Jak w temacie, mechanik wyciagał wtyski, czyscil gniazda ze zgorzeli, wymienione uszczelniacze i podkladki na wtryskach, podkladki pod kolektorem. Nie odpala, nawet na plaku nie chodzi, podobno nie zasysa tego plaku przez kolektor tylko wydmuchuje. Mechanik mowil mi ze paliwo calkiem cofnelo sie do baku, czy w szynie nie ma jakis zaworow zwrotnych? czemu kolektor nie zasysa powietrza tylko dmucha, ja mysle ze moze cos wpadlo do cylindra i moze podparlo zawor. Moze jest totalnie zapowietrzony. Mowil ze bedzie probowal jakos recznie zassac rope ze zbiornika i dalej probowac odpalac, szukac rozwiazania.
Czy macie jakies sugestie? pozdr
Dopisano 3 lut 2015, 21:22:
juz odpalila, zapowietrzona mocna i nie bylo kompresji dobrej , wiiec rzeczywiscie chyba zawory syfem byly podparte. Tylko teraz swieci sie kontrolka od swiec, komputer pokazuje blad sterowania swiecami zarowymi czy cos. Byla troche meczona przy odpalaniu, czy mogl sie jakis bezpiecznik spalic?
nie odpala po uszczelnieniu wtryskow
Strona 1 z 1
czy mechanik pomyślał co się stanie z turbiną jeśli silnik wypluł syf do wydechu? bo chyba nie
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości