Piłka nożna – temat zbiorczy

[Norreca]

wczorajsze mecze to jedna wielka porazka.... oby tak dalej....

[tomi911]

Co do wczoraj to powiem tylko, że Derby Madrytu trochę mnie rozczarowały pod względem bramek – w końcu jakby nie patrzeć 1 gol na 180 minut rywalizacji to niewiele – niemniej sam mecz nie był taki zły, choć bardziej dla cierpliwych i koneserów taktyki i walki na boisku niż fanów otwartej gry cios za cios, trochę złośliwości i zaczepek też było, ale mniej niż przed tygodniem (zwieńczeniem tego była czerwona kartka dla Turana, ale w mojej ocenie to nie on zagrał najbardziej chamsko – w przekroju całego meczu zachowanie Mandzukicia było po prostu karygodne – 2 razy bardziej zasłużył na czerwień niż Turek – przy każdej spornej sytuacji był i nieraz uderzył a to Pepe a to Ramosa a to jeszcze kogoś i cały czas się rzucał – żenada, a przy tym nic nie grał cały mecz...). Wygrał lepszy i to dobrze, bo ofensywa Atletico po prostu wczoraj nie istniała, ale to jak Real długo czekał na gola mając taką przewagę w ofensywie jest nieco denerwujące (Oblak sporo wyciągał, ale bez przesady...).
Monaco – Juve nie oglądałem, ale patrząc po skrócie to się nawet cieszę – mizerota... w ogóle Juve w Serie A praktycznie pozamiatało, ale w meczach CL jakoś mnie nie przekonują – są na pewno najsłabsi z całego towarzystwa i w finale ich nie widzę bez względu na to kogo wylosują w 1/2.

[macvas]

We wtorek Bayern wyrobił średnią bramkową na cztery spotkania, stąd czysto statystycznie środa w CL musiała być nudna. Ja też tylko poprzestałem na jednym piwku, więc pewnie

Jutro losowanie. Z obecnym nastawieniem bawarski walec na kogo by nie trafił jest mocnym kandydatem do finału.

Dopisano 24 kwi 2015, 11:26:

i wszystko jasne:

LE 1/2
Sevilla FC vs. ACF Fiorentina
SSC Napoli vs. Dnipro Dniepropietrowsk

CL 1/2
FC Barcelona vs. Bayern Monachium
Juventus Turyn vs. Real Madryt

[tomi911]

Wydaje mi się, że pary w LM są jak najbardziej ok – właśnie takich zestawień oczekiwałem i dwumecze mogą być mega emocjonujące i z wieloma podtekstami
Co do LE to też jest ok – liczę na Seville i mam nadzieje, że rozjadą ACF ;]

Dopisano 28 kwi 2015, 12:34:

A dziś z ciekawszych wydarzeń kolejne starcie FCB – BVB, tym razem w 1/2 finału DFB Pokal (ichniejszy Puchar krajowy) – ciekawe czy BVB zdoła coś nadszarpnąć "Bawarczyków" – nie życzę źle Bayernowi, ale nie ukrywam, że zwycięstwo Borussi bardziej by mnie ucieszyło

[macvas]

Jeśli mam być szczery to będę trzymał za BVB, bo wygrana dzisiaj i ewentualne zwycięstwo w finale da im przepustkę do gry w rozgrywkach europejskich – a patrząc w tabelę B'ligi to o taki przywilej w lidze, na koniec sezonu może być im ciężko.

[tomi911]

Dokładnie – w lidze nie mają już nawet matematycznych szans na zajęcie miejsca premiowanego grą w LM w przyszłym sezonie – zostaje walka o LE, ale i to wymaga potknięć rywali przy zwycięstwach BVB więc pewnik żaden...

[Norreca]

na gre w pucharach nalezy zaslozyc... a oni nie zasluzyli... a graja beznadziejnie...
nie lubie ich sorry

co do CL szkoda ze nie final Bar – BM. bo to bylby mecz swietny na final... a tak zobaczymy... Barca lepiej nie mogla trafic... szpital w BM

[macvas]

Dziwny to był mecz. Poziom to był raczej drugiej bundesligi.
Sędzia ślepy jakiś, mylił się niemiłosiernie w obie strony, ale chyba Bayern bardziej ucierpiał na jego niemocy tego dnia. Pep z technicznym odstawiał kabarety za linią.

Bayern zamiast wygrać w cuglach wypuścił wynik, zapłacił srogą cenę i do tego pewnie pojawią się kolejne kontuzje w składzie. A tymczasem Barca się bawi piłką i śmieje.

Karne to chyba Bawarczycy na lodzie wykonywali.
Brawo BVB za konsekwencję w dążeniu do celu.

[tomi911]

zaslozyc

Proszę Cię – "zasłużyć" !

a graja beznadziejnie... nie lubie ich sorry

Może nie beznadziejne, ale przyzwyczaili nas do innego poziomu... cóż, chyba pewien "projekt" w BVB się po prostu skończył – skoro Klopp odchodzi to sam pewnie świetnie wie, że wyczerpał ten koncept i czas na zmiany.
A co do "zasłużenia" to zgadzam się – ale i tak wolę oglądać w pucharach przeciętnie grającą BVB niż irytujące nijakością Schalke czy Augsburg...

Barca lepiej nie mogla trafic... szpital w BM

Nooo niestety – tragicznie dla Bayernu zakończyła się tegoroczna przygoda z DFB Pokal... Cieszę się z awansu BVB, ale martwią mnie kontuzje w Bayernie przed CL – szkoda, bardzo szkoda zwłaszcza Roberta – z doniesień "na teraz" wynika, że jednak coś się stało i z Barcą nie zagra A spodziewałem się dobrego dwumeczu na bardzo wysokim poziomie, tymczasem zdziesiątkowany Bayern może nie być już tak mocny...

Dziwny to był mecz. Poziom to był raczej drugiej bundesligi.

Wyszło po raz n-ty, że niestety ale gra się do końca to raz, nie można odpuszczać nawet jak przeciwnik ewidentnie gra słabo to dwa – Bayern przegrał, bo... grał na 1:0.

Sędzia ślepy jakiś, mylił się niemiłosiernie w obie strony, ale chyba Bayern bardziej ucierpiał na jego niemocy tego dnia. Pep z technicznym odstawiał kabarety za linią.

Nigdy – oglądając Bundesligę nie byłem fanem sposobu prowadzenia meczu i sędziowania Pana Gagelmanna (pamiętam jak pokazał kiedyś – jeszcze za czasów gry w BVB – "Lewemu" czerwoną kartkę za "niby" faul na pseudo-piłkarzynie-symulancie Van Der Vaarcie), a wczoraj to już przechodził samego siebie – cała z resztą ekipa na ten mecz myliła się niemiłosiernie – trudno wyważyć kto stracił bardziej na tych pomyłkach, ale jedno jest pewne – taki poziom sędziowanie w półfinale to koszmar!

Bayern zamiast wygrać w cuglach wypuścił wynik, zapłacił srogą cenę i do tego pewnie pojawią się kolejne kontuzje w składzie. A tymczasem Barca się bawi piłką i śmieje.

Dokładnie – cieszę się, że BVB przeszła, ale to nie Żółto-czarni wygrali ten mecz, a Bayern przegrał go z kretesem na wszystkich frontach.

Dopisano 29 kwi 2015, 09:15:

No i – nie jest dobrze
https://www.laczynaspilka.pl/reprezentacja/reprezentacja-a/oficjalnie-lekarz-reprezentacji-polski-o-kontuzji-lewego-nie-jest-dobrze

[Norreca]

zaslozyc

Proszę Cię – "zasłużyć" !

a graja beznadziejnie... nie lubie ich sorry

Może nie beznadziejne, ale przyzwyczaili nas do innego poziomu... cóż, chyba pewien "projekt" w BVB się po prostu skończył – skoro Klopp odchodzi to sam pewnie świetnie wie, że wyczerpał ten koncept i czas na zmiany.
A co do "zasłużenia" to zgadzam się – ale i tak wolę oglądać w pucharach przeciętnie grającą BVB niż irytujące nijakością Schalke czy Augsburg..

1. sorry leniwy jestem i niechce mi sie zmieniac ustawien!! ale z u dalem ....

2. Jestem to w staie zrozumiec, ale jak ogladam caly sezon ich to oni nawet nie walcza... nic... czasami cos tam... i dlatego mi sie to nie podoba....

a tak btw – https://www.facebook.com/sportschau/videos/10153395536659369/?fref=nf

[odom]

Co du dużo spekulować .... finał LM jest jasny jak dwa razy dwa... BARCA – REAL
i w ciemno typuję 11 puchar dla Realu

[tomi911]

Oj mimo wszystko ja Bayernu na pewno jeszcze nie skreślam – będzie im trudniej, ale paradoksalnie to może... pomóc – wiadomo, że nadmiar "gwiazd" jest czasem większym problemem niż ich niedobór
Co do drugiego półfinałowego dwumeczu to normalnie powiedziałbym: "Real" – Juve nie ma szans.
Ale po pierwsze – sport już nieraz nauczył pokory, po drugie – Juve może rzucić 100% sił na LM, bo w Serie A już pozamiatali, po trzecie – mimo, że ich gra jest irytująca i po prostu nudna i wyrachowana, to mają jednak w składzie Pirlo, Vidala, Pogbę i jeszcze kilku innych "wariatów", którzy są w stanie zrobić coś z niczego... życzę Realowi awansu do finału i 11 trofeum, ale to wymaga czegoś więcej niż wyjścia na boisko – musi być skoncentrowanie i walka na 100% – bez tego nic nie będzie.

[macvas]

mimo, że ich gra jest irytująca i po prostu nudna i wyrachowana

imo Juve i tak gra piłkę o niebo ciekawszą dla oka niż taka Chelsea i choć w tej kompanii są "czwartym do brydża" to nie wolno ich skreślać

[tomi911]

To akurat prawda – choć "na papierze" to Chelsea wydaje się być zespołem "ciekawszym" – chyba Mou zabija coś w tych piłkarzach. Niemniej to, że Chelsea odpadła z PSG było bardzo dobre w kontekście całej LM.
Juve nie skreślam na pewno, ale jeśli Real zagra na poziomie i z zaangażowaniem to nie daje Włochom dużych szans.

[macvas]

Liczę, że Real dzisiaj nie da plamy i uczyni pierwszy i zasadniczy krok na drodze do awansu. Włosi, jak to makaroniarze nasycili się pierwszą zdobyczą i zresztą powinni jeszcze mieć procenty po Scudetto.
Zaryzykuję i zagram nawet coś większego na ten mecz u buka.
Kombinacja Real i powyżej 2,5 gola w meczu po kursie 4,90 brzmi bardzo zachęcająco.
Ewentualnie minimum dwie bramki CR7 po kursie 8,00 też mnie korci.

Prawdopodobieństwo tych zdarzeń wydaje się spore, ale w sporcie nie jedno już widzieli.

Jutro, na Camp Nou Bayern w ramach rewanżu za ostatnią konfrontację tych drużyn idzie na ścięcie

[tomi911]

Liczę, że Real dzisiaj nie da plamy i uczyni pierwszy i zasadniczy krok na drodze do awansu. Włosi, jak to makaroniarze nasycili się pierwszą zdobyczą i zresztą powinni jeszcze mieć procenty po Scudetto.

+1
Real w weekend pokazał się z dobrej strony w meczu z Sevillą (swoją drogą świetne spotkanie), która wcale nie zamierzała dać się Blancos ograć, a jednak zdołali wygrać na bardzo trudnym terenie (choć tylko dzięki bramkom Ronaldo), to też dziś należy oczekiwać postawienia twardych warunków Juventusowi i zwycięstwa – inaczej tego nie widzę

Kombinacja Real i powyżej 2,5 gola w meczu po kursie 4,90 brzmi bardzo zachęcająco.

Kto wie – jeśli ich dość szybko "napoczną", to może być strzelanina, ale w Juve broni jednak Buffon, więc wszystko co w bramkę Realowi wpadać na pewno nie będzie... Zobaczymy

Ewentualnie minimum dwie bramki CR7 po kursie 8,00 też mnie korci.

Oj nie wiem – w La Liga strzela jak na zawołanie, ale w tegorocznej CL już nie jest tak skuteczny jak wcześniej – fakt 8 goli w 10 meczach to wciąż jest wyczyn większy niż wielu środkowych napastników w Europie, ale to jeszcze nie to.

Prawdopodobieństwo tych zdarzeń wydaje się spore, ale w sporcie nie jedno już widzieli.

Dokładnie tak – trzeba jeszcze pamiętać o tym, że Juve mam już mistrza kraju, więc może (o ile będzie im się chciało) rzucić 100% sił na CL (mają niby jeszcze finał Pucharu 7 czerwca, ale to tylko 1 mecz) – Real jednak ciągle musi ścigać Barce w lidze, a do końca jeszcze 3 kolejki... Dlatego bardzo ważne jest, aby jeśli tylko Królewscy będą mieć taką możliwość – załatwić sprawę awansu już dziś – jak wszystko potoczy się pomyślnie powinni nastrzelać ile wlezie.

Jutro, na Camp Nou Bayern w ramach rewanżu za ostatnią konfrontację tych drużyn idzie na ścięcie

Tu tak jak już mówiłem wcześniej – mecz z mega podtekstami itp. Do tego Bayern osłabiony, ale wcale nie słaby – brak niektórych z liderów często powoduje, że inni błyszczą.

[Norreca]

Jutro, na Camp Nou Bayern w ramach rewanżu za ostatnią konfrontację tych drużyn idzie na ścięcie

Tu tak jak już mówiłem wcześniej – mecz z mega podtekstami itp. Do tego Bayern osłabiony, ale wcale nie słaby – brak niektórych z liderów często powoduje, że inni błyszczą.

mimo ze jestem ich fanem od 25 lat to obawiam się ze to formalność teraz przy tym szpitalu... i tam nikt nie błyszczy niestety...

[Fred.X]

jednak chyba Real , stawiam 1:2

[macvas]

druga połowa w wykonaniu Realu żenująca – umoczyłem trochę gotówki
przy wyniku 1:1 Real miał swoje sytuacje, aby uspokoić ten mecz i zapędy Juve, ale przy takich prezentach defensywy (Varane katastrofa) to musiało się źle skończyć
niemniej jestem dziwnie spokojny, że w rewanżu Real nie pozostawi Juve złudzeń odnośnie tego kto zagra w finale

[Norreca]

oby juve dal rady i bronił się lepiej