Stuki przedniego zawieszenia
Na zimnym silniku po nocy po mocnym skręcie w lewo i małej prędkości z prawej strony dochodzi "buczenie" – nie jest to stuk – jakby "buksowanie" koła.
Zauważyłem, że mam uszkodzoną osłonę zewnętrzną przegubu – smar leje się na wewnątrz felgi przedniej prawej.
Na prawej stronie na przodzie nowe łożysko, tarcze, klocki i wahacz przedni dolny tylny "wąsy".
Po wymianie osłony powinno być ok czy lepiej od razu wymienić cały przegub?
Zauważyłem, że mam uszkodzoną osłonę zewnętrzną przegubu – smar leje się na wewnątrz felgi przedniej prawej.
Na prawej stronie na przodzie nowe łożysko, tarcze, klocki i wahacz przedni dolny tylny "wąsy".
Po wymianie osłony powinno być ok czy lepiej od razu wymienić cały przegub?
Jeśli została uszkodzona oslona, to prawdopodobnie dostały się tam już piach i zanieczyszczenia drogowe. Jeżeli dochodzą jakieś stuki z tego koła, to jest już jasny sygnał, że coś sie tam już mogło uszkodzić.
Czołem.
Jakiś czas temu zrobiłem remont zawieszenia, tylne całe, łącznie z amorkami, przednie bez amorów. Mimo to cały czas coś stuka z przodu z lewej strony.
Luzów brak.
Czy amortyzatory mogą być przyczyną hałasów?
Dodam, iż na przeglądzie amorki wykazały ok 80% sprawności. nie wiem czy były wymieniane przez poprzednika, ja najeździłem ok 130tys. km.
Jakiś czas temu zrobiłem remont zawieszenia, tylne całe, łącznie z amorkami, przednie bez amorów. Mimo to cały czas coś stuka z przodu z lewej strony.
Luzów brak.
Czy amortyzatory mogą być przyczyną hałasów?
Dodam, iż na przeglądzie amorki wykazały ok 80% sprawności. nie wiem czy były wymieniane przez poprzednika, ja najeździłem ok 130tys. km.
- Od: 8 lut 2011, 11:19
- Posty: 18
- Skąd: Opole
- Auto: M6 2.0 D GY 145PS
Końcówki i drążki są w porządku.
Amorki, podejrzewam, nie były od nowości wymieniane
Zamówiłem amorki, zobaczymy co będzie po wymianie.
Amorki, podejrzewam, nie były od nowości wymieniane
Zamówiłem amorki, zobaczymy co będzie po wymianie.
- Od: 8 lut 2011, 11:19
- Posty: 18
- Skąd: Opole
- Auto: M6 2.0 D GY 145PS
A przód to robiłeś cały-cały czy cały-wyrywkowo ?
Bo z przodu masz wszystkie do wymiany wszystkie 3 [waaaco?], drązki, końcówki drążków, łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora.
I to jest całe zawieszenie bez amorów i sprężyn. Jak nie wymieniałeś tych elementów to do sprawdzenia/wymiany wszystkie tuleje oraz sworznie.
Bo z przodu masz wszystkie do wymiany wszystkie 3 [waaaco?], drązki, końcówki drążków, łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora.
I to jest całe zawieszenie bez amorów i sprężyn. Jak nie wymieniałeś tych elementów to do sprawdzenia/wymiany wszystkie tuleje oraz sworznie.
Wymieniane były łączniki stabilizatora, dolne wahacze, w górnych sworznie.
Drążki, końcówki drążków nie mają luzów.
Wymieniłem wczoraj amorki i jest zdecydowana poprawa. Chociaż zawieszenie dalej nie działa zupełnie cicho.
Drążki, końcówki drążków nie mają luzów.
Wymieniłem wczoraj amorki i jest zdecydowana poprawa. Chociaż zawieszenie dalej nie działa zupełnie cicho.
