szlifowanie "szklanek"

Postprzez rymko » 6 mar 2015, 15:11

Problem w tym, że prawdopodobieństwo dostępu wszystkich potrzebnych szklanek od ręki w ASO jest zerowe.
Tak więc albo zostawiasz rozpruty samochód na niewiadomo ile czasu, albo składasz, jeździsz dalej i płacisz dwukrotnie za operacje u mechanika. Dlatego szlifowanie szklanek jest takie popularne.
Szklanki szlifuje się od kilkudziesięciu lat i nie jest to żadna lipa. Jak ktoś twierdzi, że jest , to chętnie przeczytam
sensowne opracowanie na ten temat, a nie gdybania na forum.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 6 mar 2015, 17:09

rymko napisał(a):prawdopodobieństwo dostępu wszystkich potrzebnych szklanek od ręki w ASO jest zerowe.

Owszem,ale w ciągu trzech dni roboczych masz każdy dostępny wymiar do odbioru.
Zamówione w poniedziałek są w środę na miejscu,więc nie wiem po co rozbierać i składać dwa razy silnik <co?>
rymko napisał(a):rozpruty samochód na niewiadomo ile czasu,

Już wiadomo – max 4 dni.
rymko napisał(a):Szklanki szlifuje się od kilkudziesięciu lat i nie jest to żadna lipa. Jak ktoś twierdzi, że jest , to chętnie przeczytam
sensowne opracowanie na ten temat, a nie gdybania na forum.

Od kilkudziesięciu ?? masz na myśli chyba jeszcze lata 70-te i czasy polmozbytu.Wtedy fakt,zakup jakiejkolwiek części zamiennej graniczył z cudem nie mówiąc o szklankach,ale mamy rok 2015 i dostęp do części nieco się poprawił.
To jest lipa. Spróbuj pilnikiem wypiłować choćby ząbek na krawędzi szklanki.Zaręczam,że się zdziwisz,ponieważ są one powierzchniowo utwardzane.Przeszlifowanie takiej szklanki powoduje zdjęcie tej warstwy utwardzonej a na dodatek zmienia strukturę powierzchni.Poza tym producent pojazdu/silnika nakazuje wymianę szklanek/płytek a nie szlifowanie. I nie jest to gdybanie.
Wg mnie szlifowanie to wersja dla ludzi ,którzy chcą <dupa> szkłem otrzeć.
Równie dobrze można zamiast wymieniać klocki hamulcowe,dać je ponownie okuć okładziną.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 6 mar 2015, 19:32

To jest twoje zdanie kolego, a jak wcześniej napisałem chętnie przeczytałbym coś fachowego.
Ja zmierzyłem luzy, dobrałem szklanki i jakoś na nowe szklanki nie dano mi tereminu 3 dni, tylko 2 tygodnie, bo nie wszystkie były dostępne. Nie wmawiaj ludziom, że wszystko jest takie bezproblemowe i jako mechanik powinieneś o tym czasem wspomnieć.
Podaj mi chociaż jeden udokumentowany przykład zniszczeń dokonanych przez szlifowane szklanki to ci uwierzę, że szlifowane szklanki to taka lipa.
Ten sam producent który zleca wymianę szklanek, nie zaleca wymian płynu w skrzyni AT, nic nie pisze o możliwości ubytków oleju w swoich silnikach – przestań posługiwać się frazesami. Kupując o połowę tańsze szklanki fordowskie, a nie mazdowskie też nie stosujesz się do zaleceń producenta.
Może te fordowskie nie spełniają norm mazdowskich ? – to jest właśnie gdybanie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 6 mar 2015, 21:47

rymko napisał(a):To jest twoje zdanie kolego, a jak wcześniej napisałem chętnie przeczytałbym coś fachowego.

Nie tylko moje,ale również to samo mówią warsztaty zajmujące się regeneracją głowic.
Bardziej fachowych wypowiedzi możesz nie zrozumieć,więc to Ci musi wystarczyć.

rymko napisał(a):Ja zmierzyłem luzy, dobrałem szklanki i jakoś na nowe szklanki nie dano mi tereminu 3 dni, tylko 2 tygodnie,

Eeeeee.... no co Ty :> nie dałeś szlifować ?? przecież to żadna lipa....a czemu nie kupiłeś fordowskich ?? aaaaaa.....zapomniałem chyba nie spełniają norm mazdy :> Ciekawe co byś powiedział na widok sprowadzonego z USA ori rozrządu do DISI,opakowania i naklejki ford,a na tym dowalone naklejki mazda i numery OE.

rymko napisał(a):Podaj mi chociaż jeden udokumentowany przykład zniszczeń dokonanych przez szlifowane szklanki to ci uwierzę, że szlifowane szklanki to taka lipa.

Chyba sobie żarty robisz kolego.
Zdanie na temat szlifu szklanek wyraziłem i go nie zmienię.Jak ktoś lubi rzeźbić w g..nie,to proszę bardzo.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez newuser » 6 mar 2015, 22:01

Tadziol pytam Ciebie jako praktyka,a nie toeretyka...twoim zdaniem szklanki z forda to te same co z aso mazdy tylko tansze?
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2008, 01:08
Posty: 167 (0/2)
Auto: mazda 3S 2,3 2006

Postprzez rymko » 6 mar 2015, 22:19

tadziol na te fordowskie dwa tygodnie <płacze>
Trudno z tobą dyskutować, ale napisz mi tylko jak element szlifowany szklanki może uszkodzić głowicę ?
Pozwól mi zrozumieć, umysł mam ścisły i się postaram – możesz napisać językiem fachowym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez Fred.X » 6 mar 2015, 22:22

Producentem silnika i dla Mazdy i dla Forda jest Cosworth :D , wierzysz , że są inne "części" do tego i do tego ??? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2013, 19:42
Posty: 741 (4/25)
Skąd: Toruń
Auto: Lancer Sportback 1.8 + Hyundai Tucson 1.6

Postprzez tomi911 » 6 mar 2015, 22:30

Oczywiście, że nie – w dzisiejszych czasach zdarza się – i to bardzo często, że samochody nie mające ze sobą nic wspólnego mają wspólne części – chociażby osprzętowe. Np. systemy Boscha – chociażby ABS – wiele marek i to nie tylko samochodowych, ale także motocykli.
Dlatego jeśli jeden koncern produkuje podzespoły do wielu różnych marek pojazdów to nie ma siły żeby nie bazował na tych samych częściach – przecież to jest nie tylko logiczne ale i technologicznie oraz ekonomicznie w pełni uzasadnione.
Ostatnio edytowano 7 mar 2015, 07:12 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 gru 2014, 22:45
Posty: 658 (0/14)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM

Postprzez tadziol » 6 mar 2015, 22:54

newuser napisał(a):Tadziol pytam Ciebie jako praktyka,a nie toeretyka...twoim zdaniem szklanki z forda to te same co z aso mazdy tylko tansze?

Nie odpowiem,bo nie praktykowałem ze szklankami z forda.Zawsze ASO mazda.
Natomiast montowałem ori zestaw rozrządu do DISI (CX-7 2,3 Turbo) przywieziony zza oceanu i były to oryginalne części Ford z doklejonymi naklejkami oryginalnymi Mazda.

rymko napisał(a): napisz mi tylko jak element szlifowany szklanki może uszkodzić głowicę ?
Pozwól mi zrozumieć, umysł mam ścisły i się postaram – możesz napisać językiem fachowym.

Nigdzie nie napisałem,że szlifowana szklanka może uszkodzić głowicę.Za to krzywkę wałka rozrządu jak najbardziej.Utwardzona powierzchnia szklanki powoduje,że krzywka się po niej "ślizga",pomimo oczywiście zapewnienia smarowania olejem.Poza tym szklanka umieszczona jest pod krzywką w ten sposób,że krzywka naciskając i zwalniając zawór powoduje wykonanie przez szklankę ruchu obrotowego w gnieździe,co zapobiega "wybieraniu/zużyciu" w jednym tylko miejscu.
Szlifując szklankę pozbawiasz ją utwardzonej warstwy,a wtedy krzywka wałka szybko ją "wytrze" o ile sama nie zniszczy się wcześniej.Dalsze wywody są już zbyteczne.
Oszczędzamy paręnaście złotych a możemy się narazić na wydatek rzędu od tysiąca w górę. Ma to sens ?

Dopisano 06 mar 2015 21:56:

tomi911 napisał(a): w dzisiejszych czasach zdarza się – i to bardzo często, że samochody nie mające ze sobą nic wspólnego mają wspólne części – chociażby osprzętowe.

Dobrym przykładem może być Mitsubishi (osprzęt elektryczny) czy Denso,albo NGK/NTK.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 7 mar 2015, 13:57

Nigdzie nie napisałem,że szlifowana szklanka może uszkodzić głowicę.

Może żle zrozumiałem, ale napisałeś tu
Nie tylko moje,ale również to samo mówią warsztaty zajmujące się regeneracją głowic.


Ale najlepsze jest to co napisałeś
tadziol napisał(a):
newuser napisał(a):Tadziol pytam Ciebie jako praktyka,a nie toeretyka...twoim zdaniem szklanki z forda to te same co z aso mazdy tylko tansze?

Nie odpowiem,bo nie praktykowałem ze szklankami z forda.Zawsze ASO mazda.


W odniesieniu do tego
PP89 napisał(a):Mnie regulacja luzów wyszła 1000zł.

tadziol napisał(a):W tej kwocie mieszczę robociznę i koszt 10 nowych szklanek z ASO.
Szlifować to można co najwyżej trzonek zaworu.Biegli w temacie wiedzą dlaczego.


To bardzo ciekawe, bo albo robisz wszystko gratis, albo masz nieziemskie ceny w ASO Mazda <czarodziej> – w co nie wierzę, bo nie masz ich autoryzacji. Średnio aktualna cena pojedynczej szklanki w ASO Mazda oscyluje między 85-95 pln, więc sam koszt dziesięciu szklanek to 900 pln <lol>.
Nie twierdzę, że twoje usługi są miernej jakości, tylko zastanów się co piszesz.
A w temacie szlifowania szklanek ....
W Toyocie Avensis kolegi -1.8 VVTi sprawdziliśmy luzy po 30 tys km przejechanych na gazie – 9 szklanek poza zakresem tolerancji luzów. Koszt regulacji w ASO Toyota wyniósł 1780 pln – grubo przy 9 popychaczach do wymiany. Po kolejnych 30 tys. następny pomiar i co – 10 szklanek do regulacji – odbiegały do 0.10 od luzu fabrycznego. Trochę droga inwestycja na 30 tys km przebiegu zważywszy, że kolega dużo jeździ i dochodzą jeszcze inne koszty związane z obsługą auta.
Wyjęliśmy szklanki, zostały opisane i zawiezione do szlifowania.
Uwaga: koszt szlifowania szklanki wyniósł 15 pln za sztukę przy usłudze świadczonej ekspresowo – od ręki. Jak nas poinformował szlifierz, przy usłudze normalnej – na drugi dzień kosztowałoby to 7 pln od szklanki czyli 70 pln. Założyliśmy szklanki – luzy jak w ustawieniach fabrycznych. Koszt 150 pln + flaszka Jack'a na koniec imprezy + parę godzin ciekawej roboty.
I teraz najlepsze po kolejnych 30 tys.– luzy na 9 zaworach dobiegały do 0.10 czyli dokładnie tyle, jak przy oryginalnych <spoko>

Dla mnie twoja teza o szlifowaniu <dupa> szkłem, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – to teoria. Użytkowanie M6 na gazie przy założeniu, że korzystamy z części z ASO Mazda nie ma sensu, bo jest po prostu za drogie.
Korzystanie z części forda przy ich dostępności w rozsądnym terminie jest oczywiście dobrą opcją :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 7 mar 2015, 21:06

rymko napisał(a):umysł mam ścisły

wątpię,bo cytujesz postu niechronologicznie następujące.

piechu567 napisał(a):skasowali mnie 1200zł.
na co ja odpowiedziałem:
tadziol napisał(a):W tej kwocie mieszczę robociznę i koszt 10 nowych szklanek z ASO

a kolega dodał później:
PP89 napisał(a):Mnie regulacja luzów wyszła 1000zł.
przy czym nie zdradził ile zaworów było do korekty.

rymko napisał(a):albo masz nieziemskie ceny w ASO Mazda

no popatrz,widocznie mam.

tadziol napisał(a):Nie tylko moje,ale również to samo mówią warsztaty zajmujące się regeneracją głowic.

bowiem każdy szanujący się tego typu warsztat,jeżeli robi kompleksową naprawę głowicy i po dotarciu zaworów lub ich wymianie czy też wymianie gniazd zaworowych zachodzi konieczność regulacji luzów,wymienia szklanki/płytki a nie szlifuje starych.

rymko napisał(a):A w temacie szlifowania szklanek ....
W Toyocie Avensis kolegi (......)

rymko napisał(a):Ja zmierzyłem luzy, dobrałem szklanki

no właśnie...odpowiedz mi kolego,dlaczego nie dałeś sobie szlifować ?? tylko czekałeś na nowe ?

swirek napisał(a):Jak często się zdarza, że gładź cylindra jest porysowana?

miałem trzy takie przypadki.powód:ciało obce w cylindrze – kawałek izolatora świecy,elektrody itd....
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 7 mar 2015, 22:53

tadziol » 07 mar 2015 dzisiaj 21:06
no właśnie...odpowiedz mi kolego,dlaczego nie dałeś sobie szlifować ?? tylko czekałeś na nowe ?


tadziol czytasz między wierszami – nadinterpretacja. Mój post

rymko » 06 mar 2015 wczoraj 19:32
To jest twoje zdanie kolego, a jak wcześniej napisałem chętnie przeczytałbym coś fachowego.
Ja zmierzyłem luzy, dobrałem szklanki i jakoś na nowe szklanki nie dano mi tereminu 3 dni, tylko 2 tygodnie, bo nie wszystkie były dostępne. Nie wmawiaj ludziom, że wszystko jest takie bezproblemowe i jako mechanik powinieneś o tym czasem wspomnieć.


Jak już wyjaśniałem, chodziło o szklanki fordowskie – gdzie tu napisałem, że je zamówiłem i czekałem dwa tygodnie ?
Po doświadczeniach z toyotą po prostu je przeszlifowałem, też od ręki i po sprawie.
Mam dwa pytania do ciebie jako fachowca:
Jak wyjaśnisz fakt, że w toyocie po 30 tys. na szklankach nowych i szlifowanych luz zaworowy mieścił się w tym samym zakresie ?
Jaki jest u ciebie sam koszt robocizny regulacji zaworów w M6 – bez ceny szklanek ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 7 mar 2015, 23:08

rymko napisał(a):Jak wyjaśnisz fakt, że w toyocie po 30 tys. na szklankach nowych i szlifowanych luz zaworowy mieścił się w tym samym zakresie ?

chyba żartujesz sobie.....piłeś ?


rymko napisał(a):Jaki jest u ciebie sam koszt robocizny regulacji zaworów w M6 – bez ceny szklanek ?

to zależy od wielu czynników....


rymko napisał(a):weź na piśmie, co obejmuje naprawa silnika w tym warsztacie

cholera.....jednak piłeś.... :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez swirek » 7 mar 2015, 23:12

tadziol napisał(a):miałem trzy takie przypadki.powód:ciało obce w cylindrze – kawałek izolatora świecy,elektrody itd....

Czyli wychodzi na to że to sporadyczne przypadki. Mam nadzieję że wszystko będzie po mojej myśli :)
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2013, 20:45
Posty: 687 (77/16)
Skąd: Białystok

Postprzez rymko » 7 mar 2015, 23:40

Cholera tadziol a myślałem, że ty należysz do tych uczciwych mechaników :)
Jakie różne czynniki :P tu nie ma różnych czynników – sprawa jest prosta jak drut.
Jak nie masz wyceny prostej usługi to o czym ty piszesz ?
Byłem kiedyś u specjalisty od BMW, który wymieniał mi przegub w subaru. Gościu w międzyczasie miał przerwę obiadową i ze czterech klientów, z którymi omawiał szczegóły napraw i zamawiał części. Na koniec kazał sobie zapłacić za ok. 4h "roboty" 600 pln – i zapłaciłem, bo nie uzgodniłem wcześniej ceny usługi <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 8 mar 2015, 11:01.
Powód: porządki

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 8 mar 2015, 11:01.
Powód: porządki

Postprzez tadziol » 8 mar 2015, 10:53

rymko napisał(a):Cholera tadziol a myślałem, że ty należysz do tych uczciwych mechaników

bo należę,a to co sobie o mnie myślisz mam w <dupa>

rymko napisał(a):Jakie różne czynniki :P tu nie ma różnych czynników – sprawa jest prosta jak drut.
Jak nie masz wyceny prostej usługi to o czym ty piszesz ?

Więc otwórz warsztat,ustal sobie cennik i działaj <spoko>
Np: wymiana przegubu – 100 pln. Umów się z klientem na taką sumę,daj mu na piśmie co będzie robione i jak.Po czym okaże się,że przegubu się nie da wybić z piasty bo jest zapieczony,ryzykujesz uszkodzeniem łożyska,ale jakimś cudem po godzinie się udało.Chcesz zbić przegub z półośki,ale sorry,poprzednik tak go wbijał,że uszkodził zabezpieczenie i nie da rady trzeba go ciąć.Po zdjęciu okazuje się,że masz częściowo uszkodzony frez,więc pilnikiem starasz się go odnowić,żeby wbić poprawnie nowy przegub.
Trzy godziny mordowni,ale kasujesz klienta na 100 pln.W końcu tak się umówiłeś, a sprawa miała być prosta jak drut.
Życzę powodzenia i pozdrawiam Cię serdecznie.

swirek napisał(a):Czyli wychodzi na to że to sporadyczne przypadki. Mam nadzieję że wszystko będzie po mojej myśli

Nie martw się na zapas,będzie dobrze <spoko>

Dopisano 08 mar 2015 10:02:

dobrzyn22 napisał(a):przeniosę
tadziol napisał(a):można już.

niebywały refleks :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 8 mar 2015, 12:58

tadziol nie pisz bzdur – nie potrafisz wycenić regulacji zaworôw – jakie tam trudności się pojawiają ?
To chyba proste pytanie.
Co do przegubu, to może byč tak jak powiedziałeś, ale jak nie potrafisz tego zrobić za 100 to nie rób i poinformuj klienta – może zrezygnuje z twoich usług. W moim przypadku wymiana zewnętrznego przegubu u jednego mechanika kosztowała 600 pln, rok później za drugi, u innego zapłaciłem 120 pln. Widziałem jak się to odbywa, może trwać 4h, a może 40 min i zapewniam, że jakošć usługi jest taka sama tylko cena inna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 8 mar 2015, 16:51

rymko napisał(a):jakie tam trudności się pojawiają

Jak na razie doświadczyłeś praktyki regulacji luzów u siebie i w toyce kolegi.
Na swoim aucie możesz sobie eksperymentować ile dusza zapragnie.
Ja naprawiam samochody klientom i nie będę sprawdzał na ich silnikach/autach co się uda a co nie.
Ostatnio edytowano 8 mar 2015, 18:03 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 2 razy
Powód: chyba nie muszę tłumaczyć...w razie potrzeby, proszę o PW
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6