uszkodzony silnik

Postprzez fliox » 22 mar 2015, 18:48

zaglądaliśmy pod auto bo sam chciał dla pewności sprawdzić to łączenie wydechu z kolektorem, sprawdzić czy nawet kolektor nie pękł i ogólnie pooglądać od dołu co to może walić... ale stałem przy nim i moim zdaniem też ewidentnie słychać to ze środka silnika.

Fakt że aż tak daleko jak tłumik końcowy nie zaglądaliśmy ale nawet jeśli to byłby tłumik to czemu wywaliło by błąd czujnika położenia wałka? I czemu kontrolka trakcji miga jak odpuszczam gaz? Jakby była nieszczelność w układzie wydechowym to by jeszcze jakiś błąd z sondą pokazało bo by wg komputera przekłamywało spalanie?

tak czy inaczej tak wygląda to dzwonienie/ stukanie.... sam już nie wiem jak to nazwać. Na żywo wydaje mi się że to bardziej metaliczny dźwięk niż na filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=LkAnVbs9zNE&feature=youtu.be


aaa i dodałem link do zdjęcia w poprzednim poście bo widzę, że coś nie działało. I tak BTW w przedlifcie czujnik położenia wałka rozrządu to ten który widać na foto czy po prawej stronie jak tu na przykładowym zdjęciu z całkiem innej mazdy 2.0:
http://zapodaj.net/8a8d29872772f.jpg.html
(u mnie ten czujnik jest skierowany w dół a nie w lewo jak na foto ale generalnie w tym samym miejscu jakos jest)
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez zetek » 22 mar 2015, 19:56

Kolego musisz się określić czy dzwonienie czy stuki słychać bo to różnica. Ci co piszą o tłumiku to niech lepiej w ogóle nic nie piszą bo co ma tłumik do wałka rozrządu. Jak nie jesteś pewny to jedź do innego mechanika i niech posłucha. Minimalny luz na kole zmiennych faz rozrządu występuje. Jeżeli inny mechanik określi czy dzwonienie czy stukanie to będzie wiadomo. Dzwonienie łańcuch stuki koło zmiennych faz rozrządu. Codo trakcji trudno powiedzieć. A i jeżeli chodzi o sondę to ogólnie Mazda przed liftem jest na nią tempa. Ja kiedyś na próbę odłączyłem sondę regulacyjną przejechałem z odłączoną ponad 50 kilometrów i żadnych błędów nie było. Nawet błędu grzałki. Ogólnie elektryka Mazdy jest niestety tempa.
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez brodaM6 » 22 mar 2015, 21:20

To jest tylko moja teoria ,ale z tego twojego filmiku to tak jakby łańcuch uderzał o odbudowę momentami .
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez zetek » 24 mar 2015, 08:32

Dlatego proponuję, żeby odwiedzić innego mechanika. Z resztą nie wiem jak tam ten sprawdził naciąg łańcucha nie widząc go całkowicie bo z tego co rozumie to tylko była ściągnięta górna osłona zaworów i jak sprawdził koło od zmiennych gdy był nałożony łańcuch ???????????
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez fliox » 24 mar 2015, 19:21

Jak sprawdzil luz? Złapał kluczem za wałek rozrządu i poruszał, delikatnie walek się poruszał a kolo od zmiennych faz nie ale fakt ze tak delikatnie. zlapal z ten drugi wałek i tam sztywno bylo.

Tak, tak jak na zdjeciu, tylko pokrywa była ściągnięta. Złapał za łańcuch, poruszał nim i stwierdził że jest dobrze naprezony
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez zetek » 25 mar 2015, 22:58

I co z tego, że był naprężony. Jak ostatnio wymieniałem w 1.4 TSI to też był naprężony, a jak przyłożyłem do nowego to łańcuch był dłuższy o swoją grubość od nowego i też był błąd z wałkiem.
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez fliox » 25 mar 2015, 23:43

a powiedzcie... jak kupie cały kompletny rozrząd, to tam są chyba te koła zębate? jakby to od zmiennych faz rozrządu zamienić na zwykłe? Można tak?
http://allegro.pl/komplet-lancucha-rozrzadu-mazda-02-benzyna-3-5-6-i5197085795.html
i czujnik odłączyć? nie wiem.... kombinuje już bo obie rzeczy wymienić to za duży koszt chwilowo


albo inne pytanie... czy ewentualnie kolo zmiennych faz rozrzadu pasowalo by od mazdy z silnikiem 2.3 z tego samego rocznika? Bo używke można za 250zł dostać to takie coś bym już kupił + rozrząd
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez brodaM6 » 26 mar 2015, 09:25

Musisz to wszystko powierzyć jedno i drugie ilośc zębów średnica rozumiesz,bez <czytaj> Sie nie obejdzie ,choć może ktoś zna to wrzuci cos .
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez fliox » 26 mar 2015, 20:08

Teraz zglupialem juz calkiem... Bylem u dwoch innych mechanikow, jeden nie wykluczyl, paska i kola ale wykluczyl panewki...drugi zas mowi ze na 100% panewki... Mozliwe to? Oboje zas stwierdzili ze nie maja doswiadczenia z benzynowymi M6 bo sa tak bezawaryjne <rotfl> ale ten drugi (o lepszej renomie) mowi ze tak wlasnie brzmia panewki i dzwoni przy dodawaniu gazu bo wieksze obiazenie jest...ten pierwszy odkrecil delikatnie korek oleju, przygazowal i mowi ze to nie panewki bo nie slychac tego ze srodka silnika i dzwoniloby na niskich a nie wysokich obrotach...i badz tu madry...
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez brodaM6 » 27 mar 2015, 08:02

