Od kilku lat marzył mi się zakup Mazdy Xedos i oto całkiem przypadkiem trafiłem ładny egzemplarz w okazyjnej cenie na ziemi niderlandzkiej z końcówki produkcji i przebiegiem 194 tys. km. Samochód właściwie igła, wnętrze w alcantarze, tempomat, wszystko działa jak należy, poza jedną nieszczęsną dziurą w podsufitce

Wady:
-wspomniana wypalona dziura :/
-przytarty zderzak przedni na rogu
-drobne odpryski kamyczkowe na szybie przedniej, więc dla spokoju pójdzie do wymiany
-maska przy samym grillu ma bąbelki i jej odmalowanie jest już niestety bezcelowe więc i ona będzie wymieniana
-a także z powodu odprysków lakieru na dachu i naruszeniu jego powłoki- zostanie pomalowany. I właściwie to tyle...
W dalszych planach do zrobienia:
-wymiana głośników na lepsze jakościowo (bez żadnego dziurawienia oczywiście)
-felunek na lato 16" lub 17"
-sekwencyjna instalacja gazu
W miarę postępu prac postaram się uzupełniać post, a tymczasem przedstawiam zdjęcia aktualne tuż po zakupie