Zakup używanego auta: Mazda6 GG/GY (2002 – 2007)

[dopawcia]

Bardzo Wszystkim dziękuję za zainteresowanie tematem:) problem z rdza jest mi znany, ale nie odstrasza mnie on od auta, bo jak się to dobrze zrobi to będzie spokój na dłuższą chwilę:)

Yhy na pewno ... Do kolejnej wiosny gdy zlapiesz sie za glowe. Na pewno chcesz walczyc z ruda? Nie lepiej kupic cos co nie gnije i kase zaoszczedzona na naprawy lakiernicze miec na ewentualne inne naprawy? Ja mialem 626 ktora tak nie gnije jak ten twoj model ale powiem tylko tyle = nigdy wiecej mazdy, ruda odbiera cala przyjemnosc z posiadania auta.... Zastanow sie

[brencik]

Zastanow sie

..co pleciesz.

[Danmazda]

A ja bym jednak wolał kupić Mazdę. Miałem 626 GE, wiedziałem że M6 ma problemy z rudą ale i tak wolę ją niż inne auto.

[leonidas2]

Ja też już wiem że newer kupować mazda – ja ze względów tuningu mech. bo to porażka jedyny sensowny zakup to Rs 6

[dopawcia]

Zastanow sie

..co pleciesz.

Nie no pewnie...przecież mazdy 6 GH słyną z dobrego zabezpieczenia antykorozyjnego co potwierdza mnóstwo userów tego forum.

ehh chłopie.

[matthies]

mazdy 6 GH

ale kolega pytał o GG/GY.

[ela323f]

Właśnie jak to jest z ruda w GH poprawiono cos czy tez rdzewieje jak GG?

[Marianek]

GH nie bite nie będzie rudej miało. Może się trafić gdzieś z krajów o bardzo ekstremalnych temperaturach ale są to sporadyczne wypadki w takiej samej ilości jak w innych markach. Na podwoziu można znaleźć rożne rdzawe naloty, ale to nie żrąca ruda. W identycznej ilości znajdzie się w innych markach.

[Wilson]

Bardzo Wszystkim dziękuję za zainteresowanie tematem:) problem z rdza jest mi znany, ale nie odstrasza mnie on od auta, bo jak się to dobrze zrobi to będzie spokój na dłuższą chwilę:)

Yhy na pewno ... Do kolejnej wiosny gdy zlapiesz sie za glowe. Na pewno chcesz walczyc z ruda? Nie lepiej kupic cos co nie gnije i kase zaoszczedzona na naprawy lakiernicze miec na ewentualne inne naprawy? Ja mialem 626 ktora tak nie gnije jak ten twoj model ale powiem tylko tyle = nigdy wiecej mazdy, ruda odbiera cala przyjemnosc z posiadania auta.... Zastanow sie

Tak, jestem gotów taka walkę, kupuję ten samochód z pełną świadomością jej wad i zalet Dobre zabezpieczenie, starczy na więcej niż do kolejnej wiosny( no chyba że robił jakiś garażowy papudrak) Miałem kiedyś escorty ( MKiV, MKV) i nawet w tak rudolubnym aucie, tam gdzie zostało naprawione, nic się nie działo przez kolejny rok,półtora. Jak jest zrobione dobrze, to jest spokój, a M6 to nie escort i aż tak nie rdzewieje:)

[Krzemol]

Ja mam drugiego Suzuki Swifta i też nie rozumiem wielkiego płaczu nad rudą, co kto lubi.

[Grzyby]

M6 to nie escort i aż tak nie rdzewieje:)

Mimo wszystko jesteś optymistą

[xRafalx]

Mimo wszystko i tak kupił bym 6 Ma swój urok nawet pomimo kasy wydanej na rudą

[Wilson]

M6 to nie escort i aż tak nie rdzewieje:)

Mimo wszystko jesteś optymistą

Jestem i jaki by ten samochód nie był, on mi się po prostu podoba. Wiem że ( zdrowy rozsądek tryb off ) mógłbym kupić młodsze auto innej marki mieszczące się w budżecie, ale nie chce kupić auta które będzie mnie denerwować samym wyglądem, i do tego będę miał świadomość że mogłem kupić samochód który mi się podobał, a kupiłem to coś bo było młodsze, niby mniej awaryjne itp:) to tak jak z kobietami-są takie którym wybaczysz prawie wszystko, i są takie które masz totalnie w M6 kupuję oczami, i mam tego pełną świadomość;D

[dopawcia]

Pewnie, Twoja kasa Twój późniejszy ból pupy że masz wyładować kupę chajsu na blacharza jak mógłbyś za to kupić paliwo do i spowrotem z Chorwacji np
A delikatnie zasugeruję : może Accord VII , np z 2003

[Krzemol]

No to jego, skończ drążyć...

[Wilson]

Pewnie, Twoja kasa Twój późniejszy ból [tiiit] że masz wyładować kupę chajsu na blacharza jak mógłbyś za to kupić paliwo do i spowrotem z Chorwacji np
A delikatnie zasugeruję : może Accord VII , np z 2003

Dzięki za propozycję, ale jakiekolwiek w miarę sensowne egzemplarze tego auta to z 25k trzeba liczyć, nie chcę tyle wydawać na auto:) Rdza jest w kilku miejscach, niech to będzie mój ból, naprawie sobie, a paliwo do Chorwacji w dwie strony to ok 3k, za tyle do mam nowy lakier na całym aucie;) Podjąłem decyzję świadomie, nie chcę jej zmieniać.

[slisman]

A delikatnie zasugeruję : może Accord VII , np z 2003

To jest dobre auto, ale opinie co do jego zabezpieczenia antykorozyjnego są różne, w tym też zbliżone do tych na temat Mazdy 6. Więc na pewno nie jest to też ideał, a ceny rzeczywiście wyższe.

[loockas]

To jest dobre auto, ale opinie co do jego zabezpieczenia antykorozyjnego są różne, w tym też zbliżone do tych na temat Mazdy 6. Więc na pewno nie jest to też ideał, a ceny rzeczywiście wyższe.

Przymierzałem się do M6 GY jak i do Accorda, oglądałem kilka szt i sorry, ale ja na żadnym Accordzie VII gen nie widziałem korozji. No chyba, że w tym modelu korodują elementy niewidoczne (progi, podłoga), to ok, bo aż tak się nie zagłębiałem. Odrzuciłem ten samochód ze względu na stosunek ceny do rocznika i wyposażenia. Poza tym w kombi jest paskudny

[Danmazda]

Przymierzałem się do M6 GY jak i do Accorda, oglądałem kilka szt i sorry, ale ja na żadnym Accordzie VII gen nie widziałem korozji.

Ja też oglądałem kilka Accordów, i nie widziałem na żadnym korozji. Ale muszę przyznać że mimo Mazda ma z tym problemy to wolałem ją niż Hondę. Ale może trafiały mi się które miały już malowane elementy na których była ruda, a wiadomo, sprzedający nie za bardzo chcą mówić o tym fakcie.
Kolega ma Civica ufo z 2008 roku, ostatnio pokazywał purchle przy zawiasach drzwi, progach i tylnych nadkolach.

[slisman]

Ale może trafiały mi się które miały już malowane elementy na których była ruda, a wiadomo, sprzedający nie za bardzo chcą mówić o tym fakcie.

Przymierzałem się do M6 GY jak i do Accorda, oglądałem kilka szt i sorry, ale ja na żadnym Accordzie VII gen nie widziałem korozji.

Generalnie sprzedając samochód droższy niż parę tysięcy zł, większość sprzedających będzie wolała przylakierować przed sprzedażą i ukryć.

Ja to stanowisko opieram na aucie koleżanki z pracy (a mają od nowości) i opiniach internetowych Tak więc nie stwierdzam, że accord rdzewieje, ale że jest taka szansa. Generalnie Japońce pod tym kątem nie zachwycają... Co nie zmienia faktu, że w przypadku accorda stosunek cena/rocznik jest straszny