ruchy kierownicy przy przyśpieszaniu i hamowaniu
1, 2
Luzy na wieloklinie objawiają się tym, że tłucze Ci się tak jak byś miał końcówki drążków do wymiany. Nie ma to nic nie ściągania myślę, choć jeśli chcesz to spróbuj to nasmarować. Pierwsze to załóż opony zimowe/letnie aby były wszystkie ok i wtedy zobacz czy będzie dobrze.
-
& Marta
- Od: 25 kwi 2014, 11:37
- Posty: 3600 (51/69)
- Skąd: Niepołomice
- Auto: Mazda6 GH '08
MazdaSpeed 3 BK '08
W sumie mam identyczny problem – jak hamuje ściąga w prawo, jak dodaje gazu odbija w lewo. Opony nówki, felga jedna trochę bije ale mam tak od 2 lat a problem ściągania pojawił się niedawno.
W tym temacie wyczytałem, że to może być problem wahaczy, a wymieniając ostatnio olej miałem podniesiony samochód, przyjrzałem się tym gumkom przy wahaczach i rzeczywiście wyglądały "dziwnie" trochę jakby odstawały, dodatkowo mechanik mówił że wahacze przód niedługo do wymiany.
Drugi problem, który bardziej mnie martwi – gdy mocniej naciskam gaz, przy 2,5 obrotach silnik zaczyna "wyć" obroty idą tymczasem auto nie przyśpiesza, zaczyna to robić dopiero w pewnym momencie, jakby nie było napędu przed sekundę na kołach, spotkał się ktoś z czymś takim?
W tym temacie wyczytałem, że to może być problem wahaczy, a wymieniając ostatnio olej miałem podniesiony samochód, przyjrzałem się tym gumkom przy wahaczach i rzeczywiście wyglądały "dziwnie" trochę jakby odstawały, dodatkowo mechanik mówił że wahacze przód niedługo do wymiany.
Drugi problem, który bardziej mnie martwi – gdy mocniej naciskam gaz, przy 2,5 obrotach silnik zaczyna "wyć" obroty idą tymczasem auto nie przyśpiesza, zaczyna to robić dopiero w pewnym momencie, jakby nie było napędu przed sekundę na kołach, spotkał się ktoś z czymś takim?
-
Elminster11
W mojej Maździe 6 miałem też problem ściągania kierownicy. Przy normalnej jeździe na wprost ściągało w prawo, a przy hamowaniu kierownica lekko skręcała w lewo.
Robiłem wyważanie kół, sprawdzałem ciśnienie w oponach i wykonałem kontrolę zbieżności. Opony były nowe. To samo było na letnich i zimowych. Nic nie pomagało.
Problem leżał w zawieszeniu. Wymiana drążków rozwiązała problem.
Na początku, gdy sytuacja ta miała miejsce, mechanik twierdził, że zawieszenie i drążki są OK. Miałem nawet świeżo wymienione amortyzatory dobrej firmy. Nic to nie pomagało. Samochód ściągało. Dopiero gdy problem się pogłębił. Drążki się całkiem wybiły. Wada była widoczna dla mechanika i ją rozwiązał. Ale trochę się z tym męczyłem.
Robiłem wyważanie kół, sprawdzałem ciśnienie w oponach i wykonałem kontrolę zbieżności. Opony były nowe. To samo było na letnich i zimowych. Nic nie pomagało.
Problem leżał w zawieszeniu. Wymiana drążków rozwiązała problem.
Na początku, gdy sytuacja ta miała miejsce, mechanik twierdził, że zawieszenie i drążki są OK. Miałem nawet świeżo wymienione amortyzatory dobrej firmy. Nic to nie pomagało. Samochód ściągało. Dopiero gdy problem się pogłębił. Drążki się całkiem wybiły. Wada była widoczna dla mechanika i ją rozwiązał. Ale trochę się z tym męczyłem.
- Od: 13 gru 2013, 20:25
- Posty: 4
- Skąd: Pruszków
- Auto: Mazda 6 Sedan GG 2004r.
Silnik benzynowy 2.0 LF 141KM
Skrzynia manualna
kolego MazdaGawlo:
Mówisz o drążkach kierowniczych?
MazdaGawlo napisał(a):Problem leżał w zawieszeniu. Wymiana drążków rozwiązała problem.
Mówisz o drążkach kierowniczych?
- Od: 9 lis 2014, 19:15
- Posty: 33 (0/1)
- Skąd: Pabianice
- Auto: Mazda 6 GY
2.0 LF-DE 108kW/147KM
2005r (FL)
Podpinam się pod temat. Przy przyspieszaniu wyrywa kierownicę z rąk, tak skręca w prawo. Przy hamowaniu raczej jedzie prosto (może delikatnie też w prawo). Zauważyłem też że jak jadę z kompletem osób auto zachowuje się na drodze jakby dwa ślady zostawiało. Na poprzecznych nierównościach wręcz przesuwa się na drodze (odnoszę takie wrażenie), normalnie tragedia. Zresztą jak jadę sam tez jest to wyczuwalne tylko w mniejszym stopniu. Do tej pory wymieniłem wszystkie wahacze z przodu. Stare zostaly tylko drążki kierownicy. Koła przerzucałem, nic nie pomogło. Zbieżności po wymianie wahaczy nie robiłem. Ostatnio też jak jechałem z kompletem osób, z tyłu na większych hopkach słyszalne było z prawej strony jakby pojedyncze skrzypnięcie bądź szorowanie. Proszę o pomoc bo chyba podpalę ten samochód 

-
Przemo84
Witam pytanko czy pomogla wymiana calych drazkow czy samych koncowek drazkow zeby nie sciagalo?
U mnie też występował problem skręcania w lewo przy przyspieszaniu a w prawo przy hamowaniu. Nawet trzymając kierownice sztywno dało sie odczuć przy większej prędkości, że auto skręca. Problemem okazał sie silientblock przedniego prawego wahacza dolnego zakrzywionego. U mnie po podniesieniu wahaczem można było przekręcać o kilka stopni ręką.. Wymieniłem same tuleje gdyż sworznie nie posiadają żadnych luzów oraz gumy nie są spękane.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6