Mazda3 problem przy rozruchu, test zegarów/wskazówek – raczej padł akumulator
1, 2
WItam,
Jestem tutaj nowy. Mam problem z moją mazdą 3.
Nie uruchamia się, po krótce opiszę co się dzieje:
Ponieważ od czasu do czasu zapalała mi się kontrola od airbaga (znalazłem i czytałem forum odnosnie tego wątku z airbagami) postanowiłem posprawdzać co się dzieje. Kupiłem adapterek ELM327 wrzuciłem oprogramowanie, zacząłem sprawdzanie. Błędów nie wykazał. Ale zaznaczyłem skasuj błędy.
Oczywiście wcześniej auto uruchamiało się bez problemów!
Potem przeglądałem bezpieczniki w kabinie i pod maską, potem wchodzę do auta i auto zaczyna wariować tzn. radio zaczyna migać, po przekręceniu kluczyka z pozycji ACC do ON włączają się przednie światła, wskazówki "biegają" po tarczy, słyszę klikanie i jak coś trzeszczy w bezpicznikach w kabinie. Radio działa po 20s się wyłącza i znowu włącza. Światełka na tablicy rozdzielczej to tylko oleju i airbagu. Po przekręceniu kluczyka światła przednie gasną (nie włączałem ich przełącznikiem) i światełko od immobilizera znowu zaczyna migać.
Nawet nie mogłem zamknąć centralnym zamkiem.
Macie jakieś porady?
Z góry dzięki za zaangażowanie!!
Edycja: widmo82
– sprawdź klemy, przeczyść styki, sprawdź masę.
– sprawdź alternator
– sprawdź stan akumulatora (wymień lub naładuj -instr. str. 15)
Jestem tutaj nowy. Mam problem z moją mazdą 3.
Nie uruchamia się, po krótce opiszę co się dzieje:
Ponieważ od czasu do czasu zapalała mi się kontrola od airbaga (znalazłem i czytałem forum odnosnie tego wątku z airbagami) postanowiłem posprawdzać co się dzieje. Kupiłem adapterek ELM327 wrzuciłem oprogramowanie, zacząłem sprawdzanie. Błędów nie wykazał. Ale zaznaczyłem skasuj błędy.
Oczywiście wcześniej auto uruchamiało się bez problemów!
Potem przeglądałem bezpieczniki w kabinie i pod maską, potem wchodzę do auta i auto zaczyna wariować tzn. radio zaczyna migać, po przekręceniu kluczyka z pozycji ACC do ON włączają się przednie światła, wskazówki "biegają" po tarczy, słyszę klikanie i jak coś trzeszczy w bezpicznikach w kabinie. Radio działa po 20s się wyłącza i znowu włącza. Światełka na tablicy rozdzielczej to tylko oleju i airbagu. Po przekręceniu kluczyka światła przednie gasną (nie włączałem ich przełącznikiem) i światełko od immobilizera znowu zaczyna migać.
Nawet nie mogłem zamknąć centralnym zamkiem.
Macie jakieś porady?
Z góry dzięki za zaangażowanie!!
Edycja: widmo82
– sprawdź klemy, przeczyść styki, sprawdź masę.
– sprawdź alternator
– sprawdź stan akumulatora (wymień lub naładuj -instr. str. 15)
Ostatnio edytowano 17 mar 2016, 23:07 przez widmo82, łącznie edytowano 4 razy
Powód: temat
Powód: temat
- Od: 1 lip 2012, 01:40
- Posty: 19
- Auto: Mazda 3 1.6 Benzyna Saloon 2004
W jakim stanie akumulator ? Jeśli dobry odłącz go na 30 min , powinno się wszystko zresetować .
Dzięki!!
Problemem był akumulator! Odłączyłem akumulator prawie na godzinę, w tym czasie sprawdzałem bezpiecznik po bezpieczniku oraz przekaźniki pod maską oraz w kabinie, sprawdzałem kostki pod siedzeniami (wcześniej były na dywaniku leżały ale zamontowałem je na tym metalowych uchwycie).
Podłączyłem akumulator i znowu to samo, więc tak pomyślałem że musi być akumulator jak zasugerowałeś ale zmyliło mnie to, że światła włączały się same.
Zadzwoniłem po pomoc i przyjechał z prostownikiem, podłączył i odpalił bez problemów.
Zapytałem się go czy wystarczy podładować czy muszę zmienić na nowy, powiedział żeby nowy bo ten jutro już nie wstanie.
Więc jak odpalił podjechałem szybko do sklepu by kupić, na szczęście mielu do mojego modelu.
Ciekawa rzecz, bo ten gość powiedział, że akumulator włożony ma za słaby i miał 360Amp, powiedział że powinien być 400Amp bo ten wg. katalogu jest za słaby.
Ale jak go wyciągnąłem to miał naklejkę mazdy więc może do nowszego modelu.
Ostatecznie kupiłem 440 Amp więc powinno być OK.
Mimo wszystko lampka od air baga znowu się włącza i wyłącza, ale to już do innego tematu.
Jeszcze raz dzięki Marcin za szybką odpowiedź!!
Problemem był akumulator! Odłączyłem akumulator prawie na godzinę, w tym czasie sprawdzałem bezpiecznik po bezpieczniku oraz przekaźniki pod maską oraz w kabinie, sprawdzałem kostki pod siedzeniami (wcześniej były na dywaniku leżały ale zamontowałem je na tym metalowych uchwycie).
Podłączyłem akumulator i znowu to samo, więc tak pomyślałem że musi być akumulator jak zasugerowałeś ale zmyliło mnie to, że światła włączały się same.
Zadzwoniłem po pomoc i przyjechał z prostownikiem, podłączył i odpalił bez problemów.
Zapytałem się go czy wystarczy podładować czy muszę zmienić na nowy, powiedział żeby nowy bo ten jutro już nie wstanie.
Więc jak odpalił podjechałem szybko do sklepu by kupić, na szczęście mielu do mojego modelu.
Ciekawa rzecz, bo ten gość powiedział, że akumulator włożony ma za słaby i miał 360Amp, powiedział że powinien być 400Amp bo ten wg. katalogu jest za słaby.
Ale jak go wyciągnąłem to miał naklejkę mazdy więc może do nowszego modelu.
Ostatecznie kupiłem 440 Amp więc powinno być OK.
Mimo wszystko lampka od air baga znowu się włącza i wyłącza, ale to już do innego tematu.
Jeszcze raz dzięki Marcin za szybką odpowiedź!!
- Od: 1 lip 2012, 01:40
- Posty: 19
- Auto: Mazda 3 1.6 Benzyna Saloon 2004
Witam serdecznie.
Jestem nowy na forum, jestem laikiem i chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych osób
Od 2 tygodni jestem posiadaczem Mazdy 3 BK 2.0 sedan i pojawił się problem z odpaleniem samochodu. Kiedy kupowałem auto paliło elegancko, nie zauważyłem niczego niepokojącego. Po kilku dniach jazdy zauważyłem że rozrusznik dłużej kręci żeby odpalić – pomyślałem że przyczyną może być akumulator. Następnego dnia już nie mogłem uruchomić silnika. Wyjąłem akumulator, ale wygląda na to że wszystko z nim w porządku: "magiczne oczko" jest zielone, prostownik również rozpoznaje akumulator jako naładowany więc wygląda na to że nie w tym tkwi problem. Wydaje mi się że prąd nie jest przekazywany do rozrusznika?? Jest to możliwe? Rozrusznik cyka, ale w ogóle nie kręci, za to elektryka zachowuje się tak jakby było zwarcie (wszystkie wskaźniki na desce skaczą do góry, a później opadają – to samo z radiem, jakby się resetowało, słychać stuki z zmieniarce chyba). Czy ktoś miał taki problem lub wie co może być przyczyną?
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrowienia
Jestem nowy na forum, jestem laikiem i chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych osób
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrowienia
- Od: 13 gru 2014, 17:13
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BK 2004r (sedan) 2.0 Benzyna
RockySB napisał(a):wszystkie wskaźniki na desce skaczą do góry, a później opadają – to
tak miałem jak padł akumulator , rozrusznik nie kręci szczotki się zawiesiły ? Generalnie jak wskazówki robią " dyskotekę " to akumulator nie żyje a magiczne oko to .... miałem Futurę oko zielone a pojemnośc aku prawie zero , najlepiej sprawdź napięcie aku miernikiem albo przez obd
Jest ok , to chyba problem z rozrusznikiem , może tam jakieś zwarcie ?
Jakiegoś rozgarniętego elektryka poszukaj , może szczotki się zawiesiły , czasem pomaga popukanie rozrusznika 
Miałem podobne objawy:
przekręcam kluczyk – nic nie słychać, gasną wyświetlacze (to jest akurat zdrowy objaw) ale auto nie odpala
raz na jakiś czas się udawało odpalić za którymś przekręceniem kluczyka, a czasami wcale
diagnoza: rozrusznik
poszedł do regeneracji i teraz pali od strzała – kosz regeneracji (po zniżkach mechanika, w dobrym zakładzie co się w tym specjalizuje z 6cio miesięczną gwarancją – 75zł), przy okazji mechanik poprawił końcówki kabli łączących rozrusznik do akumulatora (czytałem, że też to może być przyczyną problemów z odpalaniem)
koszt całej zabawy to 260zł (+ wymiana oleju i przegląd nadwozia, podwozia, elementów zawieszenia) (185+75 za regeneracje)
Poszczególnych pozycji niestety nie miałem wyszczególnionych.
Duży problem z rozrusznikiem to dojście do niego, bo jest trochę zabawy, są filmy pokazujące na YT jak do niego dojść.
przekręcam kluczyk – nic nie słychać, gasną wyświetlacze (to jest akurat zdrowy objaw) ale auto nie odpala
raz na jakiś czas się udawało odpalić za którymś przekręceniem kluczyka, a czasami wcale
diagnoza: rozrusznik
poszedł do regeneracji i teraz pali od strzała – kosz regeneracji (po zniżkach mechanika, w dobrym zakładzie co się w tym specjalizuje z 6cio miesięczną gwarancją – 75zł), przy okazji mechanik poprawił końcówki kabli łączących rozrusznik do akumulatora (czytałem, że też to może być przyczyną problemów z odpalaniem)
koszt całej zabawy to 260zł (+ wymiana oleju i przegląd nadwozia, podwozia, elementów zawieszenia) (185+75 za regeneracje)
Poszczególnych pozycji niestety nie miałem wyszczególnionych.
Duży problem z rozrusznikiem to dojście do niego, bo jest trochę zabawy, są filmy pokazujące na YT jak do niego dojść.
- Od: 8 mar 2012, 20:50
- Posty: 499 (7/8)
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 3 Kintaro 2.0 150KM LF (BK)
była: 626 2.0 115KM FS (GF)
Dzięki za odpowiedź. Próbowałem jeszcze sprawdzić rozrusznik, doszedłem do niego od dołu, "oklepałem", ale nic to nie dało. Dzisiaj próbowałem odpalić z kabli oraz na pych, ale dalej nic. Przy kablach rozrusznik delikatnie zakręci ale nie pali :/ Teraz już nie jestem pewny czy to rozrusznik czy akumulator... Jak podpiąłem akumulator pod prostownik to amperomierz wskoczył na 6A i powoli zjechał aż do 0. Napięcie tak jak pisałem wcześniej jest w porządku, ale dalej zastanawia mnie dlaczego na desce robi się "dyskoteka", migają światła przy przy próbie rozruchu itd. jeśli to wina rozrusznika? To chyba typowe objawy przy braku prądu?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Od: 13 gru 2014, 17:13
- Posty: 6
- Auto: Mazda 3 BK 2004r (sedan) 2.0 Benzyna
pożycz akumulator , dyskoteka do objaw wyładowanego aku
Hej,
Mam problem z Mazda 3 (Silnik 2.3 z USA). 2 dni temu zaparkowałem w 100% sprawne samochód do ogrzewanego garażu. Dzisiaj wsiadam i nie jestem w stanie odpalić. Po przekręceniu kluczyka, diody zapalają się normalnie ale gdy już odpalam słyszę tylko cykanie (nawet nie jak rozrusznik a bardziej jak jakieś zwarcie) – światło kabiny miga, ikony na desce szaleją, gasną, zapalają się, wskazówki latają raz na max, raz na pół, raz do zera. Co ciekawe jak wcisnę pedał hamulca (widać to na filmie 0.25-0.29) to zegary gasną a zapala się kontrolką abs i trakcji... Próbowałem odłączyć na chwilę akumulator ale nic to nie dało. Słychać ewidentne cykanie co zobrazowaniem na filmiku.
Jak kluczyk jest na ON to z tego miejsca zaznaczonego na obrazku dobiega stały głośny dźwięk oraz lekkie cykanie nierównomierne jakby jakieś kabelki nie stykały z tego miejsca:

Żadnych objawów wcześniej nie było, komputer nie wskazuje błędów. Auto w garażu podziemnym więc ewentualne holowanie to droga przez mękę
Help
Mam problem z Mazda 3 (Silnik 2.3 z USA). 2 dni temu zaparkowałem w 100% sprawne samochód do ogrzewanego garażu. Dzisiaj wsiadam i nie jestem w stanie odpalić. Po przekręceniu kluczyka, diody zapalają się normalnie ale gdy już odpalam słyszę tylko cykanie (nawet nie jak rozrusznik a bardziej jak jakieś zwarcie) – światło kabiny miga, ikony na desce szaleją, gasną, zapalają się, wskazówki latają raz na max, raz na pół, raz do zera. Co ciekawe jak wcisnę pedał hamulca (widać to na filmie 0.25-0.29) to zegary gasną a zapala się kontrolką abs i trakcji... Próbowałem odłączyć na chwilę akumulator ale nic to nie dało. Słychać ewidentne cykanie co zobrazowaniem na filmiku.
Jak kluczyk jest na ON to z tego miejsca zaznaczonego na obrazku dobiega stały głośny dźwięk oraz lekkie cykanie nierównomierne jakby jakieś kabelki nie stykały z tego miejsca:

Żadnych objawów wcześniej nie było, komputer nie wskazuje błędów. Auto w garażu podziemnym więc ewentualne holowanie to droga przez mękę
Help
- Od: 15 cze 2012, 19:25
- Posty: 24
- Auto: Mazda 3, 2.3l sedan, 166KM, touring 2007r.
A to czasem nie aku? Weź miernik i zmierz napięcie.
- Od: 29 gru 2014, 22:45
- Posty: 658 (0/14)
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 BK Active
Rocznik 2005 (Model 2006)
Hatchback 1.6 MZR 105 KM
żarówka w schowku świeci się? jeśli tak to aku podładuj na spokojnie
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Kolego, to ewidentnie akumulator (wskazówki lecą do końca przy próbie odpalenia auta).
Podładuj go, albo odpalaj z kabli, powinno być dobrze
Podładuj go, albo odpalaj z kabli, powinno być dobrze
Wszystko się świeci, światła na full, żarówka w schowku. Wątpię aby to był aku – zapalał jeszcze 2 dni temu na dotyk, a stał w garażu..
1.) Jak tylko przekręcę na ON pozycje, zapalają się zegary i już słyszę 3-4 cyknięcia – gdyby to był aku nie byłoby reakcji
2.) Zdjecie z apki – nie wiem na ile pokazuje napięcie aku dokładnie:

1.) Jak tylko przekręcę na ON pozycje, zapalają się zegary i już słyszę 3-4 cyknięcia – gdyby to był aku nie byłoby reakcji
2.) Zdjecie z apki – nie wiem na ile pokazuje napięcie aku dokładnie:

- Od: 15 cze 2012, 19:25
- Posty: 24
- Auto: Mazda 3, 2.3l sedan, 166KM, touring 2007r.
Miałem niemal identyczny objaw jak u Ciebie, wszystko w środku działało, łącznie z porządnym basem z Bose, ale przy próbie odpalenia cyknięcia i wskazówki leciały do końca. Przy pierwszej próbie odpalenia z kabli poszło od ręki. Może aku się kończy? To że ma 14V na klemach, to jeszcze nic nie znaczy, on musi dostarczyć potężny prąd przy rozruchu, jeśli mu brakuje tych 10A, to już nic ze tego nie będzie (brak odpowiedniej wydajności prądowej).
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość