Wspomaganie kierownicy
Strona 1 z 1
Musze powiedzieć, że u mnie też ciężko chodzi kierda. Na zimowych oponach (175 szer) nie było to tak odczuwalne jak na oponach 195. Paluchem nie zakręcę stojąc w miejscu. Może trzeba:
1. Wymienić płyn od wspomagania.
2. Zregenerować uszkodzoną pompe wspomagania (brak wycieków).
3. Zregenerować maglownice i tu też jest brak wycieku.
4. Pasek nie piszczy bo jest zmieniony na nowyi naciągniety jak struna.
5.Płyn nigdzie nie uchodzi.
Panowie, ktoś coś może doradzić? pozdrawiam.
1. Wymienić płyn od wspomagania.
2. Zregenerować uszkodzoną pompe wspomagania (brak wycieków).
3. Zregenerować maglownice i tu też jest brak wycieku.
4. Pasek nie piszczy bo jest zmieniony na nowyi naciągniety jak struna.
5.Płyn nigdzie nie uchodzi.
Panowie, ktoś coś może doradzić? pozdrawiam.
- Od: 5 mar 2012, 19:38
- Posty: 21
- Skąd: Pobiedziska
- Auto: Mazda 323f BJ
1.5 16V
2000 rok
Ja mogę coś poradzić jako autor tematu. Pojękiwanie własnie opanowałem okazało się że to guma pod pedałami tak jęczy jak kręciłem kierą dałem troszkę smaru i ucichło . U mnie tez wszędzie susza i kiera pewnego dnia zaczęła się ciężej obracać . Okazało się, ze padło teflonowe łożysko górnej poduszki amortyzatora. Po wymianie kiera chodzi płynnie i w miarę lekko chociaż z delikatnym oporem ale mi się zdaje że mazda właśnie tak to zestroiła chociaż u mnie woda w sworzniach wahaczy pływa i pewnie ruda już tam stawia jakieś opory.
Jak najlepiej to sprawdzić? podnieść cały przód auta, kręcić kołem kierownicy a druga osoba obserwuje słucha co tam w trawie piszczy i czy na przykład sprężyna nie przeskakuje bo łożysko stawia opór. A najlepiej to rozpiąć łączenie amortyzatora ze zwrotnicą i wtedy sprawdzasz osobno jak obraca się amortyzator na łożysku i jako obraca się zwrotnica na sworzniu. U mnie mam nadziej ze po zalaniu prawidłowego płynu Dextron II lub III i wymianie sworzni kiera zacznie jeszcze ciut lżej chodzić
Aha dodam jeszcze, że kilka razy już przetestowałem, że po stawieniu prawidłowej zbieżności kiera zaczyna lżej chodzić – to też ważna kwestia .
Jak najlepiej to sprawdzić? podnieść cały przód auta, kręcić kołem kierownicy a druga osoba obserwuje słucha co tam w trawie piszczy i czy na przykład sprężyna nie przeskakuje bo łożysko stawia opór. A najlepiej to rozpiąć łączenie amortyzatora ze zwrotnicą i wtedy sprawdzasz osobno jak obraca się amortyzator na łożysku i jako obraca się zwrotnica na sworzniu. U mnie mam nadziej ze po zalaniu prawidłowego płynu Dextron II lub III i wymianie sworzni kiera zacznie jeszcze ciut lżej chodzić
Aha dodam jeszcze, że kilka razy już przetestowałem, że po stawieniu prawidłowej zbieżności kiera zaczyna lżej chodzić – to też ważna kwestia .
Stary dzięki za rady:)
Na pewno wymienie teraz płyn wspomagania. Zbieżność musze koniecznie ustawić bo ucieka na prawo, ale troszke tylko. Z resztą nigdy w życiu bym nie pomyślał, że to może być wina że kierda ciężko chodzi. Sworzenie nowe. Z resztą jedna półoś także, ale nie było ustawionej zbierzności. trza jechać.
Na pewno wymienie teraz płyn wspomagania. Zbieżność musze koniecznie ustawić bo ucieka na prawo, ale troszke tylko. Z resztą nigdy w życiu bym nie pomyślał, że to może być wina że kierda ciężko chodzi. Sworzenie nowe. Z resztą jedna półoś także, ale nie było ustawionej zbierzności. trza jechać.
- Od: 5 mar 2012, 19:38
- Posty: 21
- Skąd: Pobiedziska
- Auto: Mazda 323f BJ
1.5 16V
2000 rok
Generalnie w małych autkach nie stosuje się silnego wspomagania.
U mnie w mazdzie tez ciężkawo.
Wysłane z mojego NEXT
U mnie w mazdzie tez ciężkawo.
Wysłane z mojego NEXT
– Fiat 126p 650 'RED Diabloo"
– Peugeot 405 1.9 + lpg
– Hyundai Coupe 2.0 + lpg "Senioritta"
– Peugeot 406 2.0 HDI "Klekocica"
A teraz czas na Japan Style – Mazda 323F Bj 1.5 + lpg
– Peugeot 405 1.9 + lpg
– Hyundai Coupe 2.0 + lpg "Senioritta"
– Peugeot 406 2.0 HDI "Klekocica"
A teraz czas na Japan Style – Mazda 323F Bj 1.5 + lpg
A ja u siebie wymieniłem niedawno olej w układzie wspomagania na taki jak powienie być czyli czerwony ATF. Spowodowane to było tym że kier coraz ciężej zaczęła pracować a rok temu zalałem jakimś zielonym wynalazkiem i teraz zlałem a płyn zrobił się czarny niemal jak silnikowy po dużym przebiegu
Okazało się że na czerwonym płynie wspomagania czasami działa tak że można kręcić jednym paluszkiem. I właśnie mam problem bo zdarzało się, że wspomaganie chodziło właśnie jednym paluszkiem, niekiedy trochę ciężej a teraz znowu chodzi powiedzmy sobie ciężkawo w porównaniu z innymi samochodami. Chciałbym żeby chodziło leciutko bo wtedy Mazda super się prowadzi. Dzisiaj podniosłem przód samochodu i okazuje się, że przy wyłaczonym silniku i kołach w górze dosyć opornie kręci się kierą a z tego co pamiętam kiedyś leciutko to wszytko się obracalo jak koła wisiały w powietrzu. Muszę znaleźć przyczynę tego oporu ale głównym podejrzanym jest sama maglownica bo dosyć głośno w niej stuka. Do sprawdzenia mam kolumny amortyzatorów, sworznie coś ewidetnie blokuje. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii to piszczcie chętnie poczytm

Okazało się że na czerwonym płynie wspomagania czasami działa tak że można kręcić jednym paluszkiem. I właśnie mam problem bo zdarzało się, że wspomaganie chodziło właśnie jednym paluszkiem, niekiedy trochę ciężej a teraz znowu chodzi powiedzmy sobie ciężkawo w porównaniu z innymi samochodami. Chciałbym żeby chodziło leciutko bo wtedy Mazda super się prowadzi. Dzisiaj podniosłem przód samochodu i okazuje się, że przy wyłaczonym silniku i kołach w górze dosyć opornie kręci się kierą a z tego co pamiętam kiedyś leciutko to wszytko się obracalo jak koła wisiały w powietrzu. Muszę znaleźć przyczynę tego oporu ale głównym podejrzanym jest sama maglownica bo dosyć głośno w niej stuka. Do sprawdzenia mam kolumny amortyzatorów, sworznie coś ewidetnie blokuje. Macie jakieś doświadczenia w tej kwestii to piszczcie chętnie poczytm
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości