Wysokie spalanie silnika 120 / 165 KM. Czy mam jakiś problem?
Tak wiem, na trasie dłuższa skrzynia bedzie ekonomiczniejsza bo na 6tym bieg obroty beda mniejsze. Ale w miescie gdzie predkosc jest mała a ja jezdze na 4-5 biegu i obroty mam w okolicy 2 tys skrzynia nie powinna miec znaczenia. Poprostu mam mniejsza predkosc przy tych samych obr co wy z dłuższa skrzynia.
Silniki Mazdy zawsze lubiły dynamiczniejszą jazdę... Może tutaj masz problem?
Wykonaj doswiadczenie... Zatankuj do pełna (do 1-szego odbicia) i jeźdź na niższym biegu niż zazwyczaj, a przy większych obrotach... Oczywiście w całym zakresie prędkości... Po załączeniu się rezerwy paliwa zatankuj do 1-szego odbicia i oblicz spalanie...
Wykonaj doswiadczenie... Zatankuj do pełna (do 1-szego odbicia) i jeźdź na niższym biegu niż zazwyczaj, a przy większych obrotach... Oczywiście w całym zakresie prędkości... Po załączeniu się rezerwy paliwa zatankuj do 1-szego odbicia i oblicz spalanie...
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
ellipsis napisał(a):Poprostu mam mniejsza predkosc przy tych samych obr co wy z dłuższa skrzynia.
Tyle, że jeździsz przecież nie "pod obroty", tylko "pod prędkość". Ja jadąc przez miasto mam 2 tys. rpm tylko jak się rozpędzam, jadąc w sznurze samochodów mam mniej.
Jeśli tak jeździsz to po co kupiłeś zabawkę z 165 konikami na pokładzie?ellipsis napisał(a):Już wam Panowie odp. Z racji krótkich przełożen ja korzystam ze wszystkich biegów. 2ke wkladam przy ok 2 tys obr., kazdy nastepny bieg przy ok 2500-2700 obr. Wyzej nie ma potrzeby krecic bo auto ladnie sie zbiera z kazdych obrotów. Czesto jezdze na 4 i 5 bo przy 60-70/h mam wtedy ok 2200-2500, przed 80km/h to juz wkladam 6tke, hamuje silnikiem przed swiatlami. Mowie wam Panowie mega oszczedna i przewidywalna jazda, bez niepotrzebnych przyspieszen hamowan i ogolnej szarpaniny.
Ja gdybym miał dylematy podobne do Twoich i mieszkał w mieście to kupiłbym coś takiego:
http://www.lexus-polska.pl/car-models/c ... troduction
3,8 L/100km w mieście
Lub jeśli chcesz sportowe zacięcie (8,3s do setki):
http://www.lexus-polska.pl/car-models/i ... troduction
I dalej 4,3L/100km w mieście.
PS.
Ja ze swojego wyboru jestem mega zadowolony. Cieszę się dynamiczną jazdą przy zużyciu średnim 8,0L/100km na przestrzeni przebiegu 9000km, czyli średnia od nowości.
Czasami średnią z trasy mam 10-11 litrów, a czasami 6,5 litrów, ot wszystko zależy od nastroju i fantazji.
Jak dla mnie auto jest za dobrze wyciszone, bo nie słyszę pomrukiwania silnika na wysokich obrotach ...
ellipsis napisał(a):Myślisz ze nie chcialem sie przejechac 165 przed zakupem? Ale w ASO maja tylko 120
W którym ASO? Zważywszy na ilość silników w ofercie, poddaję to pod wątpliwość. Przed zakupem jeździłem ponad rok temu M3 BM 165KM w trzech różnych ASO (2 w Wawie, jedno w Rzeszowie, a więc dla niektórych Polska B). Jak dla mnie to po prostu wymówka, ale już się nie czepiam. Dla mnie temat spalania tego silnika już się wyczerpał.
Creet, nie no jasne że wszystko wymyślam bo nie mam sie czym zajać i znalazlem sobie temat aby ponarzekac na Mazde a ludzie w ASO specjalnie ukryli za salonem wersje 165km abym sie nie nie przejechal..
Tymczasowy, kupilem wersje mocniejsza aby kiedy zajdzie taka potrzeba miec moc pod noga, pozatym jeźdząc wmiare mocna Honda nie chcialem kupowac nowego auta które bedzie słabsze.. Mam jeździc jak wariat po miescie i pałować auto do odcinki miedzy swiatłami bo mam 165km? Jak narazie to proboje znajsc powod takiego spalania. Ale niestety chyba Creet ma racje, wy już nic wiecej mi nie poradzicie, w miare możliwości udam sie do ASO i przejade sie 6ka moze cos mi sie rozjasni. Ew. niech podlacza pod kompa moja 3ke, moze jest jakis blad, nie wiem.
Szkoda ze wczesniej nie chciales mi dac 60tys zl abym sobie dolozyl do Lexusa
Tymczasowy, kupilem wersje mocniejsza aby kiedy zajdzie taka potrzeba miec moc pod noga, pozatym jeźdząc wmiare mocna Honda nie chcialem kupowac nowego auta które bedzie słabsze.. Mam jeździc jak wariat po miescie i pałować auto do odcinki miedzy swiatłami bo mam 165km? Jak narazie to proboje znajsc powod takiego spalania. Ale niestety chyba Creet ma racje, wy już nic wiecej mi nie poradzicie, w miare możliwości udam sie do ASO i przejade sie 6ka moze cos mi sie rozjasni. Ew. niech podlacza pod kompa moja 3ke, moze jest jakis blad, nie wiem.
Szkoda ze wczesniej nie chciales mi dac 60tys zl abym sobie dolozyl do Lexusa
Podsyłam wam przebieg dzisiejszej trasy z pracy do domu. Średnia pod domem 7.2, wczesniej bylo 7.5, czasem wpadło 8 jak stalem na swiatlach. Skąd w takim razie ogólne spalanie wychodzi okolo 9 litrów i powtarza sie sie za każdym razem?
Wykres wrzuciłem czysto przykładowo. Czesto patrze sobie na to spalanie od wlaczenia silnika czyli z obecnej trasy i tam czesto jest 7-9 litrów, wiec zastanawiam sie dlaczego średnia z całego dystansu od tankowania jest wlasnie kolo 9, powinno byc chyba kolo 8 
CT 200h jest w cenach M3 ... Dasz więcej na początku, ale wróci Ci się na paliwieellipsis napisał(a):Szkoda ze wczesniej nie chciales mi dac 60tys zl abym sobie dolozyl do Lexusa
Dyskusja zainspirowała mnie do testów.
Po odpaleniu zimnego (zero, -1) auta przez pierwsze kilka kilometrów średnie zużycie paliwa jest ogromne, ale z każdym kilometrem spada. Po około 5-7km monitor pokazuje zużycie 8-9 L/100km. Po przejechaniu 35km jakie dzieli mnie do pracy, przy spokojnej jeździe uzyskuję nawet średnie spalanie 6,2L/100km.
Przy krótkich jazdach 5-10km nie ma szans na małe spalanie, w takich przypadkach 8-9L na setkę to norma. Cudów nie ma.
PS
W lecie, przy wyższych temperaturach, będzie można złamać barierę 6L ... tylko po co tak się męczyć, mając pod maską 165KM.
Jak oni fabrycznie, w cyklu pozamiejskim zrobili 4,8L/100km to ja naprawdę nie mam pojęcia.
tymczasowy napisał(a):Jak oni fabrycznie, w cyklu pozamiejskim zrobili 4,8L/100km to ja naprawdę nie mam pojęcia.
Mi się udało uzyskać 4.9 na dystansie kilkudziesięciu km. Wleczesz się 60-70km/h na 6. biegu, po płaskiej trasie.
creet napisał(a):Wleczesz się 60-70km/h na 6. biegu, po płaskiej trasie.
No niby tak, tyle, że mam wrażenie, że przez cykl pozamiejski rozumie się jazdę raczej z prędkościami bardziej zbliżonymi do 90km/h...
Jeżeli kogoś to interesuje, to silnik 1.8 TSI 180KM znienawidzonej niemieckiej konkurencji przy komplecie dorosłych pasażerów, włączonej klimatyzacji (22 stopnie), bezwietrznej pogodzie, stosunkowo płaskiej drodze i tempomacie ustawionym na 90km/h pali 5.4L/100km...
Tak się zastanawiam... Czytając posty dotyczące spalania Mazd BM odnoszę wrażenie, że jest dość znaczna różnica pomiędzy wersjami 120 a 165KM... Czy w związku z tym należy podejrzewać, że i-eloop (który występuje tylko w wersji 165KM) nie przyczynia się zbytnio do obniżenia zużycia?
Dlatego jak przyjdzie wiosna i beda temp. +20C to wtedy okaże sie faktycznie ile auto pali. Jak wtedy bedzie spalanie w okolicy 7-8 litrów to jest ok.
1.8TSI 180km to ten najnowszy silnik co jest w Passacie B8 tak? Nie ma sie co dziwic takiemu wynikowi, 1.4TSI 140km z Golfa VII tez pali malo, o czym świadcza raporty na motostat.
i-eloop dla mnie to niezla ściema jak sporo innych nowych technologi made in Mazda. Na chlopski rozum, ile może zaoszczedzic silnik paliwa kiedy nie jest obciazany ładowaniem bateri. Sa to oszczedności na poziomie systemu start/stop. Wlaczymy światła, dmuchawy radio i co mimo ze jest zwiekszony pobor pradu spalanie wzrasta? Chyba raczej nie a napewno nie w takich ilościach, że sie to zauwazy.
1.8TSI 180km to ten najnowszy silnik co jest w Passacie B8 tak? Nie ma sie co dziwic takiemu wynikowi, 1.4TSI 140km z Golfa VII tez pali malo, o czym świadcza raporty na motostat.
i-eloop dla mnie to niezla ściema jak sporo innych nowych technologi made in Mazda. Na chlopski rozum, ile może zaoszczedzic silnik paliwa kiedy nie jest obciazany ładowaniem bateri. Sa to oszczedności na poziomie systemu start/stop. Wlaczymy światła, dmuchawy radio i co mimo ze jest zwiekszony pobor pradu spalanie wzrasta? Chyba raczej nie a napewno nie w takich ilościach, że sie to zauwazy.
ellipsis napisał(a):...
i-eloop dla mnie to niezla ściema jak sporo innych nowych technologi made in Mazda. Na chlopski rozum, ile może zaoszczedzic silnik paliwa kiedy nie jest obciazany ładowaniem bateri. Sa to oszczedności na poziomie systemu start/stop. Wlaczymy światła, dmuchawy radio i co mimo ze jest zwiekszony pobor pradu spalanie wzrasta? Chyba raczej nie a napewno nie w takich ilościach, że sie to zauwazy.
Oczywiście opieram się wyłącznie na "ściemie" marketingowej, ale wydaje mi się, że system i-eloop przedstawiany jest przez Mazdę, jako umożliwiający zdjęcie "zbędnego" obciążenia z silnika, gdy potrzebujemy jego mocy na kołach.
Nie ma to wiele wspólnego ze zmniejszaniem spalania.
Za przeproszeniem głupoty opowiadasz, zapraszam do lektury dot. I-Eloop: 
http://www.mazdaspeed.pl/technika/system-i-eloop/
Upraszczając, system odzyskuje energie podczas hamowania silnikiem i zamienia ja na prad, który nastepnie wykorzystywany jest do zasilania światel, dmuchawy, audio itd. Ma to za zadanie odciążyc alternator i akumulator a co za tym idzie zmniejszyc spalanie sczzegolnie w miescie gdzie często rozpedzamy i hamujemy auto.
http://www.mazdaspeed.pl/technika/system-i-eloop/
Upraszczając, system odzyskuje energie podczas hamowania silnikiem i zamienia ja na prad, który nastepnie wykorzystywany jest do zasilania światel, dmuchawy, audio itd. Ma to za zadanie odciążyc alternator i akumulator a co za tym idzie zmniejszyc spalanie sczzegolnie w miescie gdzie często rozpedzamy i hamujemy auto.
Pozwolę sobie na małe wtrącenie, mimo iż mam inny silnik. Wg. mnie systemy odzyskiwania energii nie pozwalają na jakąś "łatwomierzalną" oszczędność paliwa.
Załóżmy, że hamujemy silnikiem z prędkości powiedzmy 70km/h do 40km/h i nie mamy systemu I-Eloop to droga którą możemy przejechać w trakcie tej zmiany wynosi np. 200m. Załączony I-Eloop musi odzyskać energię, więc do naturalnych oporów toczenia i hamowania silnikiem dochodzi hamowanie związane z I-Eloop (bo pobiera on energię kinetyczną i zamienia ją na elektryczną). W związku z tym przejedziemy przy tej samej zmianie prędkości 70km/h do 40km/h i hamowaniu silnikiem i I-Eloopem tylko np. 160m (zasięg o 40m spadł bo system odzyskiwał energię). Więc na dodatkowe 40m i tak musimy zasilić silnik paliwem (i niewiele tu pomoże zasilenie samochodowej instalacji elektrycznej z kondensatora). Jako, że w naturze nic nie jest idealne a już na pewno nie sprawność przetwarzania energii to bilans korzystania z I-eloopa i tak jest i zawsze będzie ujemny. Lepiej wyłączyć system i włączyć przewidywanie tego co może się zdarzyć na drodze i tak sterować pojazdem aby jak najmniej (z zachowaniem rozsądku) korzystać z hamulca a posługiwać się wyłącznie hamowaniem silnikiem.
Załóżmy, że hamujemy silnikiem z prędkości powiedzmy 70km/h do 40km/h i nie mamy systemu I-Eloop to droga którą możemy przejechać w trakcie tej zmiany wynosi np. 200m. Załączony I-Eloop musi odzyskać energię, więc do naturalnych oporów toczenia i hamowania silnikiem dochodzi hamowanie związane z I-Eloop (bo pobiera on energię kinetyczną i zamienia ją na elektryczną). W związku z tym przejedziemy przy tej samej zmianie prędkości 70km/h do 40km/h i hamowaniu silnikiem i I-Eloopem tylko np. 160m (zasięg o 40m spadł bo system odzyskiwał energię). Więc na dodatkowe 40m i tak musimy zasilić silnik paliwem (i niewiele tu pomoże zasilenie samochodowej instalacji elektrycznej z kondensatora). Jako, że w naturze nic nie jest idealne a już na pewno nie sprawność przetwarzania energii to bilans korzystania z I-eloopa i tak jest i zawsze będzie ujemny. Lepiej wyłączyć system i włączyć przewidywanie tego co może się zdarzyć na drodze i tak sterować pojazdem aby jak najmniej (z zachowaniem rozsądku) korzystać z hamulca a posługiwać się wyłącznie hamowaniem silnikiem.
Oszczędność ma paliwie w przypadku i-loop jest pewnie taka sama jak w przypadku i-stop. Ostatnio jakaś gazeta skończyła test długodystansowy cx-5 i wyliczyli, ze w ciągu całego testu i-stoop zaoszczędził 0,07 l/100km.
Sent from my RM-1038_1054 using Forum Fiend v1.1.
Sent from my RM-1038_1054 using Forum Fiend v1.1.
Ja I-stopa wyłączam bo szkoda mi silnika. I-eloop był złem koniecznym przy wyborze mocniejszej wersji. Zapewne jest tak, że system kondensatora relatywnie najlepiej sprawdza się w połączeniu z I-stopem, oszczędzając aku przy rozruchu (o ile wcześniej nie wyczerpie się kondensator).
Rzeczywiście jest też tak, że samochód z i-eloop hamuje silnikiem mocniej niż bez tego systemu (zjawisko typowe dla hybryd) ale szósty bieg pozwala na swobodną jazdę z niewielkiej górki, ładowanie i-eloopa i ciągłe działania cut offa, czyli spalanie 0,0. Mnie najbardziej ciekawi żywotność elementów: kondensator, przetwornica i altek zmiennego napięcia.
Rzeczywiście jest też tak, że samochód z i-eloop hamuje silnikiem mocniej niż bez tego systemu (zjawisko typowe dla hybryd) ale szósty bieg pozwala na swobodną jazdę z niewielkiej górki, ładowanie i-eloopa i ciągłe działania cut offa, czyli spalanie 0,0. Mnie najbardziej ciekawi żywotność elementów: kondensator, przetwornica i altek zmiennego napięcia.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości