Mazda6 GY LF 2006 2.0 AT / Carbon Gray / Eibach / A-Spec / Chrom out
Spoko oponki widze,kupilem sobie takie teraz nowe Hankooki do skody.Hankooki o wiele lepsze od frigo 2 a cena ta sama. A Madzia na Nokianach popyla
-
WisniaUs
Wisniaus napisał(a):Hankooki o wiele lepsze od frigo 2
Też mam Hankooki, jak dla mnie strasznie głośne są

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
danmazda napisał(a):Wisniaus napisał(a):Hankooki o wiele lepsze od frigo 2
Też mam Hankooki, jak dla mnie strasznie głośne są
No to niestety nie klasa Premium jak np Nokian,fakt glosne ale do Fabi żonce wystarczą. Nokian w Mazdzie bajeczna cisza

-
WisniaUs
Wisniaus napisał(a):Nokian w Mazdzie bajeczna cisza
Też jestem z Nokianów bardzo zadowolony zima Nokian WR D3,lato Nokian ZG2

- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
Przyznaję, że te Hankoki mocno szumią. Zaraz po tym jak wyjechałem z warsztatu po zmianie opon to miałem zamiar wrócić, żeby zobaczyli czy na pewno dobrze je zamontowali
Opony z 2013 roku nic nie jeżdżone bo nawet na jednej się ostała nalepka z parametrami. Gdyby nie to to bym je szybko zmieniał na inne. Miałem jeszcze nadzieję, że jak trochę na nich pojeżdże to może będzie ciszej ale zrobiłem już jakieś 500km ale żadnej różnicy na + jednak nie słyszę
Opony z 2013 roku nic nie jeżdżone bo nawet na jednej się ostała nalepka z parametrami. Gdyby nie to to bym je szybko zmieniał na inne. Miałem jeszcze nadzieję, że jak trochę na nich pojeżdże to może będzie ciszej ale zrobiłem już jakieś 500km ale żadnej różnicy na + jednak nie słyszę
Geniek napisał(a):Przyznaję, że te Hankoki mocno szumią.
To kurde lipa,myślałem że ta opona jest lepsza.Kiedyś sam się przymierzałem do tej firmy do poprzedniego auta (chyba dobrze że wpadła wtedy Sava)
- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
Geniek napisał(a):Przyznaję, że te Hankoki mocno szumią. Zaraz po tym jak wyjechałem z warsztatu po zmianie opon to miałem zamiar wrócić, żeby zobaczyli czy na pewno dobrze je zamontowali
Tak samo miałem zamiar zrobić

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Witam,
dawno się nie odzywałem ale tak w szczególności to nic się nie dzieje. Leję tylko beznynkę do baku i toczę się do przodu. Magdalena służy bezawaryjnie i czekamy tylko na wiosnę na poważniejsze prace.
Niestety ale i ja muszę się wam pożalić. Jakiś kuta@@&& zrobił mi obcierkę na parkingu pod supermarketem. Mimo, że zaparkowałem tak, że miejsca wokól było od groma to i tak... Ech szkoda gadać ...
No ale nic stało się. Ucierpiały prawe tylne drzwi i nadkole oraz delikatnie kołpak.
Jak to wyglądało:
Potraktowałem to delikatnie lekkościerną pastą polerską i tak to wygląda teraz:
Niestety rysy są za głębokie aby dało się je całkowicie wyeliminować. Przynajmniej teraz po polerce nie rzuca się to tak w oczy. Tak czy inaczej Madzia idzie na wiosnę do lakiernika. Przy okazji zrobi się delikatną korozję na kielichach amortyzatorów i jakąś obcierkę, która była już jak kupowałem autko.
dawno się nie odzywałem ale tak w szczególności to nic się nie dzieje. Leję tylko beznynkę do baku i toczę się do przodu. Magdalena służy bezawaryjnie i czekamy tylko na wiosnę na poważniejsze prace.
Niestety ale i ja muszę się wam pożalić. Jakiś kuta@@&& zrobił mi obcierkę na parkingu pod supermarketem. Mimo, że zaparkowałem tak, że miejsca wokól było od groma to i tak... Ech szkoda gadać ...
No ale nic stało się. Ucierpiały prawe tylne drzwi i nadkole oraz delikatnie kołpak.
Jak to wyglądało:
Potraktowałem to delikatnie lekkościerną pastą polerską i tak to wygląda teraz:
Niestety rysy są za głębokie aby dało się je całkowicie wyeliminować. Przynajmniej teraz po polerce nie rzuca się to tak w oczy. Tak czy inaczej Madzia idzie na wiosnę do lakiernika. Przy okazji zrobi się delikatną korozję na kielichach amortyzatorów i jakąś obcierkę, która była już jak kupowałem autko.
Niestety baranów u nas nie brakuje
Słabo to wygląda na pierwszych fotach,ale po polerce nie jest nawet tak źle,pewnie jak ktoś nie wie nawet nie zauważy.
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
mmarcis4 napisał(a):jak ktoś nie wie nawet nie zauważy
to żadne pocieszenie


rafalmazda6 napisał(a):sam dobrze wiesz, że inni mogą nie widzieć, ale Ciebie w oczy będzie bolało, bo to pierwsze co zobaczysz jak spojrzysz
Dokładnie tak,ja też bym to malował,ale do czasu aż tego nie zrobi nie ma tragedii,o to mi chodziło
Również współczuję.
- Od: 9 lut 2013, 16:12
- Posty: 624 (0/1)
- Auto: Mazda 6 fl 2006rok 2.0 Benzyna
Czarna śliwka :)
rafalmazda6 napisał(a):to żadne pocieszeniezresztą sam dobrze wiesz, że inni mogą nie widzieć, ale Ciebie w oczy będzie bolało, bo to pierwsze co zobaczysz jak spojrzysz
chyba każdy na forum tak ma
a sytuacji współczuję
Ano. Człowiek dba, troszczy się, żeby autko wyglądało tak jak powinno a tu jakiś pacan nie potrafi z parkingu wyjechać. Nic, z obcierką się pogodziłem choć wczoraj miałem ochotę tego ktosia rozp....
Geniek napisał(a):ć wczoraj miałem ochotę tego ktosia rozp....
Ja bym go tak wyczesał łaniorami ze mialby ryło jak pawian

A tak serio to dopadles dziada????
-
WisniaUs
Wisniaus napisał(a):Ja bym go tak wyczesał łaniorami ze mialby ryło jak pawian![]()
A tak serio to dopadles dziada????
Niestety nie. Zauważyłem to dopiero następnego dnia.
Dopisano 12 sty 2015, 19:14:
Wisniaus napisał(a):Ja bym go tak wyczesał łaniorami ze mialby ryło jak pawian![]()
A tak serio to dopadles dziada????
Niestety nie. Zauważyłem to dopiero następnego dnia.
Nie ma sensu malowac. Raz ze prawie tego nie widac po polerce, po drugie to samochod na codzien nie na wystawy, wymalujesz i kto wie co bedzie kolejnym razem na parkingu. Po trzecie,mozesz wymalowac, lakiernik wybitnie sie nie popisze i bedzie roznica odcieni lakieru na samochodzie. O co nie trudno.. Ale to Twoj samochod 
Dominator napisał(a):lakiernik wybitnie sie nie popisze i bedzie roznica odcieni lakieru na samochodzie. O co nie trudno.. Ale to Twoj samochod
Zawsze moze dziabnąć po całości

Geniowi dam lakiernika co mi malowal zderzak w wakacje i spoiler to sladu nie bedzie ze cos bylo robione.Gosc jest naprawde dokladny

-
WisniaUs
a może skoro i tak wszystko jedno, bo w ostateczności malować i tak chcesz to spróbuj polerki mechanicznej i trochę mocniej przytop lakier
w najgorszym przypadku przypalisz lakier i wtedy i tak polakierujesz
a może się uda 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości