Mazda6 GY RF-5C '05 MZR-CD – BlueNight
Masakra... z ciekawości, jakie tam jest ograniczenie prędkości?

- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
makmarc napisał(a):O masz![]()
![]()
a jak to się stało?
Koleś zasuwał, mocno wiało, mokra nawierzchnia i pora dnia też robi swoje. Dodatkowo sam asfalt na Średnicówce jest śliski. Zarzuciło tyłem i uderzył najgorszą możliwą częścią samochodu...
xRafalx napisał(a):Masakra... Jeśli śmiertelny to znaczy, że niestety ktoś nie żyje
Niestety... Jak nietrudno się domyśleć to chłopak z tej hondy, która się owinęła dookoła słupa...
rafalmazda6 napisał(a):Mandey wrzucił to jako "ciekawostkę"
Tak, dokładnie. Moja przecież srebrna jest

Pawko_6 napisał(a):Masakra... z ciekawości, jakie tam jest ograniczenie prędkości?
W normalnych, dobrych warunkach 100 km/h, na pewnych odcinkach w kierunku Zabrza 70 km/h (głównie na wzniesieniach). Od pewnego czasu w miejscu wypadku, ze względu na długi, neutralnie pochylony łuk zainstalowali ten elektroniczny system powiadamiania, który widać na filmie, który w trudniejszych warunkach ostrzega, np. poprzez napis "UWAGA ŚLISKO!" i wyświetlenie ograniczenia prędkości najczęściej do 70 km/h.
tadziol napisał(a):co ?! nie jego ?!!! cholera,a ja już kupca na silnik mamtrza to odwołać...
Panie Tadeuszu, z przyjemnością do Pana podjadę, ale nie z Mazdą, a Mitsubishi, w którym jest kilka rzeczy to zrobienia. Także możliwość zarobku jest
A ogólnie to jak na razie Madzia spisuje się doskonale. Daje mi same przyjemności i zero zmartwień

arafal21 wyrazy współczucia

Nightfallówna
Nieaktualne.
- Od: 28 lut 2014, 23:18
- Posty: 5 (1/0)
- Skąd: z miasta Świętej Wieży
- Auto: M6 GY1 2007 2.0Pb 147KM
by andrzej@carpasja.com
+ LPG by Autogaz-Busko
Dawno tutaj nie zaglądałem, tak więc mały update co tam u Madzi. Tak więc, w zasadzie prawie nic nowego 
Ale to dobrze i źle. Dobrze, że autko świetnie się sprawuje i nie wymaga niezamierzonych wkładów finansowych, a źle, że nic nie pomodzone
. Jedynie co ostatnio zrobione przy Madzi, to wymieniony wtryskiwacz na pierwszym cylindrze i zamontowane spryskiwacze reflektorów.
A poza to śmiga jak szalona, aktualnie po raz trzeci dowiozła nas na Chorwację
i pomyka po wąskich uliczkach, jak np. ta, prowadząca na podwórko do naszego domku

Ale to dobrze i źle. Dobrze, że autko świetnie się sprawuje i nie wymaga niezamierzonych wkładów finansowych, a źle, że nic nie pomodzone
A poza to śmiga jak szalona, aktualnie po raz trzeci dowiozła nas na Chorwację

No dawno cie przyjacielu nie było
Fajnie ze autko smiga ci bezawaryjnie nawet poza granicami kraju
Udanego wypoczynku
Fajnie ze autko smiga ci bezawaryjnie nawet poza granicami kraju

Udanego wypoczynku
Nightfallówna
Dobrze że pomoc byłaMandey napisał(a):pomyka po wąskich uliczkach, jak np. ta, prowadząca na podwórko do naszego domku


-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Nightfall napisał(a):Udanego wypoczynku
A dziękuję
danmazda napisał(a):Dobrze że pomoc była
Dobrze, dobrze, bez byłoby ciężko
Doszła expresem 
A ja dziękuję za pomoc
tadziol napisał(a):dziękuję za pamięć
A ja dziękuję za pomoc
Co u Madzi?
A no podziało się co nieco. Przez 6 lat użytkowania i prawie 100 000 km nie wymagała zainteresowania, tak w końcu zwróciła na siebie uwagę.
Tak więc co nowego:
Po tym wszystkim zasłużyła na coś nowego, także wpadły nowe letnie 17' papućki + Brodgestone Turanza i antena wewnętrzna
Jakieś foto strzelę jak ją trochę opłukam
ale szału nie ma 
Do tego dziś w końcu udało się spotkać siostrom
A no podziało się co nieco. Przez 6 lat użytkowania i prawie 100 000 km nie wymagała zainteresowania, tak w końcu zwróciła na siebie uwagę.
Tak więc co nowego:
- – dwa kolejne wtryski (zdecydowałem się znów na używane, przez rok czasu już jeżdżę na takim bez problemów, także od tego samego sprzedawcy kupiłem dwa kolejne – został jeszcze jeden, na razie sie trzyma
– regeneracja układu kierowniczego (można by to nazwać wymianą, bo oryginalna została tylko listwa zębata

– wymienione łożyska z przodu;
– wymiana przednich górnych wahaczy;
– geometria kół.
Po tym wszystkim zasłużyła na coś nowego, także wpadły nowe letnie 17' papućki + Brodgestone Turanza i antena wewnętrzna
Jakieś foto strzelę jak ją trochę opłukam
Do tego dziś w końcu udało się spotkać siostrom
No to nadarzyła się okazja do update'a...
Pękł pasek rozrządu, na autostradzie, przy prędkości ok. 100 km/h
Pękł pasek rozrządu, na autostradzie, przy prędkości ok. 100 km/h
Jeszcze jej nie rozbierałem, dopiero wczoraj sholowałem do domu. Dziś popołudniu do niej zajrzę.
Domyślam się, że poprzedni "mechanik" (bo inaczej tego konowała nazwać się nie da) założył Contitech'a zamiast oryginalnego... Przebieg, niecałe 90 000 km.
Domyślam się, że poprzedni "mechanik" (bo inaczej tego konowała nazwać się nie da) założył Contitech'a zamiast oryginalnego... Przebieg, niecałe 90 000 km.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości