Problemy po wymianie rozrządu

Postprzez Ciekawy78 » 8 sty 2015, 18:32

Jeszce nie, jak wracam z pracy to juz ciemno.
Plan na sobotę jest taki,aby zdjąć paski,sprawdzić dokręcenie kół pasowych,zdjąć obudowę rozrządu i tam zobaczyć czy coś nie jest lużne na pierwszy rzut oka. zobaczę też jak znaki się ustawiły.
Oby to nie zawory czy panewki.......

Dopisano 8 sty 2015, 17:32:
Początkujący
 
Od: 24 lis 2014, 22:46
Posty: 16
Skąd: Police/Benelux
Auto: Mazda premacy 1.8 16v 2002r

Wcześniej Mazda 323 S 1992r 1.4 16v

Postprzez Piotr Raczkowski » 10 sty 2015, 20:58

są tam momenty że przez chwilkę jest cisza i stuki pojawiły się kilka dni po wymianie, zaczął bym od zdjęcia pasków klinowych, pojedyńczo i odpalenia silnika coś ewidentnie obciera, jeśli dalej tak będzie zdejmij obudowę rozrządu i odpal daj znać co ustaliłeś
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2009, 18:25
Posty: 535
Skąd: Kłodzko
Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg

Postprzez damage.inc » 11 sty 2015, 00:32

a czy na pewno rozrząd dobrze ustawiony?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 kwi 2011, 23:59
Posty: 291 (0/4)
Skąd: Okolice Sulęcina
Auto: Premacy FP 1840, 114km 2000r.

Postprzez Ciekawy78 » 11 sty 2015, 10:25

Po niedzieli będę wiedział,auto dałem do warsztatu.
Początkujący
 
Od: 24 lis 2014, 22:46
Posty: 16
Skąd: Police/Benelux
Auto: Mazda premacy 1.8 16v 2002r

Wcześniej Mazda 323 S 1992r 1.4 16v

Postprzez cvn18 » 13 sty 2015, 11:39

Witam,
Wracam do tematu tego nieszczęsnego rozrządu.
Po wymianie rozrządu maj 2014 zrobiłem dokładnie 10 000km i zaczęło się (tak jak wyżej pisaliście):
– metaliczny dźwięk z okolic rozrządu i nie duży (nie zawsze odczuwalny spadek mocy) i jeżeli chodzi o mnie to w sumie tyle. Rozrząd wymieniał mój zaufany mechanik. Co się okazało jak jak zaczął rozbierać i szukać usterki (10.01.2015), że to rozrząd. Po wyjęciu okazało się, że napinacz jest "rozklekotany" i sprężynka wyglądała tak jak u kolegi kilka postów wyżej, a z paska nie dało się nic odczytać i gdyby nie osłona to by spadł.
Nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją i chciałbym tylko się dowiedzieć czy mój majster coś źle zrobił (wiadomo, że się mogło zdarzyć, a już założył nowy i zobaczymy nie długo co będzie) czy jest możliwość, że napinacz był "wadliwy"???. Autko już śmiga i jak na razie jest ok, napinacz NSK, a poniżej to co było
Załączniki
rolka pasek.JPG
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 wrz 2014, 10:49
Posty: 8
Auto: Mazda Premacy Sportive 2.0, 2003r.

Postprzez rajtkezjusz » 13 sty 2015, 12:10

zawsze może się zdarzyć błąd,niezauważenie czegoś,ale pytanie,czy w maju wymieniałeś pełny zestaw potrzebny do rozrządu,tzn pasek firmowy,rolka itd itd i czy jesli tak,to te podzespoły były z pewnego źródła,czy składane z różnych cześci ,różnych firm -takie zestawy tanio na allegro można kupić?
Powiem,że skusiłem się na zestaw ori mazdy kupiony w carspeed i akurat z tematem jakiekolwiek (tfu tfu aby nie zapeszyć) elementu nie miałem problemu.Koszty troszkę wyższe niż na zamiennikach,ale rozkłada się to na tysiące km ,więc w sumie nie boli aż tak. Rozrząd-poprzez stuki,które się pojawiły,był rozbierany 2-3 razy (stawiano na przestawiony pasek o ząbek itd-ale to nie była prawda-temat stuków znajdziesz wśród moich postów na forum) i żaden mechanik nie miał zastrzeżeń do zużycia elementów związanych z rozrządem-może dlatego ,że ori było. Także oblookaj ,czy elementy wchodzące w skład rozrządu są uznanych marek i czy były faktycznie wymienione kompletem.
rajtkezjusz
 

Postprzez cvn18 » 13 sty 2015, 14:02

dokładnie tak, każdy może się pomylić i popełnić błąd i z tym nie ma problemu, nie mam do nikogo pretensji i czytając wszystkie posty dotyczące tego tematu nie znalazłem odpowiedzi i chyba nie znajdę ;). Mechanik od razu zaczął rozbierać rozrząd (słabo się na tym znam) i nie wiem czy to był np. "przestawiony pasek"? Był bardzo zdziwiony jak zobaczył ten "luźny rozklekotany" napinacz i tyle co wiem od niego to był szajs i się rozsypał. W maju zakładał komplet na pewno nie był to oryginał, kupiony w miejscowym sklepie (tam gdzie zawsze, nie było od ręki to zamówił to co zamówił) z tego co pamiętam to wszystko było z innej parafii. Moje zdanie jest takie jak i jego szajs (i nauczka na przyszłość), a ciekawe co dziś powie sprzedawca czy uzna gwarancje czy zgoni na mechanika :D
Nie szukam winnego tylko przyczyny bo może zupełnie coś innego miało wpływ na rozsypanie tego napinacza.
Póki co (tfu tfu) ciesze się z jazdy.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 wrz 2014, 10:49
Posty: 8
Auto: Mazda Premacy Sportive 2.0, 2003r.

Postprzez Ciekawy78 » 13 sty 2015, 20:40

No i juz wszystko wiem.
Niedokręcona śruba mocująca rolkę prowadząca pasek rozrządu.,rolka luzna stukała o obudowę.Przy okazji przestawiony rozrząd o jeden ząb, teraz ciekawe czy to przez tą niedokręconą rolkę pasek też dostał luzu i przeskoczył czy już od wymiany był zle ustawiony.
Wszystko ucichło,auto jakby ciut lepiej się zbiera.

tylko te 250 euro..... <płacze>
Początkujący
 
Od: 24 lis 2014, 22:46
Posty: 16
Skąd: Police/Benelux
Auto: Mazda premacy 1.8 16v 2002r

Wcześniej Mazda 323 S 1992r 1.4 16v

Postprzez rajtkezjusz » 14 sty 2015, 11:38

auto -skarbonka,płaci klient -taki urok
rajtkezjusz
 

Postprzez Yard » 14 sty 2015, 12:21

Ciekawy78 napisał(a):Niedokręcona śruba mocująca rolkę prowadząca pasek rozrządu

Ewidentna wina wymieniającego. Dlaczego zapłaciłeś?
Moderator
 
Od: 13 mar 2004, 22:32
Posty: 3015 (61/37)

Postprzez Ciekawy78 » 14 sty 2015, 19:34

Za wymianę rozrządu w polsce nie zapłaciłem,wymieniał mi ktoś z rodziny żony,mechanik -kierowca na emeryturze.
Za to w NL zapłaciłem za rozebranie,dokręcenie i ustawienie rozrządu na nowo.
Chciałem zaoszczędzić- a zapłaciłem 3 razy tyle co zapłaciłbym w warsztacie,z rachunkiem na podstawie którego mógłbym teraz sie ubiegać o zwrot kosztów.
No nic ,NAUCZKA NA PRZYSZŁOŚĆ!!
Początkujący
 
Od: 24 lis 2014, 22:46
Posty: 16
Skąd: Police/Benelux
Auto: Mazda premacy 1.8 16v 2002r

Wcześniej Mazda 323 S 1992r 1.4 16v

Postprzez cvn18 » 14 sty 2015, 23:59

No to mieliśmy bardzo podobną sytuację, teraz po wymianie też odczuwam większą przyjemność z jazdy zwłaszcza przy wyprzedzaniu ;) ale czy po przejechaniu 10 000tys km można mieć pretensje do mechanika? Całe szczęście mnie to kosztowało nie całe 600zł (wymiana + części).
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 25 wrz 2014, 10:49
Posty: 8
Auto: Mazda Premacy Sportive 2.0, 2003r.

Postprzez rajtkezjusz » 3 lut 2015, 22:10

pytanie takie na marginesie ,za jakiś czas pęknie mi 60 tys na wymienionym rozrządzie (wszystko ori),czas to 4 lata,czy wymieniać kpl czy jak proponuje mazda w książce wymienic sam pasek przy ok 100 tys? -jakie doświadczenia forumowiczów?
rajtkezjusz
 

Postprzez aLechu » 3 lut 2015, 22:19

Ja wymieniałem komplet po pięciu latach – nalatane coś koło 50 tys.
szofer fochowozu
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Opolszczyzny
 
Od: 3 sie 2009, 12:39
Posty: 2062 (19/15)
Skąd: Namysłów
Auto: Mazda Premacy
1,8 114KM 1999

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy