Wyrwane kielichu tylnych amortyzatorów.

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez kongobongo » 27 lut 2015, 23:28

Witajcie.

Od kilku dni zaczęło coś mi wiać z lewej strony, postanowiłem poszukać przyczyny. Oto co ujrzałem ... <płacze> byłem przerażony...
Auto niezawodne, wiele pracy włożone, staram się dbać o nią, dlatego ją reanimuję i już prace ruszyły. Prawa strona trochę lepsza, ale też już pięść weszła. Nie wiem czy wszystkie GW tak mają czy tylko mój okaz taki się udał. 2000 r.
Jeśli możecie wrzucajcie tu wasze widoki tylnych amorków, szczególnie GW.
Po zakończeniu wrzucę efekty pracy.

Pozdrawiam
Załączniki
IMG00433-20150227-1429.jpg
IMG00435-20150227-1429.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Postprzez rafaeello » 28 lut 2015, 00:12

O kurcze dobrze że nic się nie stało podczas jazdy... Powodzenia w reanimacji !
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2013, 15:13
Posty: 67
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323F BJ 2.0 DITD 2001

Postprzez motylek322 » 28 lut 2015, 11:40

No fakt, nie wygląda to ładnie ale mam pytanie, nie było żadnych objawów tak dużej korozji ? aż wierzyć się nie chce. Chyba trochę przespałeś temat. Powodzenia w naprawie.

PS
teraz skapowałem, że chodzi o tył. Tam to się zagląda sporadycznie. Muszę zerknąć u siebie..... mam lekkiego stracha :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez kongobongo » 1 mar 2015, 03:33

Cieszę się że nic się nie stało... niestety blacha w mazdach wiemy jaka jest... Niemożliwe żeby po obu stronach był stuknięty bo drugi amor podobnie wyglądał. I kto by tam wzmocnienia amorów z tylu sprawdzał ? Teraz przed zakupem kolejnych do góry nogami auto przerzucę
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Postprzez Minor-ek » 1 mar 2015, 14:33

Słabo. Ale to tylko czułeś że Ci "wieje"? Nie jechała krzywo albo nie stała jakoś dziwnie? Powinna w sumie.
W tamtym roku zmieniałem amory w sedanie z tyłu to oglądałem kielichy i tam nic niepokojącego nie było. Wiem w sumie że sedan to nie kombi tam troszkę inne zawieszenie jest, ale jednak dziwnie to wygląda.
Początkujący
 
Od: 23 lut 2014, 21:30
Posty: 28
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 626 GF 2.0 115KM 1998r sedan

Postprzez kongobongo » 1 mar 2015, 14:37

Stał normalnie, wjeżdżałem na kanał sprawdzałem inne elementy i nic nie zauważyłem. Podczas jazdy też nic, jeździła dobrze. Zaczęło bardziej szumieć niż zazwyczaj, bo cicho podczas jazdy w środku to nie jest...
Aż strach pomyśleć co by był jakby to poszło np. na zakręcie... A wolno nie jeździłem... Cud, Bogu dziękuję.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Postprzez grzech_z » 2 mar 2015, 09:26

motylek322 napisał(a):Muszę zerknąć u siebie..... mam lekkiego stracha :)


No niestety, masze roczniki pod tym względem wymagają szczególnej uwagi. Ja wymieniając amory z przodu i z tyłu nawaliłem towotu ile wlazło – może to przedłuży agonię – choć nie widziałem alarmującej korozji :) W zeszłym roku progi miałem wizualnie całe a teraz, zeżarty w 1/4 :(
szerokości
grzech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 11:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez kongobongo » 2 mar 2015, 10:43

To ja blacharkę już robiłem. Progi, maska, tylna klapa, nadkola tylne. Jednak nie zerkałem do amorów, nie było potrzeby... Mój egzemplarz jest wyjątkowo z dużą ilością rdzy...
Dzisiaj odbieram zobaczymy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Postprzez piratten » 2 mar 2015, 15:38

Strach się bać... ja mam Hatchbacka założyłem nadkola i konserwacje zeszłej wiosny ale aż z ciekawości zerknę jak to u mnie w Maździnie wygląda...
Początkujący
 
Od: 22 paź 2013, 13:48
Posty: 9
Auto: 626 GF 2.0 115KM FS 2000r

Postprzez kongobongo » 2 mar 2015, 21:52

Od spodu można konserwować, jednak chyba mało ludzi zagląda w różne zakamarki. Gdy się rozbierze całe tylne boczki i całe okucie w bagażniku może być rudo... U mnie jest jeszcze kilka miejsc zarażonych tym cholerstwem...
Ale póki co jest zrobione, można jeździć. Kilka lat powinno wytrzymać, solidnie zabezpieczone. Drugi również zaczął pękać, więc został wzmocniony.
I jaka cisza z tyłu :)
Załączniki
IMG00437-20150302-1325.jpg
IMG00438-20150302-1325.jpg
IMG00439-20150302-1325.jpg
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2013, 18:00
Posty: 70 (1/0)
Skąd: Wieliczka
Auto: Mazda 626 (GW) '00, 2.0 TD
74kW ( 101 KM ) + box.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6