Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
no tak, tylko myślę że jak pierscienie będą do wymiany to zrobie i całą reszte;> gumki na zaworach i coś jeszcze zelecacie? np panewki
- Od: 17 sie 2014, 19:39
- Posty: 7
- Skąd: Rybnik/Leszczyny
- Auto: Mazda 6, 1.8+gaz 120 KM, 2003 rok, kombi
mam kolejne pytanie, autko dławi mi sie poniżej 2 tysięcy obrotów
a nawet lubi szarpać, świece wymienione są 
- Od: 17 sie 2014, 19:39
- Posty: 7
- Skąd: Rybnik/Leszczyny
- Auto: Mazda 6, 1.8+gaz 120 KM, 2003 rok, kombi
Witam
Moja M3 2.0 wciąga 1.4l oleju na 1000km w trasie na mieście nie brała wcale aż do niedawna obecnie około 0.8l/1000km. Przebieg 170tyś auto nie dymi na niebiesko na przeglądzie nie wykazuje brania oleju.
Byłem w HRS na Buraczanej i chłopak proponuje remont za 3000zł na zmiennikach (pierścienie rikken) trochę mnie zaniepokoili takim podejściem wielu ludzi zaleca tylko oryginalne części do silnika.
Kompresje mam 14.5 bara na każdym cylindrze jeden mechanik twierdzi że można zrobić uszczelniacze bez ściągania głowicy bo kompresja jest ok ale gość z HRS że to nie ma sensu bo będzie się lało dołem przez pierścienie i jak robić to kompleksowy remont albo nie robić nic i tylko lać olej.
1) Czy znacie we Wrocławiu lub okolicach kogoś kto podejmie się remontu i zrealizuje go fachowo ?
2) Czy mogę dolewać olej i kontrolując stan silnik nie będzie narażony na konsekwencje ? Podobno spalany olej tworzy nagar który prowadzi do awarii silnika ?
Ponad to padnie katalizator to akurat potwierdzony przypadek.
Proszę o Wasze porady, jak dbać o auto przed remontem zmienić olej Orlen 10w40 na 5w50 Valvolie?
Moja M3 2.0 wciąga 1.4l oleju na 1000km w trasie na mieście nie brała wcale aż do niedawna obecnie około 0.8l/1000km. Przebieg 170tyś auto nie dymi na niebiesko na przeglądzie nie wykazuje brania oleju.
Byłem w HRS na Buraczanej i chłopak proponuje remont za 3000zł na zmiennikach (pierścienie rikken) trochę mnie zaniepokoili takim podejściem wielu ludzi zaleca tylko oryginalne części do silnika.
Kompresje mam 14.5 bara na każdym cylindrze jeden mechanik twierdzi że można zrobić uszczelniacze bez ściągania głowicy bo kompresja jest ok ale gość z HRS że to nie ma sensu bo będzie się lało dołem przez pierścienie i jak robić to kompleksowy remont albo nie robić nic i tylko lać olej.
1) Czy znacie we Wrocławiu lub okolicach kogoś kto podejmie się remontu i zrealizuje go fachowo ?
2) Czy mogę dolewać olej i kontrolując stan silnik nie będzie narażony na konsekwencje ? Podobno spalany olej tworzy nagar który prowadzi do awarii silnika ?
Ponad to padnie katalizator to akurat potwierdzony przypadek.
Proszę o Wasze porady, jak dbać o auto przed remontem zmienić olej Orlen 10w40 na 5w50 Valvolie?
- Od: 5 kwi 2013, 23:22
- Posty: 6
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 3, 2.0i/GTA
Rok prod. 2003
Piotrekonio napisał(a):mam kolejne pytanie, autko dławi mi sie poniżej 2 tysięcy obrotówa nawet lubi szarpać, świece wymienione są
Kable cewka, przepustnica, maf, może brać lewe powietrze.mi po 8 miechach prób. Przestał szarpać
Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka
- Od: 17 sty 2013, 19:09
- Posty: 360 (0/1)
- Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
- Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)
Raduli napisał(a):Moja M3 2.0 wciąga 1.4l oleju na 1000km
Raduli napisał(a):jeden mechanik twierdzi że można zrobić uszczelniacze bez ściągania głowicy
szkoda czasu i kasy
Raduli napisał(a):Byłem w HRS na Buraczanej i chłopak proponuje remont za 3000zł na zmiennikach (pierścienie rikken)
przy takim spożyciu oleju oby się nie okazało,że jakiś cylinder ma rysę....
są wykonane z tak słabego materiału,że ukruszony izolator ze świecy potrafi zrobić niezłą bruzdę,a wtedy wymiana samych pierścieni nic nie da.
a może do tej kwoty dołożyć jeszcze 700 i zrobić full set ?
Dziękuję za uwagi, full set możesz mi przybliżyć o jakim zakresie prac piszesz (jestem słabo zapoznany z tematem remontu silnika) no i najważniejsze czy znacie poza HRS innych speców z Wrocławia ?
To największy temat braniu oleju więc profilaktycznie wbiłem do Was po poradę
To największy temat braniu oleju więc profilaktycznie wbiłem do Was po poradę
- Od: 5 kwi 2013, 23:22
- Posty: 6
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 3, 2.0i/GTA
Rok prod. 2003
Panowie przy ostatniej wymianie oleju wlalem Mobil Super 3000 XE 5W-30 i silnik znow zaczal mi go palic jakos 100ml/1000km. Zrobilem juz 6000km i tak tez pozostale 600ml po wymianie wlac musialem. Wczesniej na Valvoline 5W40 nie bral mi nic a nic az do momentu przejechania ok. 8000km od ostatniej wymiany wiec nic wlasciwie dolewac nie musialem jesli robilem wymiane co 10 000km a teraz od samego poczatku zaczela sobie powoli palic ten olej. Czy jest to molzliwe ze Mobila sobie pali a Valvoline nie ? czy jednak wynika to z powodu eksploatacji elementow silnika i kolejny remont powoli sie zbliza ?
-
kot_kot
Raduli napisał(a):full set możesz mi przybliżyć o jakim zakresie prac piszesz
silnik+skrzynia opuszczają pojazd,motor do rozebrania na drobne kawałki,blok do rozwiercenia wszystkich czterech "dziur" do nadwymiaru +0.50 mm,cztery nowe tłoki,zestaw pierścieni,głowica do kompletnej obróbki (mycie,sprawdzenie szczelności zaworów,ew.dotarcie,wymiana uszczelniaczy zaworowych,planowanie),do tego nowy uszczelniacz wału korbowego od strony koła zamachowego,ponowny montaż i jest OK.
panewki z reguły są w dobrym stanie dlatego zostają.
Witam serdecznie.
Postanowiłem opisać swój problem z mazdą 6 2.0i 141km po przebiegu 165tys km.
Niedawno stałem się "szczęśliwym" posiadaczem owej mazdy i oczywiście jak to na początku bywa pojawiły się pierwsze problemy. Po wymianie oleju i sprawdzeniu jego stanu przed wyjazdem na wczasy okazało się, że jest suchy bagnet. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że brakuje 2 litrów oleju po około 400 km. przebiegu. Pierwsze wrażenie to takie, że w warsztacie nie wlali odpowiedniej ilości oleju (Mobil5w40). Po kolejnych trasach wywnioskowałem, że co 300 km trzeba wlać 1,5 litra oleju (lałem już 10w40).
Postanowiłem sprawdzić jaka jest kompresja na poszczególnych cylindrach i wyszło mi 12,5 (2cyl) i 13 (2cyl).
Teraz moje pytania:
– czy możliwe jest by przez uszczelniacze zaworów ubywało tyle oleju?
– czy mimo, że kompresja jest poprawna to silnik może brać olej przez pierścienie?
– co dalej???
dodam, że silnik jest suchutki a dymienie jest znikome tj. nie ma chmury dymu jak opisują niektórzy forumowicze (dym podczas gazowania jest czarny i czuć olej a na wolnych obrotach dymi na biało jak podczas zimy – myślę tu o parze wodnej).
Postanowiłem opisać swój problem z mazdą 6 2.0i 141km po przebiegu 165tys km.
Niedawno stałem się "szczęśliwym" posiadaczem owej mazdy i oczywiście jak to na początku bywa pojawiły się pierwsze problemy. Po wymianie oleju i sprawdzeniu jego stanu przed wyjazdem na wczasy okazało się, że jest suchy bagnet. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że brakuje 2 litrów oleju po około 400 km. przebiegu. Pierwsze wrażenie to takie, że w warsztacie nie wlali odpowiedniej ilości oleju (Mobil5w40). Po kolejnych trasach wywnioskowałem, że co 300 km trzeba wlać 1,5 litra oleju (lałem już 10w40).
Postanowiłem sprawdzić jaka jest kompresja na poszczególnych cylindrach i wyszło mi 12,5 (2cyl) i 13 (2cyl).
Teraz moje pytania:
– czy możliwe jest by przez uszczelniacze zaworów ubywało tyle oleju?
– czy mimo, że kompresja jest poprawna to silnik może brać olej przez pierścienie?
– co dalej???
dodam, że silnik jest suchutki a dymienie jest znikome tj. nie ma chmury dymu jak opisują niektórzy forumowicze (dym podczas gazowania jest czarny i czuć olej a na wolnych obrotach dymi na biało jak podczas zimy – myślę tu o parze wodnej).
- Od: 1 wrz 2014, 12:29
- Posty: 12
- Auto: Mazda 6 LF
2.0i 16V 141km
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę
dargeo napisał(a):Postanowiłem sprawdzić jaka jest kompresja na poszczególnych cylindrach i wyszło mi 12,5 (2cyl) i 13 (2cyl).
flywin napisał(a):kolego ten silnik ma nominalnie 18 bar lub 18.5 tak więc u ciebie to jest tragedia kwalifikująca sie do remontu
wedlug PFDa ktory niedawno wstawilem poziom kompresji dla silnika 2.0L wynosi MINIMUM 12.05Bar. Poziom prawidlowy to 17.20Bar. Roznica kompresji miedzy cylindrami nie wieksza niz 1.96Bar. Tak wiec jak kolega wyzej napisal ... wartosc ktora osiaga twoj silnik faktycznie nadaje sie do remontu.
Moj silnik przed remontem rowniez nie dymil. Ani na bialo ani na czarno. Niewiem czy katalizator "ta chmure pochlanial" bo az balem sie zrobic badanie jakosci spalin by mi czasem tutaj w Niemczech TUV nie wycofali.
-
kot_kot
Moj silnik przed remontem rowniez nie dymil. Ani na bialo ani na czarno. Niewiem czy katalizator "ta chmure pochlanial" bo az balem sie zrobic badanie jakosci spalin by mi czasem tutaj w Niemczech TUV nie wycofali.[/quote]
Robiłem analizę spalin i powiedzieli mi, że silnik ma idealne spalanie. Czy to znaczy że analiza nie wykazuje?
Robiłem analizę spalin i powiedzieli mi, że silnik ma idealne spalanie. Czy to znaczy że analiza nie wykazuje?
- Od: 1 wrz 2014, 12:29
- Posty: 12
- Auto: Mazda 6 LF
2.0i 16V 141km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6