Jak mówią do 3 razy sztuka ,liche te mechaniory ,mazda ci u nas jak zielonych ludzików a oni jeszcze nie rozbierali mazdy hahaha
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez fliox » 27 mar 2015, 20:51

może ktoś polecić kogoś kto ogarnia M6 w okolicach Świdnicy/Wałbrzycha ew Wrocław? Bo nie stać mnie na naprawę metodą prób i błędów tym bardziej że cały używany silnik można kupić w cenie samego wariatora....
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez zetek » 28 mar 2015, 08:05

A co ma panewka do błędu z wałkiem rozrządu??????? Czy nie bierzesz tego wcale pod uwagę???
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez fliox » 29 mar 2015, 09:26

Nie, panewki raczej pod uwage nie biore. W poniedzialek jade jeszcze do jednego goscia, ponoc ogarniety w mazdach. Wstepnie z opisu przez tel powiedzial ze to bedzie cos z rozrzadem, jakas regulacja czegos... Dam znac w pon co i jak ;)
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez brodaM6 » 29 mar 2015, 10:36

Jest tu jeden ogarnięty ,pytałeś tadziola ,ja bym spytał,narpierw jego ,choć tak na odległość to cieżko cos zdiagnozować
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez fliox » 31 mar 2015, 17:57

No i jest diagnoza... Silnik do wymiany. Albo jakis tempy niemiec nie wymienial oleju albo niesamowicie katowal fure. Jest pelno opilkow metalu w oleju. Tylko nie wiadomo skad tak dokładnie ale koles mowil ze taniej mnie wyniesie kupno silnika niz rozbieranie tego i szukanie przyczyny ktorej byc moze nie uda sie naprawic..byc moze to panewki, byc moze gdzies cos na wale itd...bo wywala bledy z polozeniem walka rozrzadu i synchronizacja lancucha. Sa zdaje sie luzy na 2cylindrze 1,5mm gdzie normalnie powinno byc 0,15mm...

Takze szukam nowego silnika, z poszukiwan na allegro dowiedzialem sie ze mam silnik L3 ze zmiennymi fazami bo LF byly bez zmiennych faz. Jesli ktos ma kogos sprawdzonego kto handluje takimi rzeczami to bardzo bym prosil o kontakt (moze ktos z forum rozwalil swoja M6 i ma silnik na chodzie?)

Jeszcze ostatnia deska ratunku bedzie wyslanie probki oleju do labolatorium w celu zbadania opilkow, byc moze uda sie ustalic co jest starte i bedzie wiadomo gdzie szukac i czy wogole warto.
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Postprzez Krzysiek1980 » 3 kwi 2015, 20:25

Współczuję stary, bo kłopot niekiepski <płacze> Zawsze ludzie piszą, że lepiej wyremontowac silnik niz bawić się w kupno kota w worku. Może się okazac że wydasz na nowy silnik i od razu na remont. Z drugiej strony ( nie jestem mechanikiem) może tak być, że faktycznie ciężko zdiagnozować tą ustarkę i pochłonie to wszystko wieksze koszta niz wstawienie drugiego. Cięzka sprawa...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez totalover » 20 kwi 2015, 12:18

fliox napisał(a):Takze szukam nowego silnika, z poszukiwan na allegro dowiedzialem sie ze mam silnik L3 ze zmiennymi fazami bo LF byly bez zmiennych faz. Jesli ktos ma kogos sprawdzonego kto handluje takimi rzeczami to bardzo bym prosil o kontakt (moze ktos z forum rozwalil swoja M6 i ma silnik na chodzie?)


L3 to silnik 2.3litra
LF to silnik 2.0 z tym że o ile sie nie myle LF17 to zmienne fazy
Bede grał w gre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2014, 19:07
Posty: 444 (6/7)
Skąd: Częstochowa
Auto: M3 2014 2.0 USA

Postprzez brodaM6 » 20 kwi 2015, 13:01

Nie kupuj kota w worku <oczko> Naprawa starego ile 5000 ,a kotekw worku ze 3000 i oby nie tez do remontu bo to rożnie może być ,jedz do innego mechanika
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez totalover » 20 kwi 2015, 13:14

Przy okazji naprawiania możesz wypolerowac tłoki kolektor zawory też, zmienic uszczelniacze i jeszcze te 5km przybedzie ;D póki pali jest nadzieja, remontuj, o ile jest co.
Bede grał w gre
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2014, 19:07
Posty: 444 (6/7)
Skąd: Częstochowa
Auto: M3 2014 2.0 USA

Postprzez fliox » 29 kwi 2015, 22:59

L3 to silnik 2.3litra
LF to silnik 2.0 z tym że o ile sie nie myle LF17 to zmienne fazy

tu wrzucam link do aukcji silnika L3 ze zmiennymi fazami ;)
http://allegro.pl/show_item.php?item=5214853566
mechanik sprawdził kompresje, jest równa na każdym. Więc jakieś światełko w tunelu jest. Twierdzi że to stukanie to koło zmiennych faz (mówi, że podobnie to wygląda np w renault'ach i że tam bardzo często to wymieniają). Tylko problem polega na tym, że niebardzo jest gdzie kupić takie koło :) bo jak są oferowane to są do 2.3l a nie 2.0
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2014, 19:15
Posty: 45 (3/1)
Auto: mazda 6 2.0 GG 2002

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6