Na wstępie:
Wszysko ustawione na auto: znaczy sie klima włączona Eco/Auto, Radio gra i to nie za cicho; generalnie co moge ustawiam auto, a jak trzeba to jest włączone;
Panowie możecie pobawić się tak jak ja
Przebieg 2-1k(okres 12.2014 – 01.2015) – oczywiście serwisowiec powiedział, że muszę oszczędzać auto, a przesiadłem się Volvo V50 2,0D więc naciskałem na gaz lekko; Jeździłem tylko zima; Spalanie kosmos;
Miasto: 10,5
Trasa: 9
Przyspieszenia brak, a wdodatku jeszcze 3 słabo wchodziła, genelranie pomyślałem mam gwaracje poczekam dam mu chwile
Przebieg 1k – + (01.2015 do +)
Dalej traktowałem go spokojnie, spadalenie spadło o 0,5 na mieście i trasie;
Pomyślałem sobie w duszy – coś [tiiit] zrobił – mój diesel w mieście palił 7, a na trasie 5, a katowałem go ostro i tutaj olśnienie;
Przełączyłe dziada(moja 3) na bierzące saplanie by pokazwał i co zauważyłem jak sie przyśpiesza czy to wolno czy dynamicznie to spalanie prawie cały czas takie samo, a potem jak ma stała predkość to spalanie minimalne
Dane z dnia postu
Dzisiaj rano na 3 do 100 km/h szukałem miejsca na pasie
Trasa: Np: LBN – WAWA gdzie jest okres na tempomacie 160; a potem tak średno 100 – 120 i wyprzedzanie tirów na 4, a spalanie z komputera 6,8
Miasto, cieżka noga, żywa jazda slalom na pasach
A więc zacznijćie naciskać gaz nie doś, że spalanie spada to i 320d
Podsumowanie u mnie;
+ auto uwielbia żywą jazdę – że tak to nazwę
– auto pali jak jest zimne jak diesel
– przy eco driving jak dla mnie auto apli jeszcze wiecej – śmiało wciskajcie gaz