Diesel + LPG

Postprzez emenems » 25 lip 2014, 11:33

czy efekt zmniejszyłby się przez podanie do cylindra wody
Moim zdaniem tak, ponieważ odparowując w czasie sprężania(pod wpływem ciśnienia)
W czasie sprężania i pod wpływem ciśnienia, to woda (a ściślej para – ta, która zdążyła odparować w kolektorze dolotowym i zaraz po zassaniu do gorącego cylindra) mogłaby się co najwyżej skroplić .
Ale to skroplenie mogłoby powodować pewnego rodzaju stabilizację (zmniejszenie) ciśnienia w fazie sprężania i tym samym ograniczać spalanie stukowe związane z samozapłonem gazu.
Po regularnym zapłonie nafty z gazem, temperatura wzrosłaby na tyle, że woda (mimo ciśnienia) powinna znów odparować i spowodować dodatkowy nacisk na tłok...


muunek napisał(a):Spalanie stukowe zanikło wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej...
albo więcej powietrza – bo inna gęstość, albo "chłodniejszy" cylinder (sam w to nie wierzę)..
Na chłodniejszy cylinder, to raczej nie ma co liczyć (przy sprawnym termostacie),
ale gęstość powietrza zdecydowanie rośnie wraz ze spadkiem temperatury. Jednostkowo gazu jest mniej na masę powietrza (tlenu) wpadającego do cylindra, więc o samozapłon trudniej.
Rozważyć też trzeba by było kwestie wilgotności, bo może tu jest 'sęk' ;)
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez zadra » 26 lip 2014, 22:10

Przy wyzszej temperaturze zasadniczo wilgotnosc wzrasta..
Wodę moze byś i skroplił,ale na pewno nie w tak wysokiej temperaturze jak w cylindrze i nie przy takim cisnieniu.

28.07.2014
muunek napisał(a):Pozdrawiam człowieka z R....a ;)

cierpliwie czekam na maila..

A to chyba nie do mnie było...(?)
Bo maila napisałem i to ja czekam na odpowiedź :)


odpisałem kilka dni temu ale PONOWNIE odpisałem dziś na "innym" forum ;)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez tinek » 29 lip 2014, 19:23

jak masz obrotomierz w zegarach to i masz sygnał obrotów (prawdopodobnie wzięty z alternatora), a każdy sterownik lpg IV gen go przyjmie, odpowiedni dzielnik dobierzesz w programie.
...była fiesta, a teraz jest familia :]
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2012, 18:46
Posty: 383 (0/3)
Skąd: Krosno Odrz.
Auto: Focus 2.0 '08
była: 323F BJ ZM '03, Fiesta '98

Postprzez emenems » 30 lip 2014, 14:45

Z samej znajomości prędkości obrotowej silnika, nic pożytecznego nie przyjdzie. To parametr poboczny w IV-gen. LPG, używany (przy wyższym stopniu wtajemniczenia) do korekt po obrotach.

Podstawowym parametrem przy obliczaniu dawki LPG, jest czas wtrysku benzyny, odczytywany z odłączonego (i odpowiednio zaemulowanego) wtryskiwacza benzynowego. Takiego sygnału nie ma w mechanicznym dieslu, więc nie ma czym 'nakarmić' sterownika LPG.
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez zadra » 31 lip 2014, 01:04

[quote]vTakiego sygnału nie ma w mechanicznym dieslu, więc nie ma czym 'nakarmić' sterownika LPG./quote]

właśnie!!
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 3 sie 2014, 22:18

chyba jedynie w CR jest taki sygnał
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez emenems » 4 sie 2014, 10:44

Sygnałem z CR też nie da się bezpośrednio nakarmić sterownika LPG IV-gen., bo sterowanie piezoelektrycznymi wtryskiwaczami CR jest inne niż zwykłymi elektromagnetycznymi benzynowymi od wtrysku pośredniego.
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez Neonixos666 » 10 sie 2014, 12:04

nie we wszystkich dieslach są piezoelektryczne wtryskiwacze, stosunkowo od niedawna są stosowane. Zwykle są elektromagnetyczne a sygnał do nich nie idzie bezpośrednio z kompa tylko jest odpowiednio przetwarzany czyli sygnał z kompa jest do wykorzystania.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 10 sie 2014, 23:03

Tak,ale nie moim przypadku.. ;–)
Powróćmy z chmur z powrotem na ziemię :–)
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 11 sie 2014, 20:00

lejesz olej do 2T?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 12 sie 2014, 08:12

lejesz olej do 2T?

Nie.

Wiele razy zastanawiałem się czy lać...
Czy wg. Ciebie coś to zmienia(znaczy dodatek 2T)?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez emenems » 12 sie 2014, 13:29

Neonixos666 napisał(a):nie we wszystkich dieslach są piezoelektryczne wtryskiwacze, stosunkowo od niedawna są stosowane. Zwykle są elektromagnetyczne
Jesteś pewien?
W dieslu wtryski muszą sobie poradzić ze znacznie większym ciśnieniem (przynajmniej kilkadziesiąt bar), niż w benzynie.

Neonixos666 napisał(a):sygnał do nich nie idzie bezpośrednio z kompa tylko jest odpowiednio przetwarzany
A dlaczego ECU nie mogłoby przygotowywać docelowego sygnału?
Zresztą – co za różnica, czy ECU wygeneruje odpowiedni sygnał, czy jakiś magiczny diwajs po drodze...
Jeśli wtryskiwacz jest elektromagnetyczny, to sterowany jest zapewne jakimś impulsem stałoprądowym (tzn. przez ileś czasu), po czym sterowanie zmienia się na PWM (jeśli czas wtrysku jest dłuższy niż limit ciągłego załączenia dla danego wtryskiwacza). Z odczytem takiego sterowania radzą sobie sterowniki LPG IV-gen.

Neonixos666 napisał(a):czyli sygnał z kompa jest do wykorzystania.
Zależy do czego. Masz w nim tylko informację o dawce nafty, jaką ECU wtryskuje do komory spalania, a to za mało, by sensownie dobrać dawkę gazu.
Oczywiście z tej informacji można też odczytać prędkość obrotową silnika, a aktualne ciśnienie kolektora dolotowego, mapsensora od instalacji LPG, ale korekty po obciążeniu i obrotach są zbyt ubogie, by były podstawą do wyznaczenia pożądanego czasu wtrysku LPG.


Neonixos666 napisał(a):lejesz olej do 2T?
A czemu miałoby to służyć?
W 2T jest potrzebny olej w paliwie, bo nie ma jak inaczej smarować skrzyni korbowej – łożysk igiełkowych, czy tłoka w cylindrze.
Tutaj niewiele się zmienia przy dodaniu gazu do nafty – smarowanie tłoka, wału korbowego i całej reszty pozostaje bez zmian, więc co miałby ten olej 'lepiej' nasmarować?
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez zadra » 13 sie 2014, 00:51

co miałby ten olej 'lepiej' nasmarować?


krążą plotki,że poprawia się proces spalania, "miękkość" pracy silnika, zwiększa się żywotność pompy wtrryskowej poprzez zwiększone smarowanie mieszanką ON+2T, "czyszczenie" układu wtryskowego i generalnie całego ukł. paliwowego, poprawa pracy wtryskiwaczy itd,itp...

mógłbym jeszcze wymieniać, ale mimo iż znam cały szereg pozytywnych prawdopodobnych efektów dodawania oleju 2T nadal zastanawiam się, czy ma tro sens większy niż działanie "PLACEBO".

Nie leję i chyba nie będę lał. Znam takich, którzy lali i przestali lać mimo iż niewiele wcześniej zachwalali pozytywne zmiany jakie zaszły od czasu gdy rozpoczęli mieszanie ON i 2T...

Stare "beczki" rodem z MB z lat 80-ych i 90-ych nie znały 2T i mimo tego robiły przebiegi sięgające 10-o krotności mojego aktualnego przebiegu licznikowego...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez emenems » 13 sie 2014, 19:43

muunek napisał(a):mógłbym jeszcze wymieniać [...]
zastanawiam się, czy ma to sens większy niż działanie "PLACEBO".
PLACEBO, to działanie pozorne, a takim chyba nie można nazwać skutków 'zarzygania' comprexa produktami spalania oleju od 2T...? ;)
Sadzy z nafty mu chyba wystarczy.
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez zadra » 14 sie 2014, 00:58

nie można nazwać skutków 'zarzygania' comprexa produktami spalania oleju od 2T...? ;)


Ty mi tu nie mrugaj, tylko dawaj jakieś konkrety na pw.. :>

Wyniki spalania na długiej trasie przy dużych prędkościach i stylu jazdy nieekonomicznym,jazda w wysokiej temperaturze powietrza; przejazd z Wielkopolski w okolice Nowego Sącza w dwie strony.
Drogi krajowe z Poznania do Wrocławia oraz od Myślenic do punktu docelowego; Trasa szybkiego ruchu i autostrada od Wrocławia do Myślenic.
Zrobiłem 1303km ze średnią prędkością 84km/h z czego prawie połowa to jazda autostradą 140..160km/h
a reszta, to górskie podjazdy oraz przepychanie się między tirami na krajówkach.
4,86 ON
2,89 LPG
Suma ilości paliw to 7,75 l/100km

Skupię się trochę na paliwach.
Na południu Polski trudniej o inną stację paliw niż Orlen a wiem z doświadczenia,że tego paliwa mazda wypala znacząco więcej niż Shell'owskiego V-powera co kolejny raz się potwierdziło(jazda na południe na paliwie shell to średnie spalanie 4,55 ON/100km/powrót na paliwie z Orlenu to już 5,16 ON/100km i proporcjonalnie inne spalanie LPG – 3,01l/100 w pierwszym przypadku i 2,78l/100 w czasie powrotu)
Z Poznania wyjechałem zatankowany pod korek V-powerem. Paliwa starczyło na dojazd do miejsca docelowego, górskie brykanie przez 5 dni; kolejne tankowanie przed powrotem to już Orlen(ta lepsza ON orlenowa) i powrót, gdzie jak mi się wydaje prędkości były niższe ze względu na nawałnice które dopadły mnie w okolicach Katowic – dużą część drogi powrotnej autostradą przebyłem w strugach deszczu i z ograniczoną widocznością, więc nie kozakowałem...

Myślę,że wynik dobry – bez LPG nie spaliłaby mniej niż 7l ON/100km; gdybym ograniczył prędkość do max 100/h, to spalanie ON spadłoby do ok 4l/100km a LPG wzrosłoby do ok 3l/100km (ale jednocześnie czas przejazdu wydłużyłby się o kolejne 6h..) a zaoszczędziłbym kolejne 59zł na całej trasie..

Z powodu nagłej zmiany cen paliw(ropa potaniała, LPG zdrożało) zaoszczędziłem niecałe 60npl(średni koszt przejazdu 100km to 35,03npl) na całej trasie – jak widać opłacalność zamiany paliw jest dyskusyjna, ale przyznam się szczerze,że gdy musiałem poruszać się bez LPG, tylko na ON przez 3 dni jeżdżąc po Poznaniu i okolicach, to wyraźnie czułem niedostatek mocy i brak kopniaka.
Dodatek gazu znacznie poprawia charakterystykę jazdy – auto jest elastyczniejsze i zrywniejsze.

Gdyby udało mi się jeszcze spowodować,żeby zanikły niekontrolowane detonacje przy nagłym dodawaniu gazu(naciśnięciu pedału gazu) to z radością udałbym się na jakąś hamownię i sprawdził na wykresach jak się sprawy faktycznie mają.

Skupię się teraz nad zmianą kąta wtrysku poprzez inne ustawienie pompy wtryskowej – to powinno wpłynąć znacząco na zmniejszenie spalania detonacyjnego.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Neonixos666 » 15 sie 2014, 15:43

przede wszystkim olej do 2T ma zadanie lepiej smarować pompę wtryskową oraz wtryskiwacze ponieważ obecnie olej napędowy ma obniżoną zawartość siarki by nie emitować jej szkodliwych związków a to właśnie siarka pomagała w utrzymaniu tych elementów. ja osobiście nie stosuje.

Drugim aspektem jest to iż dostarczamy dłuższych węglowodorów które spalają się mniej gwałtownie, przez co praca silnika staje się bardziej miękka, może to pomóc w chwilowym spalaniem stukowym o którym pisałeś. Oczywiście jak w przypadku dwusuwów nie jest to za bardzo ekologiczne ale też nie będziesz zostawiał chmury czarnego dymu.

emenems napisał(a):Jesteś pewien?

jestem pewien :) i wiem jakie ciśnienie jest w układach wtryskowych diesla
emenems napisał(a):A dlaczego ECU nie mogłoby przygotowywać docelowego sygnału?


przykład z mojego silnika który aby wysterować zawór SPV potrzebuje zwiększenia mocy sygnału 5V który otrzymuje z ECU do 150V który wychodzi z jednostki EDU.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 16 sie 2014, 23:45

Sprawdzę jak działa dodatek 2T choć aktualnie problem występowania detonacji będzie mniej dręczący w związku ze spadkiem temp.zewnętrznej.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez emenems » 17 sie 2014, 16:25

Neonixos666 napisał(a):nie we wszystkich dieslach są piezoelektryczne wtryskiwacze, stosunkowo od niedawna są stosowane. Zwykle są elektromagnetyczne.
emenems napisał(a):Jesteś pewien?
jestem pewien :) [...]

przykład z mojego silnika który aby wysterować zawór SPV potrzebuje zwiększenia mocy sygnału 5V który otrzymuje z ECU do 150V który wychodzi z jednostki EDU.
Napięcie rzędu 150V wskazywać może właśnie na piezoelektryczny charakter wtryskiwaczy.

Elektromagnetyczne chodzą zwykle na 'samochodowym' napięciu 12V – jeśli zachodzi potrzeba zwiększenia ich szybkości, to mają niższą rezystancję wewnętrzną – po to, by maksymalny prąd był większy, ale też dla zmniejszenia indukcyjności (mniej zwojów), która to opóźnia pojawienie się pełnego prądu o czas naładowania się cewki.
Napięcie 150V, o którym piszesz, wymagałoby dosyć dużej liczby zwojów na cewce wtryskiwacza, a to na pewno nie wpływa pozytywnie na czas reakcji. Ale to tylko moje teoretyczne rozważania – nie dobierałem się do żadnego diesla z CR, więc pewności żadnej nie mam...
Początkujący
 
Od: 23 lip 2014, 10:35
Posty: 15
Auto: nieMAZDA

Postprzez Neonixos666 » 19 sie 2014, 16:21

emenems napisał(a):
Neonixos666 napisał(a):nie we wszystkich dieslach są piezoelektryczne wtryskiwacze, stosunkowo od niedawna są stosowane. Zwykle są elektromagnetyczne.
emenems napisał(a):Jesteś pewien?
jestem pewien :) [...]

przykład z mojego silnika który aby wysterować zawór SPV potrzebuje zwiększenia mocy sygnału 5V który otrzymuje z ECU do 150V który wychodzi z jednostki EDU.
Napięcie rzędu 150V wskazywać może właśnie na piezoelektryczny charakter wtryskiwaczy.

Elektromagnetyczne chodzą zwykle na 'samochodowym' napięciu 12V – jeśli zachodzi potrzeba zwiększenia ich szybkości, to mają niższą rezystancję wewnętrzną – po to, by maksymalny prąd był większy, ale też dla zmniejszenia indukcyjności (mniej zwojów), która to opóźnia pojawienie się pełnego prądu o czas naładowania się cewki.
Napięcie 150V, o którym piszesz, wymagałoby dosyć dużej liczby zwojów na cewce wtryskiwacza, a to na pewno nie wpływa pozytywnie na czas reakcji. Ale to tylko moje teoretyczne rozważania – nie dobierałem się do żadnego diesla z CR, więc pewności żadnej nie mam...


ale ja nie mam CR tylko pompę sterowaną elektronicznie (zwykłe wtryski dwusprężynowe)
Pierwszy lepszy artykuł o wtryskiwaczach.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9512 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez zadra » 12 wrz 2014, 17:27

żeby nie było,że się nie odzywam..
Aktualnie mam mniej czasu,żeby grzebać a dodatkowo przeziebienie mnie napadło,więc dużo czasu we wyrku spędzam i planuję.. ;)
Do ostatniego tankowania dolałem oleju 2T, ale większych zmian nie zauważyłem.Tam gdzie "powinno" stukać, tam nadal stuka.
Coś się jednak zmieniło – zmieniło się spalanie.
Nie pod wpływem oleju 2T, bo na spalanie u mnie wpływ większy miała wymiana oleju i filtrów – zwłaszcza filtra powietrza,a także i być może przede wszystkim naprawa alternatora i wymiana akumulatora..
Odkręciłem tez trochę gaz mocniej, bo jest teraz chłodniej i można to w bezpieczny sposób zrobić.
Na dzień dzisiejszy wychodzi jeszcze lepiej niż do tej pory było.
Ostatnie 2 zbiorniki ON pozwoliły mi przejechać dystans 1375km i aktualnie 1420km.
na aktualnym zbiorniku wskazówka poziomu była na połowie, po przejechaniu ok 860km...
Ponad 250km to jazda z prędkościami powyżej 140km/h, a przyznam się,że kilka minut szła z prędkością maxymalną :)
Jazda miejska to ok 1/5 przebiegu.

Już wymyśliłem jakie zmiany przeprowadzę w najbliższym czasie.
Ostatnio edytowano 13 wrz 2014, 18:44 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3299 (38/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy Tuning i modyfikacje