Przód miał jakąś przygodę, zdjęcia bardzo słabej jakości, handlarza pewnie chce jeszcze coś ukryć. Jak widać przebieg nie jest wiarygodny, Na początku tego roku mogła mieć nawet blisko 300 tyś.km. Szlak mnie trafia co robią nasi handlarze
Jak szuka po cenie to co sie dziwic? Jak kogos nie stac na zdrowe auto to bez sensu, zeby sie rozgladal za danym modelem. W tym budzecie poszukaj sobie jakiejs 2 litrowki z 2002-2003r
Tyle tylko że handlarz się wycwanił i nie pokazuje na zdjęciach duńskich tablic i nie podaje nr vin aby potencjalny nabywca nie poznał prawdziwego przebiegu auta.