FREEZY napisał(a):(wielki fan marki audi. Posiada już 5 czy 6 model z tego co mówił). I właśnie miał między innymi A4 z 3litrowym silnikiem benzynowym a teraz musiał zmienić na coś większego i kupił A6 C5 z tym samym silnikiem.
Jak to się mówi kto co lubi, skoro mu wystarcza to OK. Ja wole mieć w najgorszym razie to samo(a po sofcie kosmos) ale za mniejsza kasę. To tak jak byś się zapytał fana saaba jaki silnik wybrać, to Ci powie B234R. Jak się nie zna lepszych to się lubi co się ma.
Kup, przetestuj, pogadamy. Dla mnie osiągi za takie spalanie są do pupy i tyle. A najgorsze w nim jest to, że jak będzie za słaby musisz sprzedać i wtedy kupić 1,8t.
FREEZY napisał(a):(a nie uwierzę, że 1,8t, który waży prawie tyle samo i ma kilka koni mniej będzie miał lepsze osiągi).
Mniejsza moc, ale momentem go załatwi, no i wersji 1,8 jest bez liku, np 230 koni.
13 PB w tym silniku to zapomnij co to przyspieszenie. No i nadal mi nie napisałeś, dlaczego "odpada przez turbo"? Dla mnie podstawa dla samochodu to czy ma turbo.
Podciśnienia musi mieć każdy samochód. A koszty utrzymania? Zmienisz zdane jak cos pierdyknie w V6.
Najwiekszy koszt w turbo to jego regeneracja(jakiś 400 złotych).
Kup, przejedziemy się zobaczymy. Gaz do turbo będzie w takie samej cenie jak do R4, do V6 od 3500 pewnie.
FREEZY napisał(a):lepiej niż na benzynie. Ponoć tak powinno być, bo niby gaz ma więcej oktanów.
Same oktany nic nie dają(ilość oktan określa odporność na spalanie stukowe, a skoro go nie ma przy 94 to i przy 100 tym bardziej go nie będzie). Silnik ustawiony na 94 oktant, nawet jak mu zalejesz 110 będzie jeździł tak samo. Chyba, że masz samochód z czujnikiem spalania stukowego i z płynną regulacją kąta wyprzedzenia zapłonu(to się zmienia na początek, potem rozrząd, wałki) to możesz mieć 1-2 koniki więcej.
U mnie w hondzie wałki, zapłon na 20 stopni i przestawiony rozrząd i na koniec zalane 98 oktanów dało przyrost o 12 koni od serii.