Od jakiegoś czasu słyszę z okolc silnika dziwne stukanie jakby metaliczne, choć bardziej przypomina mi to dźwięk spięcia elektrycznego wydobywające się spod pokrywy zaworów. Dzieje się tak tylko gdy dodam gazu, na tzw."luzie" chodzi równo bez jakichkolwiek drgań, trzasków czy podejrzanych dźwięków. Olej wymieniam regularnie co 10tys a nawet częściej na olej Vavoline max life filtry zakładam tylko firmy kneht, wycieków żadnych także nie zauważyłem a ubytek oleju jest nieznaczny praktycznie ile zaleje tyle jest od wymiany do wymiany. Na początku dźwięki słyszalne były przeze mnie na 1,2,3 biegu na zakresie obrotowym 2tys – 2,5tys potem zanika, oraz podczas jazdy z większą prędkością gdy puszczałem nieco gaz. Myślałem, że może to być tłumik, lub mocowanie jakiejś osłony się poluzowało- ale nic z tych rzeczy. Dla pewności poprosiłem kolegę mechanika aby nasłuchał czy napewno dźwięk pochodzi z silnika. Stwierdził, że dźwięk pochodzi od strony kierowcy spod pokrywy silnika po dodaniu gazu na "luzie"– tak jakby jakiś łańcuch tam był i się poluzował.. Nie mam pojęcia czy jest tam jakiś łańcuch
Przeszukiwałem różne fora internetowe i sugerowałem wcześniej jakieś osłony ale wszystko się trzyma jak trzeba..Dodam, że nie regulowałem luzów zaworowych ani nie wymieniałem popychaczy zaworów (o ile w mazdach się wogóle je wymienia??)Zużyty mechanizm napędu zaworów?? czy wogóle coś innego? czy podane przeze mnie wskazówki przypominają komuś przypadłość przez którą ktoś przechodził już kiedyś?? A jeśli tak to byłbym wdzięczny za wskazówki co to mogłoby być.. Co prawda mam kolegę mechanika, ale wiadomo jest mechanik i mechanik, a temu niestety swojej madzi bym nie oddał..
Dopisano 21 sty 2015, 20:51:
Jeśli ktoś by mógł, to Prosiłbym bardzo o polecenie godnego warsztatu samochodowego w lublinie, który mógłby zagłębić się w silnik...