Od niedawna jestem na forum więc proszę o wyrozumiałość
Moja Madzia 2.0 121KM `06 RF-7J hb trochę ostatnio mnie zaniepokoiła. Otóż wyjeżdżając w góry chciałem na coś popatrzeć na zewnątrz, wrzuciłem więc 1 bieg i puściłem sprzęgło bez gazu. Samochód jechał sobie spokojnie na silniku z obrotami 850 i nagle poczułem niemiły zapach spalenizny wewnątrz. Zatrzymałem się natychmiast obawiając się że to sprzęgło i wyszedłem nad silnik z wyczulonym węchem. Nad silnikiem nic nie czułem, jedynie w kabinie czułem ten zapach :/ Zdziwiło mnie to bardzo, nie wiem czy to może jest sprzęgło czy może przypalona elektryka w związku z pogodą jaka była ostatnio. Dużo wody, błota i płynu do szyb :/
Proszę o jakieś opinie i pytania w celu wyjaśnienia sprawy i pomocy