- Od: 8 lut 2011, 11:19
- Posty: 18
- Skąd: Opole
- Auto: M6 2.0 D GY 145PS
Witam, jak w opisie w moim autku dochodzą dziwne stuki w czasie gdy jest ciepło, a zimą tego w ogóle nie ma. Wymieniłem z przodu amortyzatory, prawy dolny wahacz [jaki?], silentblock, łącznik stabilizatora, łożysko mcpersona z poduszką i ciągle to samo nie mam siły na ten hałas w autku. Został do wymiany górny wahacz oraz wahacz dolny przedni ale każdy mechanik mówił że te wahacze są okey nie mam siły na te stuki proszę o pomoc
- Od: 19 mar 2016, 18:53
- Posty: 38
- Auto: Mazda 6 2006 r.
2.o benzyna
TOP SPORT
Pewny jesteś że to stuki z przodu? Czasem dźwięki dziwnie się rozchodzą i bywa to różnie.
Stuka na głębokich wybojach czy na płytkich?
Jest to głuche stukanie czy może jakieś inne?
Rozumiem że podczas wizyty u mechanika wszedłeś z nim do kanału i na szarpaku potwierdził że stuka?
Chwyciłeś za koło podczas szarpania i sam wyczułeś stukanie?
Czy może zasugerowałeś mu że stuka a on doi z Ciebie pieniądze na kolejne wymiany?
Stuka na głębokich wybojach czy na płytkich?
Jest to głuche stukanie czy może jakieś inne?
Rozumiem że podczas wizyty u mechanika wszedłeś z nim do kanału i na szarpaku potwierdził że stuka?
Chwyciłeś za koło podczas szarpania i sam wyczułeś stukanie?
Czy może zasugerowałeś mu że stuka a on doi z Ciebie pieniądze na kolejne wymiany?
- Od: 25 mar 2015, 09:23
- Posty: 282 (16/9)
- Skąd: Częstochowa
- Auto: Mazda 6 GG 2002 2.3 MZR 166 KM
Słychać to dosłownie z prawej strony przód i to tylko gdy jest ciepło. Stuki raczej występują na płytkich wybojach/nierównościach i jest to głuche stukanie. Na szarpaku gdy miałem przegląd poprosiłem diagnostę, żeby szarpnął autem i wychodził stuk od górnego wahacza z tego co słyszałem i widziałem ale po rozebraniu elementu, że jest okey, a wymiany pozostałych części były na chybił trafił, ponieważ nie można zlokalizować z czego ten stuk jest
- Od: 19 mar 2016, 18:53
- Posty: 38
- Auto: Mazda 6 2006 r.
2.o benzyna
TOP SPORT
Z przodu i jak jest ciepło... Zrozumiałbym jak jest zimno i się materiał kurczy...
Na forum przypadków było wiele od luźnego mocowania amortyzatora po głupi kamyczek w szczęce hamulca czy zapieczony tłoczek i luźno latający klocek hamulcowy.
Nie wiem jak do końca mechanik zdiagnozował usterkę ale na ucho to za mało. Jak na szarpaku chwytał poszczególne elementy zawieszenia to może być znalezienia powodu stukania.
Czy w trakcie jazdy po równej nawierzchni skręcając naprzemiennie delikatnie kierownica to lewo to prawo też Ci stuka? Czy faktycznie tylko na uskokach?
Na forum przypadków było wiele od luźnego mocowania amortyzatora po głupi kamyczek w szczęce hamulca czy zapieczony tłoczek i luźno latający klocek hamulcowy.
Nie wiem jak do końca mechanik zdiagnozował usterkę ale na ucho to za mało. Jak na szarpaku chwytał poszczególne elementy zawieszenia to może być znalezienia powodu stukania.
Czy w trakcie jazdy po równej nawierzchni skręcając naprzemiennie delikatnie kierownica to lewo to prawo też Ci stuka? Czy faktycznie tylko na uskokach?
- Od: 25 mar 2015, 09:23
- Posty: 282 (16/9)
- Skąd: Częstochowa
- Auto: Mazda 6 GG 2002 2.3 MZR 166 KM
tylko na uskokach. Temat zacisków przerabiałem i nic, wózek jest dokręcony, a mocowanie amortyzatora też jest dokręcone i nie można tego poszukać. Byłem u wielu mechaników w przeciągu paru miesięcy i nic nie znaleźli. Miałem wykręconą poduszkę silnika i z nią wszystko jest okey ( brak wycieków)
- Od: 19 mar 2016, 18:53
- Posty: 38
- Auto: Mazda 6 2006 r.
2.o benzyna
TOP SPORT
To wychodzi na to że któryś z niewymienianych wahaczy...
Ja to bym podniósł auto i za pomocą łomu ponaciągał wahacze i może faktycznie któryś by pokazał luz.
Co innego jest sprawdzać zawieszenie na szarpaku jak auto stoi na kołach a co innego jak podniesione i swobodnie wiszą elementy zawieszenia. Jak samochód stuka na wybojach to dochodzi w pewnym momencie do zmiany rozkładu sił na zawieszeniu i wtedy stuka (luzy itp. itd.)
Nie wiem co tu więcej doradzić niestety
Ja to bym podniósł auto i za pomocą łomu ponaciągał wahacze i może faktycznie któryś by pokazał luz.
Co innego jest sprawdzać zawieszenie na szarpaku jak auto stoi na kołach a co innego jak podniesione i swobodnie wiszą elementy zawieszenia. Jak samochód stuka na wybojach to dochodzi w pewnym momencie do zmiany rozkładu sił na zawieszeniu i wtedy stuka (luzy itp. itd.)
Nie wiem co tu więcej doradzić niestety
- Od: 25 mar 2015, 09:23
- Posty: 282 (16/9)
- Skąd: Częstochowa
- Auto: Mazda 6 GG 2002 2.3 MZR 166 KM
Witam. Miałem podobny przypadek do Ciebie stuki przy uskokach, przy wpadaniu w dziury lub nawet najechaniu na kamyczek, najgorzej było przy jezdzie po betonowych plytkach. Wymieniłem łączniki stabilizatora i gumy stabilizatory, (stare były mocno zjechane), efekt... średni , dalej stuka puka tylko trochę mniej, byłem również tak jak ty na szarpakach i poprosiłem o sprawdzenie wszystkich sworzni, wahaczy, znajomy mechanik zapewnił mnie że wszystko jest ok . Po tygodniu jazdy nie wytrzymałem i wymieniłem wszystkie wahacze zarówno z prawej jak i lewej strony, wahacz górny, dolny P + L. Efekt zadowalający zero stuków, stare wahacze miały rozbite sworznie konkretnie i tulejki sparciałe, dziwne bo na szarpakach tego nie wykazało
Jak coś mam wahacze Bergmana, plus jest taki że są tanie, zrobiłem na nich 30tyś. km i poki co nie stuka
Jak coś mam wahacze Bergmana, plus jest taki że są tanie, zrobiłem na nich 30tyś. km i poki co nie stuka
no u mnie został do wymiany górny wahacz i dolny przedni z prawej strony. Byłem u wielu mechaników i mówili że wahacze są okey sprawdzali za pomocą breszki ale nie jestem pewien i dziś chce nasmarować sworznie na dolnym i górnym wahaczu i może to pomoże
- Od: 19 mar 2016, 18:53
- Posty: 38
- Auto: Mazda 6 2006 r.
2.o benzyna
TOP SPORT
podpowie ktoś jak nazywa się ten wahacz(dolny gięty? dolny tylny?) ? i czy ta tuleja będzie do niego ok ? http://www.autoczescionline24.pl/yamato-7175723.htmljeżeli sie nie myle to jej nr to 34-460a , z tego obrazka http://i.imged.pl/mazda-6-tuleja-wahacza-przod-dolny-giety-4000904560.jpg gdyby ktoś miał podobny rysunek z opisami który wahacz jak się nazywa byłbym bardzo wdzięczny, ten wahacz na górze w kształcie litery a, czy tez u, to po prostu górny wahacz , a te dolne? sa dwa, ale nie wiem jak je nazywać, żeby odszukać odpowiednia nazwę w katalogu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6