Na dniach miałem problemy z madzią

pojechałem na pewniaka na przegląd a tu

tuleje wahacza przód dead i łyse opony przód. Niespodzewałem się takich komplikacji ale kupiłem i wymieniłem:
– dwie nowe opony Barum 195/50 (miał być w przyszłym sezonie 16 felgi ale będą 15)
– dwie nowe tuleje wahacza yamoto
– zregenerowane zaciski przód (jeden prawie stał dęba i trzeba było grzać palnikiem )
– zrobiona zbierzność
Po wszystkich wymianach madzia przeszła przegląd. Zastrzeżenia były tylko do xenonów

Ale powiedziałem że takiego już kupiłem
Miałem jeszcze tarcze wymienić ale dobrze, że tego nie zrobiłem. Bicie na hamulcach napędzały niewyważone felgi na przodzie
Zostało jeszcze zakonserwować podwozie i te nieszczęsne przeguby wewnętrzne
