
Konserwacja systemu drzwi przesuwnych
Coś musisz miec nie tak... zeszłej zimy byłem na sylwestra w Alpach – droga była w śniegu i plusze – po dojechaniu Madzia stała pod chmurką – temperatury grubo poniżej – 10 st C i mimo tego nic – zero przymarzań – owszem ciężko się wbijało rano jedynkę – ale drzwi SPOKO
! Szukaj problemu – raczej to jednostkowy występek!!!

[flash=][color=#FF0040]SlawekMazda5[/color][/flash]
- Od: 3 cze 2008, 21:01
- Posty: 36
- Skąd: Warszawa
- Auto: MAZDA 5 2.0 143 km TOP 2008
Niestety nie jest to kwestia dużych mrozów. Wystarczy kilka stopni poniżej zera i duża wilgotność powietrza. To się dzieje na styku drzwi przesuwnych, a uszczelki górnej zewnętrznej. Ta górna uszczelka osłonowa drzwi przesuwnych po prostu przymarza i nie pozwala odsunąć drzwi.
Jedyna rada to... opukanie zewnętrzne górnej części drzwi ręką powoduje że lód na uszczelce puszcza i drzwi się z łatwością odsuwają.
Tam normalnie ma prawo być wilgotno, bo na tą uszczelkę zwyczajnie spływa woda przez szczelinę nadwozia i drzwi...a w momencie zamarznięcia lód zespala uszczelkę i drzwi.
Efekt przymarznięcia jest dokładnie taki sam jak przednich wycieraczek do szyby...tyle że w tym przypadku unieruchomione są drzwi przesuwne.
Poza wymianą tej górnej zewnętrznej uszczelki na nową, nie mam pomysłu na skuteczne rozwiązanie problemu...
Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam M5
Jedyna rada to... opukanie zewnętrzne górnej części drzwi ręką powoduje że lód na uszczelce puszcza i drzwi się z łatwością odsuwają.
Tam normalnie ma prawo być wilgotno, bo na tą uszczelkę zwyczajnie spływa woda przez szczelinę nadwozia i drzwi...a w momencie zamarznięcia lód zespala uszczelkę i drzwi.
Efekt przymarznięcia jest dokładnie taki sam jak przednich wycieraczek do szyby...tyle że w tym przypadku unieruchomione są drzwi przesuwne.
Poza wymianą tej górnej zewnętrznej uszczelki na nową, nie mam pomysłu na skuteczne rozwiązanie problemu...
Ma ktoś jakiś pomysł?
Pozdrawiam M5
Ja nie mam za bardzo problemu z przymarzaniem drzwi, uszczelek itp. Czasami trochę przyłapią, ale bez trudu, przy użyciu lekkiej siły, udaje się je otworzyć. Także nie jest to wielki kłopot. Dla ciekawości dodam, że nie raz myłem auto na dużym mrozie i tylko później poprzecierałem uszczelki suchymi szmatkami i nie miałem problemu z otwarciem drzwi.
Natomiast mam inny problem z przesuwnymi drzwiami.
Mój problem polega na tym, że niestety dość często drzwi nie domykają mi się i nie mogę zamknąć auta. Niby wrota chodzą bardzo ładnie w prowadnicach, na drzwiach zero lodu, a nie chcą się domknąć. Tak jak by zamek tylny nie łapał. Można czasami trzaskać do "usranej śmierci", a nie domkną się. Wczoraj tak się wkurzyłem na lewe wrota, że postanowiłem coś z tym zrobić. Wziąłem suszarkę i podmuchałem w tylny zamek. Wystarczyło dosłownie 10 sekund gorącego nawiewu, a zamknęły się bez problemu! A pod domem trzaskałem nimi z 20 minut i ani rusz. I ani chuchanie ani dmuchanie nie pomagało.
Z tego wynika, że chyba wilgoć wnika w te zamki i (zapewne robi się jakieś oblodzenie czy coś) i przyblokowuje zamek. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Czy to może o tym problemie z zamkami pisał kolega loraks?
Natomiast mam inny problem z przesuwnymi drzwiami.
Mój problem polega na tym, że niestety dość często drzwi nie domykają mi się i nie mogę zamknąć auta. Niby wrota chodzą bardzo ładnie w prowadnicach, na drzwiach zero lodu, a nie chcą się domknąć. Tak jak by zamek tylny nie łapał. Można czasami trzaskać do "usranej śmierci", a nie domkną się. Wczoraj tak się wkurzyłem na lewe wrota, że postanowiłem coś z tym zrobić. Wziąłem suszarkę i podmuchałem w tylny zamek. Wystarczyło dosłownie 10 sekund gorącego nawiewu, a zamknęły się bez problemu! A pod domem trzaskałem nimi z 20 minut i ani rusz. I ani chuchanie ani dmuchanie nie pomagało.
Z tego wynika, że chyba wilgoć wnika w te zamki i (zapewne robi się jakieś oblodzenie czy coś) i przyblokowuje zamek. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Czy to może o tym problemie z zamkami pisał kolega loraks?
czesc...u mnie tez nie ma problemu z przymarzaniem drzwi przesuwnych...ale to o czym piszesz tez mnie dotknelo niedawno...wg mnie gdzies w okolicach zamka przymarza ktorys element i zapadka w zamku nie lapie...wystarczy pare minut w cieple i odpuszcza...mysle ze w okresie letnim trzeba to rozebrac i spryskac preparatem wypierajacym wilgoc...powinno pomóc...
- Od: 5 wrz 2009, 09:43
- Posty: 111
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 5 2.0 benzyna
Odgrzewam kotleta.
Za oknem temperaturka spadła, to i zapewne dla części z nas temat ten stanie się aktualny. U mnie podobnie jak u przedmówców tj. Kolegi Gorylla i xenon90.
-2st. i można trzaskać tylnymi drzwiami do upadłego. Zauważylem, że zapadka zamka nie zatrzaskuje- tam gdzie Gorylla grzał suszarką. U mnie poskutkowało doraźnie ogrzanie wnętrza nawiewem. Tylko co będzie jak temp. spadnie poniżej -15 ? Odpalać auto 25 min wcześniej, czy zapomnieć o tylnych dzwiach i wsadzać pasażerów przez bagażnik?
Czy znaleźliście przyczynę, czy monitować do serwisu z tym?
Pozdrawiam
Za oknem temperaturka spadła, to i zapewne dla części z nas temat ten stanie się aktualny. U mnie podobnie jak u przedmówców tj. Kolegi Gorylla i xenon90.
-2st. i można trzaskać tylnymi drzwiami do upadłego. Zauważylem, że zapadka zamka nie zatrzaskuje- tam gdzie Gorylla grzał suszarką. U mnie poskutkowało doraźnie ogrzanie wnętrza nawiewem. Tylko co będzie jak temp. spadnie poniżej -15 ? Odpalać auto 25 min wcześniej, czy zapomnieć o tylnych dzwiach i wsadzać pasażerów przez bagażnik?
Czy znaleźliście przyczynę, czy monitować do serwisu z tym?
Pozdrawiam
kredyty hipoteczne – mieszkaniowe, remontowe, konsolidacyjne – cała Polska;
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
- Od: 2 sie 2011, 15:34
- Posty: 33
- Skąd: Łódź/Warszawa
- Auto: MZR 2.0 DOHC 110 kW LF-DE
Yaris 1.0
Generalnie wada fabryczna zamków. U mnie wymieniono w ramach akcji serwisowej za darmo. Można temu zaradzić na sezon, ale jest to upierdliwy zabieg. Do serwisu i żądać usunięcia problemu. Zamki trzeba wymontować wymyć wysuszyć i jeszcze raz przesmarować czyli więcej pracy niż sama wymiana na nowe. Tak jest to niefortunnie zaprojektowane, że w części mechanicznej zamka zbiera się wilgoć która zamarza i blokuje duperelek do którego nie ma dostępu bez wymontowania zamka – to gdy drzwi się nie chcą zatrzasnąć.
Natomiast gdy nie chcą się otworzyć – winne są uszczelki. Potrafią przymarznąć na obwodzie drzwi i tak skutecznie trzymać drzwi, że ani drgną. Nie będę komentował jakości uszczelek, bo nie ma czego komentować ...co roku przed mrozami uszczelki trzeba umyć czystym spirytusem i jak spiryt odparuje razem z wilgocią te uszczelki trzeba pociągnąć czystą wazeliną...ja używam tej do konserwacji klem akumulatora czyli wazeliny bez kwasowej z tubki. Jest o tyle dobra że nie rypią drzwi podczas jazdy jak po silikonie i zabieg jednorazowy wystarcza na cała zimę. Koszt kilka złotych, a tubka wystarczy na kilka lat.
Pozdrawiam
M5
Natomiast gdy nie chcą się otworzyć – winne są uszczelki. Potrafią przymarznąć na obwodzie drzwi i tak skutecznie trzymać drzwi, że ani drgną. Nie będę komentował jakości uszczelek, bo nie ma czego komentować ...co roku przed mrozami uszczelki trzeba umyć czystym spirytusem i jak spiryt odparuje razem z wilgocią te uszczelki trzeba pociągnąć czystą wazeliną...ja używam tej do konserwacji klem akumulatora czyli wazeliny bez kwasowej z tubki. Jest o tyle dobra że nie rypią drzwi podczas jazdy jak po silikonie i zabieg jednorazowy wystarcza na cała zimę. Koszt kilka złotych, a tubka wystarczy na kilka lat.
Pozdrawiam
M5
zamki wymienione
jak na razie problem ustąpił, i podobno już nie wróci. W przyszłym tygodniu będą mrozy, to zobaczymy
Co do przymarzających uszczelek, to VW ma ponoć w ofercie jakiś wynalazek, który zaaplikowany na wysuszone uszczelki, podobno świetnie eliminuje problem z przymarzaniem na długi czas. Koszt ok 16 PLN.
Co do przymarzających uszczelek, to VW ma ponoć w ofercie jakiś wynalazek, który zaaplikowany na wysuszone uszczelki, podobno świetnie eliminuje problem z przymarzaniem na długi czas. Koszt ok 16 PLN.
kredyty hipoteczne – mieszkaniowe, remontowe, konsolidacyjne – cała Polska;
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
- Od: 2 sie 2011, 15:34
- Posty: 33
- Skąd: Łódź/Warszawa
- Auto: MZR 2.0 DOHC 110 kW LF-DE
Yaris 1.0
Kolego ile za wymianę zamka, zamków? (rozumiem, że chodzi o tylne drzwi?), a czym i w jakim miejscu najlepiej nasmarować rolki, by drzwi ładnie się przesuwały i nie piszczały? W których miejscach smarować (rolki? prowadnice?). Pozdr
Jurgen napisał(a):Kolego ile za wymianę zamka, zamków? (rozumiem, że chodzi o tylne drzwi?), a czym i w jakim miejscu najlepiej nasmarować rolki, by drzwi ładnie się przesuwały i nie piszczały? W których miejscach smarować (rolki? prowadnice?). Pozdr
w moim przypadku, podobnie jak u M5 wymiana była za free, bo auto podlegało wg, VIN akcji serwisowej naprawy uszkodzeń cieplnych wokół tłumika. Dziwnym trafem są w to wliczone zamki tylnych drzwi.
Co do smarowania, to każdy ma swój patent. Ja zastosowałem specyfikacje na prowadnice.
kredyty hipoteczne – mieszkaniowe, remontowe, konsolidacyjne – cała Polska;
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
nieruchomości – doradztwo, inwestycje, pośrednictwo
- Od: 2 sie 2011, 15:34
- Posty: 33
- Skąd: Łódź/Warszawa
- Auto: MZR 2.0 DOHC 110 kW LF-DE
Yaris 1.0
Uszczelki ja smaruje olejem wazelinowym w sprayu (psikam). Problemu poki co nie ma. W drzwiami tez nie ale trzeba bedzie sie przyjrzec, przeczyscic elementy ruchome i pewnie nasmarowac gdzie trzeba.
Witam
Od pewnego czasu popiskują mi jedne z drzwi przesuwnych. Piski dochodzą z górnych rolek (strasznie mnie to irytuje). W związku z tym mam kilka pytań. Czy ktoś może wie jak dostać się do górnych rolek, żeby je przesmarować? Jakich środków do konserwacji używać? Czy na dolnych prowadnicach zabudowanych w progu powinna być widoczna warstwa konserwująca?
Pozdrawiam
Jarek
Od pewnego czasu popiskują mi jedne z drzwi przesuwnych. Piski dochodzą z górnych rolek (strasznie mnie to irytuje). W związku z tym mam kilka pytań. Czy ktoś może wie jak dostać się do górnych rolek, żeby je przesmarować? Jakich środków do konserwacji używać? Czy na dolnych prowadnicach zabudowanych w progu powinna być widoczna warstwa konserwująca?
Pozdrawiam
Jarek
Witam.
Czy wpsikanie w mechanizm drzwi suwanych ( elektryczne) suchego smaru z teflonem w sprayu np.k2 to dobry pomysł?
Chodzi po prostu o zwykłą profilaktykę , konserwację ,smarowanie....
Biały smar w sprayu może być zbyt klejący i przez to przyciągać brud....
Czy wpsikanie w mechanizm drzwi suwanych ( elektryczne) suchego smaru z teflonem w sprayu np.k2 to dobry pomysł?
Chodzi po prostu o zwykłą profilaktykę , konserwację ,smarowanie....
Biały smar w sprayu może być zbyt klejący i przez to przyciągać brud....
- Od: 2 wrz 2013, 12:35
- Posty: 45
- Auto: Mazda 5 2007 CR LF 2.0 SPORT LIFT benzynka
Cześć
Odświeżam pytanie, czym posmarować prowadnice drzwi przesuwanych?
Mam 5tke ponad dwa lata, dobrze byłoby to u mnie zrobić profilaktycznie.
Robił to może ktoś w ASO i podpatrzył co oni tam stosują?
Musi być jakiś specyfik sprawdzony do tego tak jak są np. smary do szczęk hamulcowych – Mazda to nie jedyna marka, która ma takie rozwiązanie z tylnymi drzwiami.
Odświeżam pytanie, czym posmarować prowadnice drzwi przesuwanych?
Mam 5tke ponad dwa lata, dobrze byłoby to u mnie zrobić profilaktycznie.
Robił to może ktoś w ASO i podpatrzył co oni tam stosują?
Musi być jakiś specyfik sprawdzony do tego tak jak są np. smary do szczęk hamulcowych – Mazda to nie jedyna marka, która ma takie rozwiązanie z tylnymi drzwiami.

Ja robiłem w zeszłym roku białym smarem i na razie działa 
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości