Premacy RF2A ciężko odpala – tylko jak jest zimna

Postprzez krispy » 6 wrz 2014, 16:39

Witam wszystkich i proszę o podpowiedź.
Poczytałem o Waszych przypadkach i nie znalazłem podobnego.

Tydzień temu podchodzę rano do mojej Premacy 2.0 DiTD RF2A i ciężko ją odpalić. Silnik kręci, jakby coś łapało, biały dym z rury i tak pół minuty i nic. Wcisnąłem do dechy gaz i jeszcze więcej dymu ale jakby załapała po 15 sekundach kręcenia. Puszczam kluczyk i już sama chodzi na ~400 obr/min (gaz cały czas na ful) i się powoli wkręca, po kolejnych 30 sekundach dochodzi do magicznych 1000 obr/min i wchodzi na wysokie obroty, puszczam gaz i znowu przygasa. Jak ją przytrzymam na obrotach powyżej 1000 przez 30 sekund to potem puszczę gaz i już chodzi na 800 bez niczego. Jak się rozgrzeje to odpala od jednego obrotu. Tylko jak jest zimna nie chce palić. te czasy są podane przy temperaturze na dworze ok. 20 stopni. Jak jest poniżej 10 stopni to czas x2.
Tydzień wcześniej wymieniłem olej i wszystkie filtry (oleju, powietrza, paliwa, kabinowy).

Sprawdziłem już:
1. Świece żarowe – sprawne (wykręciłem i podałem prąd)
2. Prąd do świec – dochodzi
3. Paliwo na powrocie po wciskaniu pompki ręcznej idzie (myślałem że może jakiś wadliwy filtr kupiłem)
4. Kody błędów:
– P0216 – Injection Timing Control Circuit Malfunction
– P0403 – Exhaust Gas Recyrculation Circuit Malfunction
– P1402 – EGR Valve Position Sensor Circuit
5. Rozrząd – jest na znakach, nie przeskoczył
6. Po odłączeniu czujnika temperatury pod kolektorem ssącym jest to samo + mruga kontrolka świec żarowych
7. Zaworek zwrotny przedmuchany – raczej trzyma
8. Resetowałem już komputer
9. Wtyczki docisnąłem..
10. Zawór TCV tyka na zapłonie i nie cieknie

Dodam że kontrolka świec mrugała tylko za pierwszym razem jak go odpalałem, następnie po resetowaniu komputera, ale też tylko raz.

Myślę teraz o wykręceniu zaworu TCV, ale nie wiem czy od razu nie wykręcać pompy?
Może jest niesprawny mechanizm przyspieszenia kąta wtrysku? i stąd odczyty z czujnika w pompie i na wale nie zgadzają się w kompie i stąd błąd P0216?

Nie wiem czy błędy EGR nie były już wcześniej zanim go kupiłem, bo czujnik na zaworze EGR ma ukręconą śrubę i był zdejmowany.

I jak myślicie, w czym tkwi problem? <co?>
krispy
 

Postprzez Neonixos666 » 6 wrz 2014, 16:56

ja bym obstawił na ciężkie zapowietrzanie się układu paliwowego. Czy po dłuższym postoju grzybek na filtrze jest miękki i daje się wcisnąć ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 6 wrz 2014, 21:23

krispy napisał(a):Może jest niesprawny mechanizm przyspieszenia kąta wtrysku? i stąd odczyty z czujnika w pompie i na wale nie zgadzają się w kompie i stąd błąd P0216?
krispy napisał(a):w czym tkwi problem?

a może tylko wystarczy wymienić filtr paliwa ? nie doszukałem się czy wymieniłeś.
usterka mechanizmu zmiany kąta wtrysku to rzadki przypadek,aczkolwiek nie wykluczam go.
bardziej się skłaniam do problemu z wytworzeniem ciśnienia w obudowie pompy.
Neonixos666 napisał(a):ja bym obstawił na ciężkie zapowietrzanie się układu paliwowego

i to może być jedna z przyczyn.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez krispy » 6 wrz 2014, 21:56

Tydzień wcześniej wymieniałem filtr paliwa, i co mnie zdziwiło to pompka nie stawała się twardsza jak pompowałem, ale na powrocie z pompy paliwo leci jak ją wciskam. Czy tylko zaworek zwrotny trzyma paliwo, czy coś jeszcze? Np. pompka paliwa?
Chcę wymienić jeszcze paliwo i dać inny filtr- może mam jakiś wadliwy?
Kolega ma 323F z takim silnikiem i patrzyłem na twardość jego pompki ręcznej i wydaje mi się zbliżona.
krispy
 

Postprzez Neonixos666 » 6 wrz 2014, 23:28

jak wiemy aby wysterować poprawny kąt wtrysku potrzebne jest ciśnienie wewnętrzne w pompie, gdy go nie ma a dłużej kręcimy to komp wywala błąd.


Jeśli masz wszystko szczelne to guzik na filtrze nie powinien dać się wciskać (twardy).
krispy napisał(a):Tydzień wcześniej wymieniałem filtr paliwa, i co mnie zdziwiło to pompka nie stawała się twardsza jak pompowałem, ale na powrocie z pompy paliwo leci jak ją wciskam


i to może być kwintesencja problemu, zawór powinien trzymać i nie puszczać paliwa do baku pod wpływem samego ciśnienia wytworzonego przez pompkę na filtrze a dopiero po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia wytworzonego przez pompę wstępną, wewnątrz pompy (nie pamiętam dokładnie ile ale Tadziol wie:P). Pierwsze co bym zrobił to sprawdził czy ten zawór na przelewie działa tak jak powinien.

Dopisano 06 wrz 2014 23:28:

jak wiemy aby wysterować poprawny kąt wtrysku potrzebne jest ciśnienie wewnętrzne w pompie, gdy go nie ma a dłużej kręcimy to komp wywala błąd.


Jeśli masz wszystko szczelne to guzik na filtrze nie powinien dać się wciskać (twardy).
krispy napisał(a):Tydzień wcześniej wymieniałem filtr paliwa, i co mnie zdziwiło to pompka nie stawała się twardsza jak pompowałem, ale na powrocie z pompy paliwo leci jak ją wciskam


i to może być kwintesencja problemu, zawór powinien trzymać i nie puszczać paliwa do baku pod wpływem samego ciśnienia wytworzonego przez pompkę na filtrze a dopiero po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia wytworzonego przez pompę wstępną, wewnątrz pompy (nie pamiętam dokładnie ile ale Tadziol wie:P). Pierwsze co bym zrobił to sprawdził czy ten zawór na przelewie działa tak jak powinien.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez krispy » 11 wrz 2014, 15:23

Problem rozwiązany.

Dziękuję koledzy za nakierowanie na właściwą ścieżkę.

Wymyśliłem że podłączę dodatkową pompkę przed filtrem paliwa (taką gruszkę) i zobaczę czy ona wytworzy ciśnienie i będzie twarda, bo może moja przepuszcza i dlatego nie twardnieje. Drugi powód to, że ta pompka ma zaworek zwrotny i paliwo nie będzie schodziło. Gdyby po tym zabiegu odpalił to miałbym zawężone pole poszukiwań. Ale wada pokazała się wcześniej. Pompując paliwo pompka zrobiła się twarda i tu.... paliwo zaczęło cieknąć po filtrze :|
Okazało się, że filtr miał cienką uszczelkę, a był tak dokręcony że jego obudowa dotykała powierzchni na korpusie pompki. Przez tydzień uszczelka trzymała, ale widocznie się rozeszła w rowku i nie dolegała.
Nowy filtr po dokręceniu zostawia przerwę między swoim korpusem a korpusem pompki ok. 2mm (taka gruba guma)
Na całe szczęście Mazda uratowała swój honor :D
krispy
 

Postprzez Neonixos666 » 11 wrz 2014, 20:26

to super że auto dało się tanio i szybko naprawić :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tadziol » 11 wrz 2014, 21:57

tadziol napisał(a):a może tylko wystarczy wymienić filtr paliwa ?
krispy napisał(a):Problem rozwiązany.
krispy napisał(a):Nowy filtr
krispy napisał(a):Dziękuję koledzy za nakierowanie na właściwą ścieżkę.


no problem <spoko>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez Neonixos666 » 11 wrz 2014, 22:01

problem był w tym że nowy filtr był ale źle założony :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy