Creet sluchanie muzyki w aucie to nie odsluch SACD czy BluRay Audio gdzie masz 5 niezaleznych kanalów + subwoofer a Ty siedzisz w srodku i slyszysz dokladnie kazdy glosnik z taka sama sila. Glosniki z przodu sa dla kierowcy i pasazera a tylne dla ludzi siedzacych z tylu.
Co do subwoofera to ja jestem zwolennikiem stereo bez suba. Ciezko jest odpowiednio zgrac subwoofer z glosnikami. Sub zazwyczaj ma sklonnosci do przeciagania basu a i jego kontrola jest taka sobie a wtedy brzmienie staje sie spowolnione a w szybszych kawalkach subwoofer poprostu nie nadaza za reszta systemu. Do muzyki wystarczaja zwykle glosniki, ktore o ile sa odpowiednio dobrane i zasilone sa w stanie przeniesc cale pasmo jakie oferuje nam plyta CD czyli 40-20 000hz