B spec jest beznadziejny bez FF. Natomiast przyjemność oglądania żółtego Evo 5 jest na prawdę duża i osładza trochę tę beznadzieję Mam już dysk i nie widzę różnicy specjalnie.
Hmm, pamiętam że jak kupiłem GT4 to grałem i grałem i grałem kilka miesięcy. Tu po tygodniu mam 51% gry i szczerze mówiąc doszedłem do etapu gdzie potrzebuję kilka mln cr, mam raptem milion z hakiem, a wszystkie sposoby i sposobiki opierają się na grze online której brak, więc albo będę klepać te wyścigi w kółko i dorobie się c-grupy a potem formuły albo kupię GT6
Tez tak mialem, dopoki nie odpalilem neta, nagle wyplaty byly wieksze, xp tez byl z jakims mnoznikiem. Ogolnie gt5 nagradza za to ze codziennie logujesz sie w grze.
A robiles jakakolwiek aktualizacje gt5?
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.
Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Tak wiem o tym, ostatnio znalazłem na allegro aukcję GT6 i GTA5 za około 120 czy 130 zł (za obie), był to chyba key pass czy coś takiego do ściągnięcia, to chyba najbardziej atrakcyjna forma zakupu tak?
ja chyba nie zrobię w GT6 100% ... po kilku latach grania w Batellfielda i GT5 online z ludźmi, nie mam cierpliwości do AI. Już lepiej znoszę jak mnie ktoś wyzywa od glitchera czy podważa moją heteroseksualność via game chat jak konfrontację z betonem sztucznej inteligencji przeciwników w trybie kariery Gran Turismo
No ale np. pudełkowa kosztuje tyle i tyle, anniversary jest troszkę droższa a wersję którą ktoś udostępnia do ściągnięcia jednorazowego na dysk widziałem za 55zł i wydawała mi się najbardziej atrakcyjna natomiast zupełnie nie wiem na ile można wałek na czymś takim zrobić i jakie straty w funkcjonalności mam poza tym że jak mi padnie dysk to kaplica.
ok już rozumiem. Te wersje cyfrowe "na spółę" mają ten problem, że są powiązane z innym kontem niż twoje. W razie uszkodzenia dysku kolejne pobranie jest możliwe o ile koleś jeszcze raz udostępni ci hasło. Nie da się gry przenieść na inną konsolę i o ile pudełko zawsze możesz odsprzedać i instalować na innej konsoli taki cyfrowy zakup już nie i raczej bym odradzał, chyba że robisz to z zaufaną osobą wtedy da radę to przenieść na inną konsolę, czyli nawet odsprzedać. Poza tym ryzyko utraty dostępu do online – aczkolwiek tego nie jestem pewien, nie pamiętam już jak to było dokładnie z przypisywaniem konsol do konta.
Ostatnia aktualizacji miała ponad 2GB więc nie ma vo się dziwić. Ja zaopatrzyłem się w Relanium zaczałem znowu karierę robić w GT6. Zauwazyłem że jak na początku dam im trochę ucieć to z litości zwalniają i wszystkich na drugim kółku jestem w stanie bez większego stresu wyprzedzić.
Gra na fabrycznych ustawieniach zaczyna przypominać NFS, auta idą bokiem jak złe (nawet NSX) i prowadzą się w poślizgu fenomenalnie. Co do catch-up i czekania aż z objadę faktycznie coś takiego jest i przez to kariera prosta jest. Co innego zadania, tu jest troszkę gorzej. Natomiast w GT5 pamiętam można było całą stawkę na dohamowaniu jednym porządnym wyprzedzić...
Ja zawsze mam wszystkich asystentów wyłączonych, poza ABSem. Ale w mocniejszych furach z silnym dociskiem ABS też wylatuje bo tylko wydłuża drogę hamowania. Pomaga tylko w bardzo miekkich furach w któych łatwo jedno koło zablokować.
W zwykłych wyścigach grając na padzie nawet ABS'u nie miałem, taka fanaberia aby bez asyst w ogóle jeździć. W czasach to na pewno nie pomaga
Od kilku dni jeżdżę zawody specjalne w GT5, których nie ruszyłem wcześniej. Niektóre bardzo przyjemne, najbardziej póki co podobały mi się Lotusy na TG Test Track (wyzłocone) i Akademia AMG (srebra, chyba w dwóch próbach złota – ale myślę, że jestem w stanie to poprawić). Jadę po kolei, aktualnie jestem na rajdzie Gran Turismo rajdówkami już.