przez meantzel » 25 maja 2004, 14:17
no własnie – a wiec tak .
jak juz mowiłem – dzisiaj do roboty mpk zasuwałem bo nie chciałem madzi meczyc ,stary w miedzy czasie miał do znajomka pojechac , ale po drodze stwierdził ,że wleje za stowke do mazdziny (jakiż on wielkoduszny ?!) i wlał na shellu V-Powera (nie racing 99+)
tylko normalny v-power bez Pb to jest chyba 95 , a do stacji to podobno ledwie dojechał – tak nią szarpało , ale wlał i ... zero gasniecia silnika , łagodnie i szybko przyspiesza , sam przetestuje jak wroce z pracy , ale najprawdopodobniej to własnie paliwo nasze kochane było i jakies syfy wciagało ze zbiornika jak juz niedużo zostało (1/4 zbiornika) , a niestety pierwsze miejsce w jakim zatankowałem madzie wracając z Niemiec w zeszłym tygodniu – to było brrrrrrrrrr ... (nigdy wiecej) PETROCHEMIA PŁOCK pod Zgorzelcem , ale mam nadzieje ,że teraz bedzie O.K. Ale pewnie pokusze sie niedługo o demontaż zbiornika i porządne oczyszczenie z tych syfów .
Dzieki za wskazówki – Mam nadzieje ,że problem nie powroci ,ale chyba moge miec juz pewnosc ,że to paliwo ?
..::meantzel::.. HIROSHIMA Edition Limited
<a href="http://photobucket.com" target="_blank"><img src="http://img.photobucket.com/albums/v203/meantzel/podpis.jpg" border="0" alt="Photo Sharing and Video Hosting at Photobucket"></a>