
dzień następny walki,coś dostrzegłem-prosze o pomoc fachowców!!!!
-jeździłem po 3mieście dużo,silnik zagrzany ,na dworzu ok 18 st,stuka spod maski jak głupie
Wynika z tego,że to stukanie jest zależne od temperatury zewnętrznej!auto ma czujnik temperatury powietrza zasysanego,wynika z tego ,że coś jest nie halo,jaka powinna być rezystancja takiego czujnika?wymienić nie problem,ale najpierw chciałbym zmierzyć warości
dziś tj 3 IX zrobiłem kombinację,zdemontowałem czujnik temperatury ,zmierzyłem na pinach oporność,lekko zagrzałem w dloniach końcówkę czujnika-wartości na mierniku zmieniały się,czyli czujnik żyje,podłączyłem wszystko z powrotem ,ale czujnika nie wsunąłem do gniazda-zero poprawy,stuki były,więc zamontowałem czujnik ale wypiąłem kostkę z pinami,zapaliła się kontrolka check/akumulator/TCS/kontrolka że śliska droga,a auto...ograniczyło stukanie i nawet ładnie się zbierało,po chwili podłączyłem kostkę ponownie-zgasły kontrolki oprócz check-prawidłowo,auto zaczęło lekko stukać,teraz pytanie-wymiana samego czujnika pomoże,czy w przepływce też jest czujnik -bo czasem w aucie są 2 i wymiana 1 nic nie daje
4IX cewki nowe,kable też,stuka jak głupie,ale może rozwiązanie będę miał po 10 IX
