Zapach oleju napędowego po wyłączeniu silnika
Strona 1 z 1
Witam serdecznie, jestem nowym posiadaczem Mazdy 3 z 2007 roku. Po około miesiącu użytkowania pojawiły się pewne problemy. W zeszłym tygodniu zmuszony byłem regenerować turbinę, ale niestety nie rozwiązało to wszystkich problemów. Po wyłączeniu silnika czuć dość wyraźnie woń ropy po wyjściu z auta i pojawiło się dziwne drżenie silnika po włączeniu (tylko na małych obrotach, przy delikatnym wciśnięciu gazu drżenie ustaje). Ponadto bardzo sporadycznie (raz na tydzień/dwa) i krótko pojawiają się białe spaliny z układu wydechowego. Auto mimo polepszonej dynamiki po wymianie turbiny, nadal wydaje się lekko ociężałe na drugim i trzecim biegu. Na ile są to poważne objawy i jak szybko powinienem odstawić auto do warsztatu. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
-
beloid
Szybko. Chyba, że czekasz z utesknieniem na tryb serwisowy lub całkowity zgon silnika gdzies w szczerym polu.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Też mam ten silnik i też miałem trochę przepraw z nim związanych (które są jeszcze w toku) to mogę się wypowiedzieć co do doświadczeń z nim związanych.
Turbo – regeneracja to tylko ułamek sukcesu (o ile w ogóle jest porządnie zrobiona bo to jest VTG a nie każdy to umie dobrze zregenerować), do tego trzeba przede wszystkim sprawdzić co rozwaliło turbo ale w tym modelu najczęściej jest to złe smarowanie przez zapchane sitka w przewodzie olejowym, które trzeba wyjąć jeżeli dłubie się tam pierwszy raz. Dodatkowo przy wymianie obowiązkowo nowa oliwa, filtry i sprawdzenie jak w ogóle płynie olej oraz czy poprzednia turbina nie zasyfiła układu (widać to w przewodzie olejowym do turbo i w samej turbinie w postaci zapieczonego oleju). Jak turbo jest bez syfu, przewód drożny, sitka wywalone a pompa dobrze podaje olej to jest ok i tutaj część mechaników już kończy temat oraz zakłada nową turbinę co sprawdza się w zdecydowanej większości przypadków. Jak jest syf to gorzej bo trzeba przedmuchać przewód olejowy, i przeczyścić cały układ (tutaj też bym zasugerował zdjęcie miski). Wtedy po zlaniu starej oliwy najlepiej zalać nową, puścić motor na jakieś 20 minut i jeszcze raz zlać. Dodatkowo przy robieniu turbo warto od razu sprawdzić podkładki i uszczelki pod wtryskami. Tak więc lepiej nie oszczędzać na tej operacji, w innym wypadku szybko powtórzysz operację i koszty.
Drżenie silnika to najczęściej poduszki silnika albo dwumas. To też przerabiałem i u mnie identycznie drżało tylko na wolnych obrotach, czasami drżenie falowało, raz mocniej, raz słabiej. Niestety był to dwumas i po zmianie problem ustał. Niech ktoś kumaty to sprawdzi żeby nie wchodzić w grube koszta wymiany dwumasu bo w tym modelu nie jest to częsta przypadłość.
Co do ropy to sprawdź przelewy wtryskow, u mnie zauważyłem wczoraj że źle złożyli po wymianie podkładek i trochę podciekalo. Było też czuć lekko ropę w aucie. Dopchniecie i po sprawie.
Turbo – regeneracja to tylko ułamek sukcesu (o ile w ogóle jest porządnie zrobiona bo to jest VTG a nie każdy to umie dobrze zregenerować), do tego trzeba przede wszystkim sprawdzić co rozwaliło turbo ale w tym modelu najczęściej jest to złe smarowanie przez zapchane sitka w przewodzie olejowym, które trzeba wyjąć jeżeli dłubie się tam pierwszy raz. Dodatkowo przy wymianie obowiązkowo nowa oliwa, filtry i sprawdzenie jak w ogóle płynie olej oraz czy poprzednia turbina nie zasyfiła układu (widać to w przewodzie olejowym do turbo i w samej turbinie w postaci zapieczonego oleju). Jak turbo jest bez syfu, przewód drożny, sitka wywalone a pompa dobrze podaje olej to jest ok i tutaj część mechaników już kończy temat oraz zakłada nową turbinę co sprawdza się w zdecydowanej większości przypadków. Jak jest syf to gorzej bo trzeba przedmuchać przewód olejowy, i przeczyścić cały układ (tutaj też bym zasugerował zdjęcie miski). Wtedy po zlaniu starej oliwy najlepiej zalać nową, puścić motor na jakieś 20 minut i jeszcze raz zlać. Dodatkowo przy robieniu turbo warto od razu sprawdzić podkładki i uszczelki pod wtryskami. Tak więc lepiej nie oszczędzać na tej operacji, w innym wypadku szybko powtórzysz operację i koszty.
Drżenie silnika to najczęściej poduszki silnika albo dwumas. To też przerabiałem i u mnie identycznie drżało tylko na wolnych obrotach, czasami drżenie falowało, raz mocniej, raz słabiej. Niestety był to dwumas i po zmianie problem ustał. Niech ktoś kumaty to sprawdzi żeby nie wchodzić w grube koszta wymiany dwumasu bo w tym modelu nie jest to częsta przypadłość.
Co do ropy to sprawdź przelewy wtryskow, u mnie zauważyłem wczoraj że źle złożyli po wymianie podkładek i trochę podciekalo. Było też czuć lekko ropę w aucie. Dopchniecie i po sprawie.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość