Mazda Xedos 6 CA KF 1993r – projekt Xedos

[Piotr89]

Zainwestuj w Yokohamy
Czytałem opinie i bardzo polecane są.

[risto77]

Mam na 15kach Michellin Alpin
Naprawdę polecam z czystym sumieniem.
Jak wcześniej jeździłem na SAVA to miałem lęki przed każdym łukiem na drodze. Po prostu kompletnie żadnej przyczepności, od razu przód wyjeżdżał, o tył nie musiałem się martwić bo gonił za przodem ...

Zainwestuj w Yokohamy

Widziałem YOKOHAMĘ co prawda letnią po 60kkm, pomimo iż bieżnika jeszcze sporo oponę rozerwało.
Jak kolega jeszcze nie wyrzucił z garażu to cyknę fotkę.

[freezoneq]

Też posiadam Alpin 4 na 15tkach, ale są mega głośne, przy czym, ta przyczepność... coś niesamowitego. Zależy mi na ciszy i w miarę przyczepności, priorytet to cisza. Wczoraj zrobiłem Mazdą około 100km i po przesiadce z czołgów z dieslami jest tak aksamitnie Opony trochę biły, teraz może minimalnie... Przewód WN po wyczyszczeniu aparatu przestał póki co iskrzyć, wpiąłem go na nowo i problem zniknął. Może syf na aparacie coś przewodził – nie wiem. Na tygodniu kombinuję gumy.

[freezoneq]

Czy Wasze nieobniżone Xedosy też stoją z przodu odrobinę wyżej niż z tyłu ? Po zamontowaniu KYB z tyłu zrobił się leciutki negatyw i stoi w miarę nisko – tak jak ma być. Kupiłem ją na amortyzatorach z 626 i nie dość, że tył sterczał jak 4 litery kozy, to jeszcze koła były pod kątem jak w maluchu. Teraz zastanawiam się, czy wymieniać też przód, bo komicznie to wygląda, a amortyzatory nie są w złym stanie, tylko nie mam pojęcia co jest tam zamontowane.

Zamówiłem półosie, wycieraczki, olej, korek od chłodziwa, opony zimowe r17.
Zamówię jeszcze tarcze (bo trochę biją), klocki, przewody WN i może świece.

No i przed świętami jadę do Buska na przegląd nitro turbo lpg.

Pasowało by jeszcze poustawiać to i tamto pod maską, bo albo jest misz masz, albo ssie gdzieś lewe powietrze – często nie schodzi z obrotów i trzyma pow. 1k rpm. No i jałowe za nisko, jak już opadną, bo 500-600 rpm utrzymuje.

[risto77]

Czy Wasze nieobniżone Xedosy też stoją z przodu odrobinę wyżej niż z tyłu ?

U mnie na JAMEXach wręcz odwrotnie. Przód niżej od tyłu.

[deejay27]

Z przodu jesli nikt nic po mnie nie ruszal to Masz tam Kayaby które ja montowałem.

[freezoneq]

Hmm, możliwe, by amortyzatory przez zużycie tak wyciągnęło do góry? Może to zabawne, ale pytam całkiem serio.

[deejay27]

Raczej nie , przez zużycie na pewno się nie wyciągną:) Z drugiej strony ciekawi mnie to że tak szybko padły , wniosek który mi się nasuwa to, albo ktoś jeździ jak popadnie nie omijając żadnej dziury, albo Kayaba to słaby wyrób. U mnie w X9 są jeszcze oryginalne amortyzatory ,i auto prowadzi się rewelacyjnie sztywno i reaguje momentalnie na szybkie ruchy kierownicą. Wczoraj miałem okazję poujeżdżać teścia Vectra B i tam mimo już dwukrotnej wymiany amorów , auto kladzie się w zakrętach , a prowadzi się jak okręt .

[Crenshaw]

chyba amortyzatory były dobre, ale gleba zrobiła swoje, miałeś eibachy a one dużo obniżały, wg mnie stanowczo za dużo na seryjne amory i dlatego się szybko skończyły.

[freezoneq]

Z drugiej strony ciekawi mnie to że tak szybko padły , wniosek który mi się nasuwa to, albo ktoś jeździ jak popadnie nie omijając żadnej dziury,

Jeszcze nie padły, aczkolwiek pokracznie Mazda stoi, co skłoniło mnie do podejrzeń Pokracznie to znaczy – przód wyżej niż tył, z przodu KYB, z tyłu KYB, stąd pytanie.

Też mi się wydaje, że po tych Eibachach jest spustoszenie z przodu. Co prawda całe zawieszenie jest sztywne i nie ma luzów, bo praktycznie wszystko zostało wymienione, ale jak piszesz Adam, auto stało bardzo nisko, odboje były w strzępach, no i samochód jeździł po Łodzi, a każdy kto był ten wie, jak wyglądają tam drogi. Ja na Eibachach zrobiłem nie więcej niż 500km.

[freezoneq]

Nagle problemy z obrotami i mocą zniknęły...
Przyszły też zimówki, Nexen Winterguard Sport 205/50/R17. Czekam jeszcze na półosie.
Pytanko – brać nawiercane tarcze Mikoda od producenta + jakieś klocki, czy komplet tarcz i klocków Textara ?

[zambo88]

komplet textara raczej bd lepszy

[freezoneq]

Wymieniliśmy półosie (uf...), olej z filtrem, filtr powietrza, paliwa – dzięki Piotr. Wsiadać i jeździć.
Zostało zajrzeć do tylnych zacisków, klocki kupione, pozbyć się (tymczasowo) rdzy i można zacząć bawić się w mody i wnętrze, bo już w zasadzie nie ma co naprawiać.

[risto77]

To nie amerykański film... ( z tymi nogami )

PS. Dobry olej Też leję LM ale 10W60. Świece też mam Denso ale irydówki.
A Powiedz mi Kolego. Ile kosztowały Cię przewody WN

[freezoneq]

265 zł w Carspeed, myślałem, że w opakowaniu będzie 6 przewodów, ale było 7, 6+1 do cewki

[risto77]

A to miła niespodzianka
Widzę że imprezka też przed telewizorem w domu

[freezoneq]

Busko zaliczone, serwis gazu zrobiony – wszystko jak w szwajcarskim zegarku, dzięki bananmin. Dodatkowo dzisiaj zamontowane nowe przeguby, na sprawne półosie... mam nadzieję, że od dziś zapomnę o zmienianiu przegubów co roku. Dzięki Piotr89 za pomoc. Niedługo strzeli 300 tyś km, z tego co dzisiaj usłyszałem, to chyba pierwsze 300tyś bo silnik pracuje cichutko i równo. Generalnie każdy kto miał okazje słyszeć – zawsze zwraca na to uwagę

[deejay27]

silnik pracuje cichutko i równo

Sam dwu krotnie próbowałem odpalić już odpalony silnik w tym X6 po wymianie rozrządu i pasków klinowych:) Mój Kl pracuje zdecydowanie głośniej niż kiedyś Twój KF:) A skoro mówisz że nadal tak jest to tylko świadczy o tym że jest dalej w dobrej formie.
A tak z ciekawości zapytam , to potrafi puścić chmurę niebieską , czy nadal nie dymi ? Oczywiście na zimnym i ciepłym.

[freezoneq]

Na mineralnym pracował troszkę głośniej, no i troszkę słychać alternator szczególnie siedząc za kierownicą. Prawie niewidoczną chmurkę puszczał przy odpalaniu na zimnym, gdy był zalany valvo, odkąd wlewany jest LM jest bajka. Szczególnie ten z dwusiarczkiem, może wygląda jak budyń, ale podczas przyspieszania, gdy silnik jest obciążony, wyraźnie ciszej mruczy, po odpaleniu jest cichutko, jestem zadowolony Teraz tylko pozbyć się rdzy i można myśleć o modach.

[deejay27]

No i Ok , oby tak dalej.