Mazda Xedos 6 CA KL '97 CZARNA MENDA!!
Masakra
Kolejny "specjalista" znający się na wszystkim... Najbardziej na lakierowaniu chyba... Patrząc na ostatnie zdjęcie (jak lakier powinien wyglądać), to lakier który wyszedł, a który powinien wyjść to zupełnie dwa różne kolory (pomijając niezliczone błędy).
O kurde....czytając tutaj komentarze po tych paru fotkach pomyślałem "nie znam się, chyba nie jest tak źle". Ale zaraz później wszedłem w linka na fb, gdzie zobaczyłem wszystkie zdjęcia....i od razu mi się otworzył nóż w kieszeni (mimo, że nie posiadam takiego).
Ale krótko: współczuję, bo typ naprawdę zrobił wszystko źle....zacieki, niedomalowane miejsca, skórka pomarańczy, brak uszczelek, jakieś parchy i syf zatopiony w lakierze.... no brak słów, liczę na szczęśliwy dla Ciebie finał i życzę powodzenia w walce...i przede wszystkim czasu – żeby trwało jak najmniej!
Ale krótko: współczuję, bo typ naprawdę zrobił wszystko źle....zacieki, niedomalowane miejsca, skórka pomarańczy, brak uszczelek, jakieś parchy i syf zatopiony w lakierze.... no brak słów, liczę na szczęśliwy dla Ciebie finał i życzę powodzenia w walce...i przede wszystkim czasu – żeby trwało jak najmniej!
ciekawe czy chociaż malował w ogrzewanej lakierni.. bawię się właśnie z tematem nadkoli i w kilku miejscach w tym momencie zostałem odbity z powodu zimna.. bo po prostu na -5 stopniach (które nie były ostatnio rzadkością) aut się nie maluje...
oglądałem foty robota strasznie zwalona... jak będziesz potrzebował dobrych lakierników (tak się składa że w okolicach łodzi to daj znać
i powodzenia w tym całym bałaganie!
oglądałem foty robota strasznie zwalona... jak będziesz potrzebował dobrych lakierników (tak się składa że w okolicach łodzi to daj znać
i powodzenia w tym całym bałaganie!
Jak tylko odzyskam kasę to mam ugadanego jednego tutaj. Normalnie bierze więcej niż ten u którego lakierowałem. Ugadałem się, że będę mu pomagał w szlifowaniu za co obniży mi koszta. Dla mnie mniejszy wydatek i praktyka, a on nie będzie musiał tyle robić. Tylko poczekam aż będzie trochę cieplej abym mógł jeździć XJotem lub JOGiem bo co swoje to swoje a nie Yaris ukochanej, który jest jej potrzebny aby do pracy dojeżdżać.

Wyslalem pismo do 'lakiernika', fotki do rzeczoznawcy oczywiscie z dokladnym opisem jednak ma podjechac w tym tygodniu.
Nie chce odszkodowania, nie jestem pazerny. Chce zwrotu kasy lub pokrycia kosztow lakierowania oraz napraw.
Nie chce odszkodowania, nie jestem pazerny. Chce zwrotu kasy lub pokrycia kosztow lakierowania oraz napraw.

Jak masz czas to cały wątek przejrzyj i usuń co niepotrzebne bo u mnie to jeden smietnik sie zrobil.
Nawet nie zdążyłem przeczytać co tam było
Nawet nie zdążyłem przeczytać co tam było
Ostatnio edytowano 21 sty 2015, 01:15 przez DamianSzatan666, łącznie edytowano 1 raz

Szybka reakcja.
PS
Nie Masz czego żałować ( ja zdążyłem
)

PS
Nie Masz czego żałować ( ja zdążyłem
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2294 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Mazda zostanie pomalowana szpreyami na kolor rozowy w kwiatki i jakies kropki. Doloze skrzydlo od evo z 2000r. Lampy prawie pasuja od scani wiec je doloze. Mam 13'' od malczana to sie nawierci nowe dziury i bedzie lalunia. Ale nie matwcie sie, bedzie granie jak 100 narzadow meskich.
A moze zrobie typowego rata w stylu audi a4. Jeszcze nie wiem. Moze silnik wloze z trabanta albo jakiegos moto...
To moje auto i robie z nim to na co mam ochote za SWOJE. Nikt mi porfela nie kupowal i do niego nie wklada wiec wara od niego.
A co do mazdy. Ostatnio akuku padl. Na kable i po minucie odpalila. Przejechalem okolo 100km i tak jakos dziwnie jest. Przyzwyczailem sie juz do yarisa...
A moze zrobie typowego rata w stylu audi a4. Jeszcze nie wiem. Moze silnik wloze z trabanta albo jakiegos moto...
To moje auto i robie z nim to na co mam ochote za SWOJE. Nikt mi porfela nie kupowal i do niego nie wklada wiec wara od niego.
A co do mazdy. Ostatnio akuku padl. Na kable i po minucie odpalila. Przejechalem okolo 100km i tak jakos dziwnie jest. Przyzwyczailem sie juz do yarisa...

jak chcesz sie pozbyć to ją kupie i polakieruje sobie jeszcze raz 
- Od: 22 lut 2009, 13:42
- Posty: 1169 (0/5)
- Skąd: Olsztyn / Kraków
- Auto: Xedos 6 KLZE
Xedos 6 KF 99r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości