Witam,
Moja Mazda 3 Bk 1,6 benzyna nie chce odpalić. Mianowicie chodzi o to, że jak wkładam kluczyk do stacyjki i przekręcam to zapalają się wszystkie kontrolki, radio normalnie działa ale gdy próbuję odpalić samochód nie reaguje. Słyszę jedynie "pstryk" i nic. Próbowałem od innego samochodu odpalić i na "pycha" ale dalej zero reakcji. Wie ktoś może w czym problem ? Stało się to nagle, wcześniej nie było żadnych problemów. Znajomi mówią, że coś z immobilizerem. Zanim odprowadzę go do mechanika chciałbym się dowiedzieć o co może chodzić bym zorientował się jaki mogę ponieść koszt naprawy.
Problem z odpaleniem
Strona 1 z 1
Witam, odpaliłem go spuszczając z górki. Dojechałem do mechanika.
Regeneracja rozrusznika, wymienione : bendix, automat, szczotkotrzymacz, tulejki
Mechanik powiedział, że styki były już poprzepalane.
Koszt 290zł.
Samochód chodzi już normalnie.
Regeneracja rozrusznika, wymienione : bendix, automat, szczotkotrzymacz, tulejki
Mechanik powiedział, że styki były już poprzepalane.
Koszt 290zł.
Samochód chodzi już normalnie.
- Od: 26 gru 2014, 14:22
- Posty: 12
- Auto: Mazda 3 BK 1,6 benzyna, 2005r
Ja mam podobny problem.Pojechałem z żoną na zakupy.Wyszliśmy ze sklepu i auto już nie odpaliło.Po przekręceniu kluczyka jest zero reakcji.Nic sie nie dzieję, rozrusznik nawet nie ruszy.Miga za to kontrolka immo ( szybciej niż standardowo) po około 2 minutach kontrolka immo wyświetla błąd ( mrugnięcie przerwa i 6 mrugnięć). Rozrusznik kręci jak wyciągnę przekaźnik i zepnę na krótko drutem (kręci ale nie odpala.). Ma ktoś jakiś pomysł ? Podejrzewam , że coś z immo jest nie tak, ale czekam na czyjeś sugestie.Wszystkie tematy na forum przestudiowałem 
Jasiu19 napisał(a):Ja mam podobny problem.Pojechałem z żoną na zakupy.Wyszliśmy ze sklepu i auto już nie odpaliło.Po przekręceniu kluczyka jest zero reakcji.Nic sie nie dzieję, rozrusznik nawet nie ruszy.Miga za to kontrolka immo ( szybciej niż standardowo) po około 2 minutach kontrolka immo wyświetla błąd ( mrugnięcie przerwa i 6 mrugnięć). Rozrusznik kręci jak wyciągnę przekaźnik i zepnę na krótko drutem (kręci ale nie odpala.). Ma ktoś jakiś pomysł ? Podejrzewam , że coś z immo jest nie tak, ale czekam na czyjeś sugestie.Wszystkie tematy na forum przestudiowałem
Witam.Auto naprawione
Witam,
dziś miałem coś podobnego. Wychodzę ze sklepu, chcę odpalić, wszystka elektryka ok, szybki chodzą, światła też, a po przekręceniu kluczyka zero reakcji. Żadnego pyknięcia. Zero, jakby rozrusznika nie było i głęboka cisza.
Pięknie mówię. Jestem na wyjeździe; Rymanów Zdrój i kicha. Z pomocą przyszedł pan Mariusz, mech. sam. z grunwaldzkiej. Podjechaliśmy, otworzył maskę, sprawdził przewód, o którym mówił kolega IWON44, przeczyścił, ścisnął, autko odpaliło i gitara. Pełna profeska, zero ściemy, lawety srety, itp. Polecam.
dziś miałem coś podobnego. Wychodzę ze sklepu, chcę odpalić, wszystka elektryka ok, szybki chodzą, światła też, a po przekręceniu kluczyka zero reakcji. Żadnego pyknięcia. Zero, jakby rozrusznika nie było i głęboka cisza.
Pięknie mówię. Jestem na wyjeździe; Rymanów Zdrój i kicha. Z pomocą przyszedł pan Mariusz, mech. sam. z grunwaldzkiej. Podjechaliśmy, otworzył maskę, sprawdził przewód, o którym mówił kolega IWON44, przeczyścił, ścisnął, autko odpaliło i gitara. Pełna profeska, zero ściemy, lawety srety, itp. Polecam.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości