ventylmar napisał(a):tylko ze u mnie po około 3 km temperatura jest w normie czyli ponad połowe, ostatnio jak przejechałem ok 90 km to zaczeło delikatnie dmuchać cipłym mimo ze na wskaznilu była temp na full ciepła

Kiedyś miałem tak samo jak Ty, wyczyściłem nagrzewnicę octem z wodą i po problemie.

A co się dzieje jeśli odpowietrzyłem układ według opisu kolegi GofNet, a ten gruby przewód który idzie z bloku do chłodnicy po przejechaniu paru km ,puchnie i troszkę puszcza płynu bokiem? Uszczelka? Żle odpowietrzony??? jesli chodzi o resztę to temperatura jest ok , nie przegrzewa sie, w środku jest ciepło, moc też ok, niepokoi mnie tylko ten wąż.
dzisiaj jeszcze raz odpowietrzyłem i znowu mnie dziwi ze przez pierwszą godzinę, płyn z korka chłodnicy cały czas wyciekał. Ściągałem go strzykawką aż uzbierało się prawie litr, ale w wyrównawczym zrobiła się pustka, więc odkręciłem korek od wyrównawczego i powoli spowrotem wracał wiec dolewałem ,czy tak powinno być?, wentylator załączył się po 2h. Jak wyłączyłem silnik to płyn w króćcu znikł, a jak silnik chodził to było pełno, ale po wszystkim zostało mi niecałe pół litra. Po przejechaniu kilkunastu km wąż znowu jest twardy i wydaje mi się że trochę za gruby. Już nie wiem czy mam się martwic czy nie? zobaczę jeszcze jutro rano czy w tym króćcu będzie pełno?