić) [pomysł porzucony]
– montaż roll bara [done]
– bikini soft top [done]
– nowe tarcze Zimmermann, klocki Ferrodo, przewody HEL w oplocie [done]
– wymiana zawiasu na Bilstein B8 + Eibach pro kit [done]
– dwuetapowa korekta lakieru + powłoka ceramiczna, polerka reflektorów + zabezpieczenie, odświeżenie środka [done]
– zmiana otwartego dyfra na LSD [done]
– wymiana obrysówek i kierunków na białe / czerwone [done]
– frame railsy celem ochrony podłużnic przez progami zwalniającymi [done]
– grubsze staby
– jak będzie trzeba to poli
Fotele też chciałbym jakieś inne, ale nie mogę znaleźć nic ciekawego. Podobają mi się strasznie recaro z ND ale nie do dostania, chciałbym coś kubełkowego, z miejscem na pasy szelkowe w oparciu ale też żeby miało regulację oparcia bo jeżdżę tym na codzień i czasem wożę pasażerów, ale póki co nic mi się nie rzuciło w oczy w dobrej cenie i żeby mi się podobało.
